Plastikowe święta. Grudzień miesiącem płatności bezgotówkowych

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

Budżety świąteczne polskich rodzin stale rosną. Portfele są jednak z roku na rok lżejsze. Polacy coraz chętniej płacą kartami płatniczymi, a grudzień to coroczne święto „plastiku”. Analitycy PayTel,  wskazują, że ostatni miesiąc 2014 roku przyniósł wzrost wartości transakcji kartowych realizowanych przez spółkę o ponad 18 proc. w porównaniu do listopada 2014 r. Tegoroczny grudzień też zapowiada się rekordowo. Przedświąteczna gorączka zakupowa pokazuje, że dominująca pozycja gotówki jako środka płatniczego z roku na rok się osłabia.

Według badania TNS Polska pt. „Świąteczne szaleństwo” tegoroczne wydatki świąteczne Polaków przekroczą 20 mld złotych. Coroczne badanie Deloitte wskazuje, że statystyczna polska rodzina przeznaczy na organizację świąt i upominki 11 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Za ile z nich z zapłacimy kartą…?

Dynamika wzrostu wydatków świątecznych jest relatywnie wysoka, kiedy porównamy ją np. do wzrostu płac. Jeszcze większe wrażenie robi jednak porównanie do liczby i wartości płatności kartami – mówi Radosław Kotkowski, Ekspert ds. usług płatniczych w PayTel, spółce zajmującej się płatnościami elektronicznymi w ramach Grupy Kapitałowej Comp – Z naszych danych wynika, że transakcji bezgotówkowych przybywa w tempie szybszym niż rosną wydatki czy liczba akceptantów (punktów honorujących płatności kartami). Grudzień, w którym za większość zakupów świątecznych zapłacimy plastikiem, nadejdzie szybciej niż wielu osobom może się wydawać – dodaje.

Na świąteczne zakupy – coraz częściej z kartą

Statystyki PayTel wskazują, że średniomiesięczny wzrost liczby transakcji w okresie od stycznia 2012 do listopada 2015 wyniósł 6 proc. Wartość transakcji rosła w tym samym okresie o 4 proc. miesięcznie. Na tym tle zdecydowanie wybija się coroczny szczyt notowany w grudniu.

Analizując przyczyny rosnącej popularności transakcji kartowych, należy wspomnieć przede wszystkim o wygodzie tego rozwiązania. Używanie kart płatniczych pozwala na ograniczenie ilości noszonej w portfelu gotówki i skraca proces płatności. Użyteczność kart jest oczywiście w dużej mierze związana z liczbą akceptantów. Tych stale przybywa. W Polsce jest coraz więcej miast, gdzie bez gotówki można się obejść w większości sytuacji życiowych. Kolejny czynnik, który wpływa na popularyzację transakcji kartowych to ich bezpieczeństwo. Liczba i wartość oszustw dokonywanych przy użyciu kart płatniczych w Polsce jest według danych Europejskiego Banku Centralnego jedną z najniższych w Europie. Dodatkowym atutem jest możliwość odzyskania przynajmniej części wydanych środków w przypadku wykorzystywania karty przez osobę nieuprawnioną, np. złodzieja czy nieuczciwego znalazcę. W przypadku utraty portfela, całość gotówki bezpowrotnie przepada.

Grudzień to czas, który ze względu na swoją przedświąteczną specyfikę, najlepiej obrazuje wzrostowy trend w płatnościach kartowych. W żadnym innym miesiącu nie spędzamy w sklepach tak dużo czasu i nie kupujemy tylu produktów. Na uwagę zasługuje również struktura tych wydatków. Ze statystyk transakcji obsługiwanych przez PayTel wynika, że wzrost liczby płatności kartowych jest najbardziej zauważalny w obszarze handlu detalicznego niezwiązanego z żywnością, obejmującym takie produkty jak książki, gry, czy inne media. W grudniu 2014 roku Polacy wykonali aż 30,70 proc. więcej transakcji obejmujących tego typu produkty niż miesiąc wcześniej. Liczba transakcji w sklepach spożywczych urosła w tym czasie o 8,86 proc.

Przyszłość płatności to nie papier a plastik

Corocznie grudzień okazuje się rekordowym miesiącem zarówno pod względem liczby, jak i wartości transakcji – podkreśla Radosław Kotkowski, Ekspert ds. usług płatniczych w PayTel. – Dla rozwoju płatności bezgotówkowych szczególnie ważne okazują się płatności wykonywane przez osoby, które wcześniej płaciły jedynie gotówką. Pierwsze udane użycie karty to zazwyczaj punkt zwrotny, który decyduje o zmianie nawyków – dodaje.

Ludzie łatwo przekonują się do wygody płatności kartami. Funkcjonalność „plastiku” jedynie dodaje mu użytkowników.

Największe wyzwanie dla płatności kartami, to poziom ubankowienia Polaków. Wiele osób, szczególnie starszych i mieszkających poza miastami, wciąż nie posiada rachunku bankowego, a co za tym idzie, nie korzysta z płatności bezgotówkowych. Zmienić może to tzw. „dyrektywa w sprawie podstawowego rachunku płatniczego”, której implementacja zapewni każdemu bezpłatny dostęp do niektórych usług bankowych. Kolejny krok ku popularyzacji kart to zwiększanie sieci akceptacji. W tym zakresie szczególnie istotne są instytucje dotąd zamknięte na tego typu transakcje lub umożliwiające je rzadko. Chodzi przede wszystkim o urzędy, poczty czy służby ściągające płatności za mandaty – policję i straż miejską. Oczywiście liczymy też na to, że urządzenia płatnicze będą trafiać do coraz większej liczby sklepów, także tych w małych miastach i na wsiach. Jeśli te warunki będą systematycznie spełniane to sądzę, że grudzień 2020 roku może okazać się pierwszym, kiedy liczba transakcji kartowych będzie wyższa niż gotówkowych – podsumowuje Radosław Kotkowski, Ekspert ds. usług płatniczych w PayTel.

Źródło: PayTel S.A.