NUK w Banku Spółdzielczym: Wedle stawu grobla

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

nbs.2009.09.foto.30.a.150xNadzór bankowy jest kontrolerem w imię interesu klientów, którzy nie muszą znać się na funkcjonowaniu świata finansów. Sposób działania instytucji nadzoru nie jest jednak obojętny dla banków i prowadzonego w nich biznesu.

Wiesław Żółtkowski

Dotyczy to w szczególności banków spółdzielczych, które w relacji z nadzorem są znacznie słabsze niż duże instytucje należące do międzynarodowych grup kapitałowych. Niestety, regulacje na bazie NUK są niczym innym niż standardami zarządzania ryzykiem w koncernach finansowych. Dlatego tak ważna dla spółdzielców jest partnerska rozmowa o metodologii prowadzenia nadzoru. Jeżeli dużo mówi się o zapisach w Kodeksie karnym, publicznie wykazuje absurdy prawa podatkowego, a nawet podważa zapisy Konstytucji, nie należy unikać poważnej debaty o normach nadzorczych. Wskazywanie procedur niezrozumiałych, nierealistycznych, a czasem błędnych może służyć ich weryfikacji. Na uwagi reagują inni twórcy prawa, powinien reagować Urząd Komisji Nadzoru Finansowego. Mimo że, jak głosił wielki tragediopisarz grecki Eurypides, „chętnie drugich napominamy, ale sami upomnień niechętnie słuchamy”.

Proporcjonalnie, czyli jak?

Werbalnie wszyscy godzą się z dyspozycją NUK, że systemy i procesy zarządzania ryzykiem muszą być „dostosowane do wielkości oraz stopnia złożoności działalności banku”. Ta ogólna zasada proporcjonalności nie została niestety zdefiniowana szczegółowiej. Błędne jest chyba oczekiwanie, że definicję tę poda Urząd KNF i nie chodzi o złą wolę nadzoru. Z samej istoty zarządzania wynika, że to właśnie konkretny bank musi pokazać i udowodnić dostosowanie swoich procedur do rzeczywistego poziomu narażenia na ryzyko.

Tymczasem bankowcy zamiast udowadniać swoje racje, pytają Urząd KNF, czy można określonego rodzaju ryzyka nie uwzględniać albo czy dana metoda badania jest dobra. Na takie pytanie zwykle pada ostrożna odpowiedź, zalecająca, żeby zrobić raczej więcej niż mniej. Jeśli pytający nie dostrzega oczywistych uwarunkowań swojej działalności, trudno mu coś podpowiedzieć. Warto samodzielnie wyjaśniać sobie (i innym), co oznacza w małym banku zasada proporcjonalności w stosowaniu narzędzi zarządzania ryzykiem. Kierując się zasadami logiki i efektywności, można podpowiedzieć kilka kryteriów proporcjonalnego stosowania systemów i procedur.

  1. Bank powinien analizować nie tylko ryzyka kredytowe, ale też ryzyko koncentracji, płynności, stopy procentowej czy operacyjne, nawet gdy nie ponosi z tego tytułu strat. Nie przesądza to jednak o samej metodzie szacowania skutków narażenia banku na te rodzaje ryzyka.
  2. Jeśli można skutecznie zarządzać za pomocą prostych metod, to nieuzasadnione jest stosowanie złożonych systemów i procedur. Jeśli bank w dłuższym okresie funkcjonuje bezpieczne, z małymi stratami, to są silne przesłanki do stwierdzenia, że dobrze zarządza ryzykiem. W ramach NUK sformułowano oczekiwanie, że instytucje nadzorcze mają kompetencje do indywidualnej oceny jakości różnych metod zarządzania ryzykiem. Niestety, w praktyce często prostsze jest przykładanie jednego wzoru do każdego ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI