Nowa definicja pracy zdalnej od Millenialsów

Nowa definicja pracy zdalnej od Millenialsów
Fot. stock.adobe.com/junce11
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W związku z rozwojem technologicznym granica między życiem prywatnym a pracą zaciera się coraz bardziej. Ma to odzwierciedlenie szczególnie w przypadku pokolenia Y, które dynamicznie transformuje rynek pracy i zasady które rządziły nim do tej pory. Pracodawcom coraz ciężej sprostać wymaganiom młodych pracowników. Nowe pokolenie chce być mobilne, nie daje się uziemić i jasno mówi o swoich potrzebach. Dla millenialsów "praca stacjonarna" równa się "praca syzyfowa". Według badań Kantar TNS, 95% osób mających doświadczenie w pracy zdalnej ocenia ją pozytywnie.

Nowe trendy na #rynekpracy. #Telepraca #praca zdalna specjalnie dla #Millenialsi?

Rozwój technologii i zmieniający się styl pracy dają początek nowym trendom na rynku. Nie bez powodu hasła, takie jak coworking, biura satelickie czy praca zdalna, silnie zyskują na popularności. Benefity pozapłacowe i szybki Internet przestają być wyróżnikiem nowoczesnego pracodawcy. Współczesny pracownik oczekuje od przedsiębiorstwa czegoś więcej, na przykład elastyczności, ponieważ chce mieć wpływ na to, gdzie, jak i ile pracuje.

Polska znajduje się na czele potencjalnej rewolucji w sposobie pracy i swobodnego łączenia jej z życiem prywatnym. Aby sprostać wymaganiom dzisiejszych cyfrowych nomadów z generacji Y i powoli wkraczającej na rynek generacji Z, pracodawcy prześcigają się w coraz to korzystniejszych warunkach zatrudnienia. Tym bardziej, że do 2025 roku to właśnie te pokolenia będą stanowiły aż 75% siły roboczej na świecie.

– Przywiązanie pracownika do firmy buduje się oferowaniem mu możliwości ciągłego rozwoju, poczuciem sensu wykonywanych przez niego obowiązków oraz zapewnieniem elastyczności godzin i miejsca pracy. Podstawowe znaczenie w zrozumieniu potrzeb Millenialsów odgrywa więc umiejętność spojrzenia na zawodową rzeczywistość z ich punktu widzenia. To klucz do sukcesu każdej firmy” – mówi Piotr Grabowski, Biz Dev Manager w HubHub, międzynarodowej sieci coworkingowej, oferującej przestrzenie do pracy dla freelancerów, małych, średnich firm i korporacji.

Biorą, ale też dają

Według tegorocznych badań Kantar TNS, 95% osób mających doświadczenie w pracy zdalnej ocenia ją pozytywnie. Mobilna praca wpływa także na ogólne zadowolenie z pełnionego obowiązku i chęć pozostania w firmie „na dłużej”. Satysfakcja młodych ludzi z wykonywania zadań rośnie, gdy mają możliwość niestacjonarnego trybu pracy. W zamian wykazują się większym zaangażowaniem i wzmożoną efektywnością. Właśnie dlatego coraz więcej firm decyduje się na zatrudnianie freelancerów, których charakteryzuje chęć poszukiwania nowych doświadczeń i nawiązywania kontaktów w wielu społecznościach.

To z kolei powoduje wzrost zainteresowania przestrzeniami coworkingowymi i miejscami pobudzającymi kreatywność. Biura coworkingowe są odpowiedzią na potrzeby nowoczesnych pracowników, którzy nie są przywiązani do konkretnej lokalizacji i sami decydują, gdzie chcą przebywać. To znacznie lepsze rozwiązanie niż praca z domu. Coworking pozwala na rozdzielenie życia prywatnego od zawodowego, a znajomości nawiązywane w społeczności pracującej w danej przestrzeni mogą wydatnie pomóc w karierze zawodowej i rozwoju swoich umiejętności.

Dzięki swojej ambicji, zaangażowaniu i wysokim kwalifikacjom Millenialsi przejmują rynek pracy, całkowicie transformując styl wypełniania codziennych obowiązków. Są bezkompromisowi i dynamiczni, więc śmiało dążą do celu. W oczach właścicieli firm nie są zagrożeniem, lecz szansą. Pracodawcy właśnie w nich coraz częściej dostrzegają ludzi o największym potencjale. Przed pracodawcami stoi teraz prawdziwe wyzwanie. Już dziś muszą się zastanowić, jak stworzyć środowisko pracy, które pozwoli na przyciągnięcie do siebie młodego, dynamicznego pracownika.

Źródło: HubHub