Niemcy: sąd unieważnia ujemne oprocentowanie lokat

Niemcy: sąd unieważnia ujemne oprocentowanie lokat
Fot. stock.adobe.com /igorkol_ter
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Ujemne oprocentowanie lokat w bankach jest niedopuszczalne. Tak orzekł w piątek (18.11.2022) sąd krajowy we Frankfurcie n/Menem, rozpatrując skargę Centrali Ochrony Konsumenta (Verbraucherzentrale) w Hamburgu na Commerzbank, Włodzimierz Korzycki.

Rzecz dotyczy niedawnej przeszłości. Liczne banki komercyjne, w tym Commerzbank, zaczęły kilka lat temu obciążać większe lokaty opłatami, zamiast je powiększać odsetkami.

W informacjach dla klienta nie używały pojęcia „oprocentowanie ujemne” (Negativzins), lecz „opłaty za przechowywanie” (Verwahrentgelt).

Obrońcy konsumentów z Hamburga zauważyli, że stali klienci Commerzbanku musieli od oszczędności 250 000 euro w górę płacić 0,5% rocznie, natomiast nowi klienci taką opłatę musieli wnosić już od kwoty znacznie mniejszej, bo od 50 000 euro.

Czytaj także: Ujemne oprocentowanie na rachunku bankowym nielegalne? Wyrok sądu w Berlinie

Opłaty za oszczędzanie przeczą istocie zakładania lokat

Sąd we Frankfurcie uznał, że Commerzbank naruszył wymóg przejrzystości, zamieszczając informację o ujemnym oprocentowaniu „w ukrytym i łatwym do przeoczenia przypisie”.

Ponadto bank, „bez prawdziwego wzajemnego świadczenia”, przerzucił na klientów swoje „koszty operacyjne” (Betriebskosten).

W ocenie sędziów, opłaty za oszczędzanie przeczą też istocie zakładania lokat oszczędnościowych i są „systemowo obce”. Logiką działania banku jest wszak przechowywanie pieniędzy i operowanie nimi – wskazali sędziowie, unieważniając pobieranie opłat za to przechowywanie.

Według informacji dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, Commerzbank pobrał za wysokie lokaty swoich ciułaczy kilka milionów euro.

Czytaj także: Ujemne stopy dla posiadaczy kredytów hipotecznych

Czy banki mogą żądać od klientów opłat za lokaty oszczędnościowe?

Wszystko wzięło się z polityki Europejskiego Banku Centralnego, który w 2014 roku podwyższył ujemne stopy wobec banków komercyjnych, trzymających w EBC swoje oszczędności. Banki te przerzuciły więc na klientów część zwiększonych kosztów operacyjnych, nazywając je „kosztami za przechowywanie”.

W lipcu 2022 roku EBC zniósł to karne oprocentowanie wobec banków komercyjnych i te uczyniły podobnie wobec swoich klientów. Zrobił też tak Commerzbank, znosząc w lipcu pobieranie opłat za przechowywanie dużych kwot. Więc po co skarga?

Centrali Ochrony Konsumenta w Hamburgu nie chodziło tylko o ten jeden konkretny przypadek. Według komentatorów, motywem wniesienia skargi była chęć prawnego wyjaśnienia na przyszłość, czy banki mogą żądać od klientów opłat za ich oszczędnościowe lokaty.

Czytaj także: Niemcy – już w 300 bankach ujemne stopy procentowe

Zresztą inne sądy, podobnie jak teraz ten we Frankfurcie, też w pierwszej instancji już odrzuciły praktykę pobierania takich dodatkowych opłat od klientów. Uczyniły tak sądy w Berlinie i Düsseldorfie wobec Sparda-Banku Berlin i Volksbanku Rhein-Lippe.

Werdykt sądu we Frankfurcie nie jest prawomocny i nie sprecyzował też, czy klienci mogą teraz domagać się od Commerzbanku zwrotu „negatywnych odsetek”. Nakazał jedynie bankowi wyraźne poinformowanie ich, że opłaty za przechowywanie nie są już pobierane.

Włodzimierz Korzycki
Włodzimierz Korzycki, były wieloletni korespondent PAP i Polskiego Radia w Berlinie.
Źródło: BANK.pl