Niemcy – nieruchomości tanieją!

Niemcy – nieruchomości tanieją!
Fot. stock.adobe.com / Maksym Yemelyanov
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Na niemieckim rynku nieruchomości objawił się nowy trend, a mianowicie ruch cen w dół, o kilka, a nawet o kilkanaście procent, zależnie od miasta. Nowe, a nawet nowatorskie, okazało się również wyliczenie skali tego zjawiska. Powstał mianowicie nowy bank danych, pod nazwą GREIX, zaprezentowany w tym tygodniu w Berlinie, pisze Włodzimierz Korzycki.

Nową formułę badania rynku w tej kategorii przedstawiła minister budownictwa Klara Geywitz (SPD). Jest to projekt badawczy, a właściwie bank danych pod nazwą Niemiecki Indeks Nieruchomości (German Real Estate Index – GREIX), który daje wgląd w kształtowanie się cen domów, mieszkań i parceli budowlanych w 18 miastach. Jest dostępny bezpłatnie dla wszystkich chętnych.

„To ważny wkład w tworzenie cenowej przejrzystości na tym rynku w największych miastach Niemiec” – oznajmiła minister budownictwa.

Najnowszy wskaźnik to porównanie cen między stanem w połowie roku 2022, gdy zwyżkowały one maksymalnie, a wiosną 2023 roku, gdy ruch cen w dół stał się już bardzo widoczny.

I tak nieruchomości w Berlinie staniały właśnie o sześć procent, w Hamburgu o dziewięć, a we Frankfurcie n/Menem o dwanaście.

Czytaj także: Ukraińcy kupują więcej mieszkań w Polsce niż wszyscy pozostali cudzoziemcy

Wskaźnik: German Real Estate Index – GREIX

Bank danych GREIX, zaprojektowany przez ekspertów z Uniwersytetu w Bonn, ma amatorom i profesjonalistom nie tylko służyć w bieżącym porównywaniu wartości domów czy mieszkań, lecz także w ambitniejszych badaniach pod kątem historycznym.

GREIX zawiera mianowicie informacje z raportów eksperckich ostatnich 60 lat, co pozwala wychwycić trend długofalowy. I tak ceny nieruchomości stale rosły do zjednoczenia Niemiec w 1990 roku, potem się zatrzymały, ale od 2010 roku zaczął się na tym rynku nowy boom.

Aż do wspomnianej wyżej połowy 2022 roku, gdy osiągnęły kulminację i zaczęły spadać, co wiosną 2023 roku właśnie dobrze widać.

Czytaj także: Komisje senackie proponują Bezpieczny kredyt 0%

Wskaźnik: Verband deutscher Pfandbriefbanken – vdp

Nieco inaczej rynek nieruchomości bada – a wyniki ogłasza w swym cyklicznym raporcie – Związek Niemieckich Banków Listów Zastawnych (Verband deutscher Pfandbriefbanken – vdp).

Raport taki powstaje mianowicie na podstawie ankiety wśród 700 banków, które informują o zakupach nieruchomości ze swoim uczestnictwem.

Właśnie ta aktywność osłabła, jak zauważył dyrektor wykonawczy vdp, Jens Tolckmitt: „W dalszym ciągu zawiera się względnie niewiele transakcji. Sprzedawcy i nabywcy wciąż poszukują nowej równowagi cen”.

Według ustaleń analityków z vdp, ceny nieruchomości w Niemczech spadły w ciągu roku przeciętnie o około trzech procent. Wskaźnik ten liczony jest jednak w odniesieniu do początku 2022 roku, gdy ceny były niższe, a nie w porównaniu z połową 2022, gdy już szybowały i osiągnęły kulminację.

Eksperci z vdp konkludują, że nieruchomości tanieją, gdyż potencjalnych nabywców nie stać na drożejące kredyty. Inne przyczyny to wysoka inflacja (nieco ponad 7 proc.), niepewność i obawy przed kryzysem, a także „odmienne wyobrażenia cenowe nabywców i sprzedawców na zmieniającym się wciąż rynku nieruchomości”.

Może to więc dobry moment dla tych, którzy poszukują mieszkania lub domu na zachód od Odry i nie odstraszy ich tamtejszy „zmieniający się rynek nieruchomości”.

Włodzimierz Korzycki
Włodzimierz Korzycki, były wieloletni korespondent PAP i Polskiego Radia w Berlinie. Od 2020 roku współpracuje z portalem BANK.pl.
Źródło: BANK.pl