Niełatwo naśladować Margaret Thatcher

Niełatwo naśladować Margaret Thatcher
Witold Gadomski
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Liz Truss przejdzie do historii jako najkrócej urzędujący premier Wielkiej Brytanii, choć w trzech kolejnych rządach Konserwatystów sprawowała funkcje ministerialne przez 8 lat. We wrześniu w wyborach na przewodniczącego Partii Konserwatywnej, a tym samym na premiera pokonała byłego kanclerza skarbu (czyli ministra finansów) Rishi Sunaka zdobywając poparcie 81 tys. głosów członków partii. Konkurent otrzymał 60 tys., przypomina Witold Gadomski.

Prezentowała się jako twarda konserwatystka i Konserwatyści, zmęczeni skandalami Borisa Johnsona i dymisjami kolejnych premierów uwierzyli, że będzie nową Margaret Thatcher.

Liz Truss zresztą w przemówieniach nawiązywała do wielkiej poprzedniczki, która w latach ‘80 dwudziestego wieku wyprowadziła Wielką Brytanię z chaosu, liberalizując, deregulując i prywatyzując gospodarkę brytyjską.

Pozorne naśladownictwo polityki Żelaznej Damy

Liz Truss sukcesu nie odniosła, mimo że pozornie naśladowała politykę Żelaznej Damy, zapowiadając obniżenie podatków. W marcu 2022 roku rządowa agencja brytyjska Biuro Odpowiedzialności Budżetowej (OBR), dokonująca analiz sytuacji fiskalnej kraju szacowała, że rząd dysponuje nadwyżką ponad limit wyznaczony przez reguły fiskalne, w wysokości 30 mld funtów.

Wydawało się więc, że możliwa jest obniżka podatków, która ożywiłaby gospodarkę. Ale wyższe koszty obsługi zadłużenia i opieki społecznej zlikwidowały tę rezerwę.

Thatcher przetrwała i jej partia wygrała kolejne wybory. Potrafiła przekonać wyborców i działaczy partyjnych, że jej program jest spójny i w końcu przyniesie efekty

W marcu OBR uważał, że inflacja  wyniesie w latach 2022‒2023 średnio 8%, po czym spadnie do 2,4% w latach 2023‒2024. Prognozy Banku Anglii z początku sierpnia 2022 roku sugerują, że stopa inflacji zbliży się w tym roku do 12%, a w 2023 spadnie do 7%.

Wyższa inflacja zwiększa potrzeby pożyczkowe rządu, choćby dlatego, że świadczenia, w tym emerytury są powiązane ze wskaźnikiem inflacji. Oprocentowanie brytyjskiego  długu wzrosło z 1,54% w marcu do 3,12% na koniec sierpnia.

Czytaj także: Premierka Wielkiej Brytanii Liz Truss podała się do dymisji

Pakiet cięć podatkowych ‒ szok na rynku

We wrześniu, gdy Truss obejmowała urząd premiera, sytuacja finansów państwa była znacznie gorsza niż w marcu. Mimo to kanclerz skarbu Kwasi Kwarteng przedstawił 23 września 2022 roku „mini budżet” zawierający pakiet cięć podatkowych, które zszokowały rynki finansowe.

Obniżki podatków miały kosztować Skarb Państwa w ciągu pięciu lat około 161 mld funtów, a jednocześnie zapowiedziano wydatki wartości 60 mld funtów na zrekompensowanie wzrostu kosztów energii. Funt szterling spadł poniżej 1,11 USD po raz pierwszy od 1985 roku, a pięcioletnie obligacje skarbowe, tzw. gilty,  odnotowały największy w historii dzienny spadek.

Jeszcze przed oświadczeniem kanclerza byli szefowie Banku Anglii ostrzegali, że determinacja Truss do cięcia podatków bez względu na okoliczności spowoduje kryzys funta.

Funt szterling spadł poniżej 1,11 USD po raz pierwszy od 1985 roku

14 października Kwasi Kwarteng został zdymisjonowany, a pani premier oświadczyła, że ​​utrzyma podwyżkę podatku od osób prawnych zaplanowaną za rządów Borisa Johnsona.

Był to zwrot o 180 stopni, świadczący o tym, że Liz Truss nie ma ani mocnych przekonań gospodarczych, ani mocnej pozycji w partii.

Czytaj także: Bankowość i Finanse | Gospodarka | Finansiści o wyzwaniach gospodarczych

Liz Truss nie przekonała ani wyborców, ani działaczy

Margaret Thatcher, którą chciała naśladować w pierwszych latach urzędowania spotkała się z potężnym oporem społecznym. Została premierem 4 maja 1979 roku, a w grudniu 1980 roku poparcie dla niej w społeczeństwie spadło do 23% – najniższego poziomu w historii.

Bank Anglii musiał podnieść stopy procentowe, by pokonać wysoką inflację, a rząd podniósł podatki, by zrównoważyć budżet. W efekcie wzrosło bezrobocie, a gospodarka znalazła się w recesji.

Mimo to Thatcher przetrwała i jej partia wygrała kolejne wybory. Potrafiła przekonać wyborców i działaczy partyjnych, że jej program jest spójny i w końcu przyniesie efekty. Liz Truss tego nie potrafiła.     

Źródło: aleBank.pl