Niedostateczny popyt i deflacja, to zostanie po pandemii koronawirusa?

Niedostateczny popyt i deflacja, to zostanie po  pandemii koronawirusa?
Źródło: EKF
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
‒ Zadłużenie na całym świecie wyraźnie wzrośnie w stosunku do PKB, prawdopodobnie od 20 do 40 punktów procentowych ‒ twierdzi Główny Ekonomista i Dyrektor Biura Analiz Makroekonomicznych Banku Pekao S.A., Ernest Pytlarczyk, który 23 kwietnia w ramach Kwadransa z EKF rozmawiał z Ludwikiem Koteckim, Dyrektorem Instytutu Odpowiedzialnych Finansów i byłym Głównym Ekonomistą Ministerstwa Finansów.

#ErnestPytlarczyk: Bilanse w Polsce mają jedną słabość – kredyty frankowe, to mnie niepokoi w przypadku niekontrolowanego rozwoju sytuacji #Koronawirus #Recesja #Kryzys #PolskiZłoty @BankPekaoSA @EFCongress

Tematem przewodnim kolejnej transmisji z serii „Kwadrans z EKF – Odpowiedzialne finanse w obliczu kryzysu” była działalność banków polskich i zagranicznych w dobie kryzysu COVID-19.

Eksperci zmierzyli się również z pytaniami o politykę dot. stóp procentowych NBP, przyszłość strefy euro oraz obraz gospodarki światowej w okresie po pandemii koronawirusa.

Pandemia i kryzys: wyzwania dla banków

Zapytany o największe wyzwania dla banków w obecnej sytuacji, Ernest Pytlarczyk odpowiedział, że banki są tzw. barometrem gospodarki, czy nawet jej krwioobiegiem, a więc spowolnienie gospodarcze czy kryzys jest dla nich bardzo dużym wyzwaniem.

‒ Niezwykle ważny jest czas trwania tego spowolnienia. W Polsce banki mają bardzo wysokie współczynniki kapitałowe i można powiedzieć, że od dłuższego czasu ten sektor jest bardzo konserwatywnie zarządzany, a nawet, że same te wskaźniki są konserwatywne.

Banki budowały bufory i już wcześniej przygotowywały się na to, że rok 2020 będzie rokiem spowolnienia ‒ twierdzi Główny Ekonomista Banku Pekao S.A., podkreślając, że czas, w którym dotknął nas kryzys nie jest bez znaczenia.

Zobacz więcej najnowszych wiadomości o wpływie koronawirusa na gospodarkę >>>

Zmniejszenie buforów przez banki i koordynacja działań polityki monetarnej i fiskalnej, łącznie z gwarancjami, są działaniami, które mają na celu przeprowadzenie klientów sektora bankowego przez najbliższy okres w możliwie jak najlepszej kondycji.

Ernest Pytlarczyk podkreślił, że najważniejszą rolą banków jest dbanie o pieniądze depozytariuszy, nie zapominając oczywiście przy tym o klientach, gospodarce, a zarazem swojej własnej działalności.

Decyzje RPP

Obniżenie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej według eksperta wpisuje się w trend światowy.

‒ Mamy do czynienia z bezprecedensową skalą pogorszenia koniunktury. Skutkiem recesji zazwyczaj jest długa fala dużo niższej inflacji, czasami nawet deflacji ‒ stwierdził Ernest Pytlarczyk.

Podkreślił również, że największym problemem po wyjściu z kryzysu będzie niedostateczny popyt i deflacja, a więc banki centralne zawczasu globalnie obniżyły stopy procentowe.

‒ Nie bez znaczenia jest to, że jednym ze sposobów wychodzenia z kryzysów jest zadłużenie. To zadłużenie na całym świecie wyraźnie wzrośnie w stosunku do PKB, prawdopodobnie od 20 do 40 punktów procentowych. To, co może nam pomóc w wyjściu z kryzysu i uniknięciu nadmiernego zadłużenia to właśnie niskie stopy procentowe.

W perspektywie najbliższych 3 lat prawdopodobnie inflacja będzie bardzo niska, ponieważ będziemy mieli globalnie wyższe bezrobocie, a zarazem niedostateczny popyt.

Dobrą ilustracją tego, jak kwestia popytu i podaży przekłada się na cenę jest ropa naftowa. Widzimy tutaj bardzo szybki spadek popytu i niedostosowaną podaż, co przekłada się na bardzo niską cenę, a zarazem inflację ‒ uważa Ernest Pytlarczyk.

Co dalej ze strefą euro?

Czy strefa euro przetrwa kryzys COVID-19? Ernest Pytlarczyk, jako współautor książki pt. „Paradoks euro” jest szczególnie bacznym obserwatorem działań obszaru wspólnej waluty. Uważa, że problem ze strefą euro już się pojawił i jest wyraźnie widoczny.

Bądź na bieżąco – zapisz się na nasz newsletter >>>

‒ Obecnie wszyscy wciąż jesteśmy w okresie zamrożenia gospodarczego i nikt nie liczy kosztów, ponieważ głównym celem każdego kraju jest uchronienie istnień ludzkich. Jednakże, dyskusja o tym, kiedy i w jaki sposób zacząć odmrażać gospodarkę pojawia się na całym świecie ‒  uważa Główny Ekonomista Pekao S.A.

I dodaje, że:

‒ Duże znaczenie będzie miało to, jak będzie wyglądało wychodzenie z kryzysu i ile ono potrwa. Ruchy populistyczne, w takich krajach jak np. Włochy, mogą mieć istotne znaczenie dla przyszłości całej strefy euro.

Ernest Pytlarczyk uspokajał jednak, że z całą pewnością nie możemy przewidywać rozpadu strefy euro w najbliższym czasie.

Złoty polski zdaje egzamin

Co z polskim złotym? Ernest Pytlarczyk jest optymistą:

‒ Na razie złoty zdaje egzamin. Jesteśmy gospodarką bardzo dobrze zbilansowaną zewnętrznie, między innymi pod względem salda na rachunku obrotów bieżących.

Bilanse w Polsce mają jedną słabość – kredyty frankowe, to mnie niepokoi w przypadku niekontrolowanego rozwoju sytuacji. Jestem jednak konstruktywny wobec złotego.

Złoty nie będzie się niekontrolowanie osłabiał, a recesja u nas będzie niższa niż w Europie Południowej i Zachodniej ‒ uważa ekspert i tym relatywnie pozytywnym akcentem skończył rozmowę.

Całą rozmowę Ludwika Koteckiego z Ernestem Pytlarczykiem można również obejrzeć pod adresem:  https://www.efcongress.com/kwadrans/.


Europejski Kongres Finansowy zaprasza do obejrzenia kolejnej transmisji „Kwadransa z EKF”, w czwartek (30.04.2020) o godz. 16.00.

Tym razem Marek Tejchman (Zastępca Redaktora Naczelnego Dziennika Gazeta Prawna) będzie rozmawiał ze Stacy Ligas (Senior Partner i CEO KPMG w Polsce).

Źródło: Europejski Kongres Finansowy / EKF