Najem w kryzysie, porady ekspertów

Najem w kryzysie, porady ekspertów
Źródło: Stowarzyszenie Mieszkanicznik
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W dobie pandemii najem okazał się jednym z najbardziej narażonych na kryzys biznesów. Jako stowarzyszenie zrzeszające najemców spotkamy się z zapytaniami, co robić w sytuacji, gdy wynajmujący żądają obniżenia stawek czynszu lub chcą natychmiast rozwiązać umowę. Zgadzać się, negocjować czy mówić stanowcze "nie"? - piszą eksperci Stowarzyszenia Mieszkanicznik.

#JacekKusiak: Mimo wszystko wiele osób inwestuje w lokale na wynajem i wynajmuje je z zyskiem, bo nadal jest to korzystniejsza lokata kapitału niż trzymanie gotówki na lokacie w banku @mieszkanicznik

Eksperci Stowarzyszenia Mieszkanicznik przedstawiają kilka rad co robić w najczęściej pojawiających się obecnie sytuacjach przy wynajmie mieszkań.

Najemca nie ma z czego opłacić czynszu lub nie chce go zapłacić, zasłaniając się obecną sytuacją

Rekomendujemy, aby pierwszy kontakt inicjował najemca, a nie wynajmujący – mówi Robert Kuliga, wiceprezes Stowarzyszenia Mieszkanicznik.

Z najemcą utrzymujemy aktywny kontakt i monitorujemy sytuację na bieżąco, zachowując ustalenia zawarte w warunkach umowy. Jeżeli najemca ma problemy finansowe i prosi nas o obniżkę lub odroczenie czynszu, informujemy go o aktualnych i ogólnodostępnych opcjach pomocy.

Sami możemy także zaproponować kilka rozwiązań:

–  wykorzystanie części kaucji jako uzupełnienie wpłaty za dany miesiąc,

– wymiana barterowa: usługa w zamian za zniżkę w czynszu,

– odroczenie płatności np. 50% czynszu na kolejne miesiące i  harmonogram spłat, który rozpoczyna się, gdy najemca wróci do pracy.

W przypadku odroczenia płatności możemy dodatkowo wymagać od najemcy:

      a)  zorganizowanie poręczyciela do umowy,

      b)  podpisania weksla,

      c)  podpisania oświadczenia o uznaniu długu.

Jeżeli najemca chce obniżki opłat czynszowych nie zgadzamy się na to, tak długo jak to możliwe. W ekstremalnych przypadkach obniżamy czynsz do poziomu kosztów utrzymania nieruchomości.

Jeżeli na powyższe propozycje najemca się nie godzi, rozwiązujemy umowę za porozumieniem stron i się żegnamy.

Na pewno jest to lepsze rozwiązanie, niż walka na noże – w obecnej sytuacji, gdzie czasem trudno doprowadzić jest do realnej eksmisji, lepiej dogadać się polubownie i poszukać kolejnego najemcy dopowiada Kuliga.

Czytaj także: Wynajem w czasie pandemii: czy można wypowiedzieć umowę w trybie natychmiastowym?

Najemca poprosił o wcześniejsze zakończenie umowy najmu w związku z epidemią koronawirusa

Niektórzy najemcy mogą prosić właścicieli o wcześniejsze zakończenie umowy najmu. Jako przyczynę mogą podawać zawieszenie studiów, odesłanie na przymusowy urlop itp.

Pomimo tego, iż zgodnie z prawem można starać się wyegzekwować warunki określone w umowie najmu i ubiegać się o czynsz za pozostały do zakończenia umowy okres.

W związku z obecną sytuacją rekomendujemy, aby rozważyć negocjacje, odroczenie lub umorzenie części lub całości zobowiązań najemcy. W ostateczności – zakończenie  umowy najmu za porozumieniem stron. 

Czytaj także: Długi czynszowe Polaków w czasie pandemii koronawirusa rosną szybciej

Sprzątanie mieszkań na pokoje w trakcie epidemii koronawirusa

Jeśli oferujemy naszym najemcom usługę regularnego sprzątania części wspólnych mieszkań, należy upewnić się, że osoby, które wykonują tego typu serwis mają dodatkowe zabezpieczenia w postaci maseczek, przyłbic, rękawiczek i środków dezynfekujących.

Warto zaopatrzyć mieszkania w dodatkowe środki dezynfekujące. Można też informować najemców, że tego typu zabezpieczenia zostają wprowadzone, a także kiedy dokładnie nieruchomość będzie sprzątana, aby zminimalizować kontakt z najemcami.

Jeśli otrzymasz sygnał, że najemcy nie życzą sobie sprzątania z powodu obecnej sytuacji lub sami przechodzą kwarantannę, należy wstrzymać czasowo serwis. Można również uzgodnić z najemcami, że sami będą sprzątać, oferując np. czasowe obniżenie czynszu o koszt sprzątania.

-Pandemia jest dla nas trudną lekcją, ale pokazuje, że wszystkie tradycyjne modele biznesowe dotyczące najmu, jak najem długoterminowy, kawalerki, 2-, 3-pokojowe lokale, są bardziej odporne na kryzys niż nowe modele biznesowe oparte na najmie krótkoterminowym, hybrydowym, na pokoje, podnajmie, współpracą z AirBnB czy Booking – mówi Jacek Kusiak, prezes Stowarzyszenia Mieszkanicznik i dodaje:

-Jest to podobna analogia do innych aktywów: im starsze modele tym bardziej odporne na gospodarcze zawirowania. Pandemia wymusiła pewne regulacje w tym modelu biznesowym, ale mimo wszystko wiele osób inwestuje w lokale na wynajem i wynajmuje je z zyskiem. Nadal jest to korzystniejsza lokata kapitału niż trzymanie gotówki na lokacie w banku – podsumowuje prezes Mieszkanicznika.

Więcej informacji związanych z najmem oraz perspektywami inwestowania w nieruchomości będzie można uzyskać podczas XII ogólnopolskiego Kongresu Mieszkaniczników, który odbędzie się 21-22 listopada w Warszawie.

-Może to być wspaniała okazja do zdobycia wiedzy i porozmawiania z praktykami biznesu. Będzie wiele ciekawych wykładów i paneli dyskusyjnych z ekspertami, warto rozważyć swoją obecność. Co prawda kongres jest tylko dla członków stowarzyszenia, ale w każdej chwili można do niego dołączyć – zachęca Jacek Kusiak.

Źródło: Stowarzyszenie Mieszkanicznik