Nagroda Nobla ważna dla bankowców

Nagroda Nobla ważna dla bankowców
Fot. stock.adobe.com / frizio
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Nagrody Nobla z ekonomii, a właściwie nagrody ku pamięci Alfreda Nobla, fundowane przez szwedzki bank centralny Sveriges Riksbank, otrzymują zazwyczaj ekonomiści akademiccy, za swoje prace naukowe. W tym roku nagrodę otrzymał także Ben S. Bernanke, były Przewodniczący Rady Gubernatorów Systemu Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych, czyli popularnie Fed. Funkcję pełnił od 1 lutego 2006 do 31 stycznia 2014 roku.

Rzecz jasna nagrodę otrzymał nie za kierowanie amerykańskim bankiem centralnym, ale za swoje prace naukowe, szczególnie za badanie przyczyn i przebiegu kryzysu gospodarczego w latach 30. XX wieku.

Na temat kryzysu napisał wiele prac, w których zgadzał się z Miltonem Friedmanem, słynnym monetarystą, który uważał, że za kryzys lat 30. odpowiedzialna była Rezerwa Federalna, która nie potrafiła zapobiec spadkowi podaży pieniądza.

W 2002 roku Bernanke, będąc wówczas członkiem zarządu Fed mówił podczas dziewięćdziesiątej rocznicy urodzin wielkiego noblisty: „Pozwólcie, że naruszę mój status oficjalnego przedstawiciela Rezerwy Federalnej. Chciałbym powiedzieć, do Miltona i Anny (Schwartz, wieloletnia współpracownica Friedmana – przyp. autora). Odnośnie Wielkiej Depresji, mieliście rację. To nasza wina i za to przepraszamy. Ale dzięki wam nie zrobimy tego ponownie”.

Czytaj także: Nagroda Nobla z ekonomii 2022 za badania dotyczące banków i kryzysów finansowych>>>

Helikopterowy Ben

Bernanke sam musiał zmagać się ze światowym kryzysem finansowym, który w pełni się ujawnił w 2008 roku, po upadku banku Lehman Brothers, i który w roku następnym doprowadził do silnej recesji.

Kierowany przez Bernanke Fed pod koniec 2008 roku rozpoczął skupowanie aktywów – głównie papierów skarbowych, przez co zwiększał bilans banku, mając nadzieję, że doprowadzi do wzrostu płynności w gospodarce.  Obniżył też stopy procentowe praktycznie do zera.

Czy niekonwencjonalna polityka pieniężna, prowadzona między innymi przez Fed jest odpowiedzialna za obecny wybuch inflacji?

Była to realizacja jego pomysłu, rzuconego w listopadzie 2002 roku, gdy zasugerował, że w razie deflacji rząd mógłby zrzucać pieniądze z helikoptera, by podnieść poziom cen i wydobyć gospodarkę z recesji. Przylgnął więc do niego przydomek „helikopterowy Ben”.

Ale Anna Schwartz (zmarła w czerwcu 2012 roku w wieku 97 lat) krytykowała Bernanke, oskarżając go o to, że „prowadzi poprzednią wojnę”. To znaczy – stosuje środki, które byłyby adekwatne w latach 30., ale nie są właściwą odpowiedzią na kryzys lat 2007-2009.

Otwarte jest pytanie – czy niekonwencjonalna polityka pieniężna, prowadzona między innymi przez Fed jest odpowiedzialna za obecny wybuch inflacji.

Ekonomiczny Nobel współdzielony

Bernanke podzieli nagrodę z dwoma typowo akademickimi naukowcami Douglasem Diamondem z Uniwersytetu w Chicago i Philipem Dybvigiem z Uniwersytetu w  St. Louis.

W 1983 roku wspólnie  przedstawili model Diamonda-Dybviga, który pokazuje, w jaki sposób kombinacja niepłynnych aktywów (takich jak kredyty biznesowe lub hipoteczne) i płynnych zobowiązań (depozyty, które mogą zostać wycofane w dowolnym momencie) może wywołać samospełniającą się panikę wśród deponentów.

Kluczowym założeniem modelu jest to, że klienci nie są pewni, jak szybko mogą potrzebować swoich oszczędności i są gotowi zapłacić bankowi za zarządzanie tym ryzykiem. Banki świadczą tę usługę po części poprzez inwestowanie w niepłynne aktywa, które przynoszą wysoki zwrot – na przykład w nieruchomości.

Niedopasowanie między aktywami (kredytami) a zobowiązaniami (depozytami) wywołuje problemy z płynnością, które można rozwiązać poprzez ubezpieczenie depozytów.

Źródło: aleBank.pl