Mniej niż rok od wbicia łopaty w ziemię do odbioru kluczy do mieszkania

Mniej niż rok od wbicia łopaty w ziemię do odbioru kluczy do mieszkania
Fot. aleBank.pl
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Czy Polacy chętnie kupują mieszkania z wielkiej płyty? Rozmawiamy z Małgorzatą Jabłońską z North Star Development, na budowie bloków z elementów prefabrykowanych w Rumi, koło Gdańska.

#MałgorzataJabłońska: Nasi klienci czekają około 8‒9 miesięcy na swoje mieszkanie, tyle czasu upływa od momentu kiedy podpisują umowę rezerwacyjną do odbioru kluczy #Rumia #Mieszkania #WielkaPłyta #Formeli17 #NorthStarDevelopment @HeritagePolska

Robert Lidke: Jak przebiega sprzedaż mieszkań w ośmiu budynkach z wielkiej płyty obecnie budowanych w Rumi?

Małgorzata Jabłońska: Ze względu na lokalizację, a to jest kluczowy czynnik przy podejmowaniu decyzji przez naszych klientów, możemy powiedzieć, że sprzedaż jest na bardzo wysokim poziomie. Szczególnie w okresie pandemii możemy pochwalić się bardzo dobrymi wynikami sprzedażowymi. I to przede wszystkim lokalizacja jest tym magnesem, który przyciąga nabywców, a więc bliskość tzw. Dużego Trójmiasta, bo Rumia jest nazywana jednym z miast Małego Trójmiasta. Mała odległość do Gdyni, do Gdańska, do obwodnicy wpływa na to, że nasi klienci bardzo chętnie podejmują decyzje o zakupie tej inwestycji. W tej chwili możemy powiedzieć, że stan zaawansowania sprzedaży jest na poziomie 80%.

Ale wpływ na to ma też sytuacja w Trójmieście, gdzie podobno na mieszkanie czeka się 2 lata?

‒ Tak. Natomiast dzięki prefabrykacji my uzyskujemy bardzo szybki okres produkcji budynku. I nasi klienci czekają około 8‒9 miesięcy na swoje mieszkanie. Tyle czasu upływa od momentu kiedy podpisują umowę rezerwacyjną, deweloperską na zakup mieszkania do odbioru kluczy.

Dzięki temu są w stanie niwelować koszty utrzymania mieszkań, w których obecnie mieszkają, które wynajmują. Czynnik ekonomiczny jest zawsze bardzo ważny, dla każdej z osób podejmujących decyzję.

Na pewno okolicznością dodatkową jest dobra oferta kredytowa. Oczywiście trudniej uzyskać kredyt, ale nasi klienci z racji tego, że mają bardzo pewną sytuację, jeśli chodzi o termin powstawania budynków ‒ nie mają problemów z uzyskaniem kredytów.

Czytaj także: Jak wygląda współczesne budowanie domów z wielkiej płyty?

Czy fakt, że jest to budownictwo z wielkiej płyty, ma wpływ na sprzedaż? Czy klienci są zaniepokojeni, kiedy patrzą na to, z czego budowane są te budynki?

‒ To była pierwsza obawa, kiedy dostaliśmy wiadomość, że będziemy budować z prefabrykacji. Chociaż zajmuję się branżą deweloperską wiele lat, to sama musiałam się też zapoznać z tym produktem.

Natomiast po zrozumieniu, jak ta technologia faktycznie wygląda, to nie nazwałabym tego wielką płytą. Ponieważ wielka płyta z lat ’70, ’80, kiedy powstawały z niej budynki, bardzo różni się od tego, co mamy w tej chwili.

Poziom przepuszczalności ciepła, akustyczność ‒ wyglądają zupełnie inaczej. Poza tym standard wykończenia tych budynków mocno odbiega od technologii budownictwa standardowego w tradycyjnej technologii. I to też jest dodatkowy czynnik, że klienci potrzebują mniejszego nakładu środków na wykończenie mieszkania. Nasz standard dzięki prefabrykacji jest dużo wyższy.

Obserwowała Pani też budowy tradycyjne, widziała Pani ile osób tam pracuje. Czy jest różnica między liczbą pracowników na tych budowach i na budowie z prefabrykatów?

‒ Różnica jest diametralna. Dla budynku z prefabrykatów 20 pracowników to jest maksymalna, potrzebna liczba osób. Oczywiście to są osoby odpowiednio przeszkolone.

Natomiast na pewno jest to też ważny czynnik obniżający koszty budowy budynku, a przez to mamy bardzo konkurencyjne ceny. Nasi klienci mogą nabyć mieszkanie w dużo lepszej cenie niż u konkurencji.

Jak Pani sądzi ‒ kiedy te osiem budynków będzie całkowicie sprzedanych?

‒ Ja sobie tego życzę, i myślę, że jest to realne, że na pograniczu 2021 roku będziemy w stanie zakończyć tę inwestycję.

Czytaj także: HRE Investments chce stawiać budynki tylko z wielkiej płyty

19 września: Dzień Otwarty Formeli 17 w Rumi

Rumia jest integralną częścią Małego Trójmiasta Kaszubskiego, ze znakomitą eko-lokalizacją: sąsiedztwo Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, bliskość morza ‒ zaledwie 15 minut samochodem. Miasto stwarza również znakomite możliwości inwestycyjne. Posiada tereny doskonale skomunikowane z autostradą, koleją, lotniskiem i portem.

Dlatego Rumia jest miastem, w którym coraz więcej osób decyduje się zamieszkać. Znając zapotrzebowanie rynku nieruchomości i nowe trendy, trójmiejski deweloper North Star Development, należący do grupy HREI, zdecydował się na budowę nowoczesnego osiedla z 248 mieszkaniami.

A 19 września 2020 r. będzie można je zobaczyć. Wszystko za sprawą Dnia Otwartego Formeli 17.

Warto przyjść. Organizator w godz. od 10.00 do 16.00 zapewni mnóstwo niespodzianek. Dla najmłodszych gości przygotowano konkursy z nagrodami. Będzie też słodki poczęstunek i strefa relaksu.

Osiedle docelowo składać będzie się z ośmiu budynków, w których zaplanowano mieszkania o powierzchni od 30 do 75 mkw. To lokale 1-, 2-, 3- i 4-pokojowe z balkonem lub tarasem. Każdy z budynków został wyposażony w cichą windę. Pomyślano też o samochodach, zapewniając miejsca w garażowych boksach.

Wykonawca do budowy Formeli 17 użył prefabrykatów z betonu renomowanej firmy Baumat. Dzięki temu zyskał najbardziej trwały i wytrzymały materiał budowlany.

Wydarzenie organizowane jest z zachowaniem reżimu sanitarnego.

Źródło: aleBank.pl