MFW obniża prognozę wzrostu PKB Polski i spodziewa się wyższej rdr inflacji w 2023 roku

MFW obniża prognozę wzrostu PKB Polski i spodziewa się wyższej rdr inflacji w 2023 roku
Fot. stock.adobe.com/Kristina Blokhin
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozę wzrostu PKB Polski w 2022 r. do 3,8 proc. z 4,5 proc., a w 2023 r. do 0,5 proc. z 2,0 proc. Według MFW średnioroczna inflacja w Polsce wyniesie w 2023 roku 14,3 proc., wyżej niż w bieżącym roku.

Poprzednie prognozy MFW pochodzą z końca lipca.

Średniorocznie MFW szacuje CPI w Polsce w 2022 r. na 13,8 proc., w tym 15,8 proc. na koniec roku, a na koniec 2023 r. MFW prognozuje CPI na poziomie 9,0 proc.

Czytaj także: Bank Światowy obniżył prognozę wzrostu gospodarczego Polski w 2023 roku >>>

W dłuższym terminie – w 2027 r. – polska gospodarka może wg MFW urosnąć o 3,1 proc., a inflacja będzie na poziomie celu NBP, czyli 2,5 proc.

Fundusz szacuje deficyt C/A Polski w 2022 r. na 4,0 proc. PKB, w 2023 r. na 3,3 proc. PKB, a w 2027 r. na 2,0 proc. PKB. 

Prognozy światowego PKB

MFW pozostawił bez zmian prognozę wzrostu światowego PKB w 2022 r. na poziomie 3,2 proc., a na 2023 r. obniżył do 2,7 proc. – podano w październikowej edycji World Economic Outlook. Według MFW istnieje wiele czynników ryzyka, które mogą doprowadzić do dalszego spadku aktywności gospodarczej i wzrostu CPI.

„Przewiduje się, że globalny wzrost spowolni do 3,2 proc. w 2022 r. z 6,0 proc. w 2021 r. i 2,7 proc. w 2023 r. Jest to najniższa ścieżka wzrostu PKB od 2001 r., z wyjątkiem globalnego kryzysu finansowego i ostrej fazy pandemii COVID-19, i odzwierciedla znaczne spowolnienie dla największych gospodarek: skurczenie się amerykańskiego PKB w pierwszej połowie 2022 r., skurczenie się strefy euro w drugiej połowie 2022 r. oraz przedłużającą się pandemię Covid-19 i związane z nią lockdowny w Chinach wraz z narastającym kryzysem w sektorze nieruchomości. Około jedna trzecia światowej gospodarki stoi przed dwoma kolejnymi kwartałami ujemnego wzrostu” – napisano w raporcie MFW.

Czytaj także: Credit Agricole rewiduje prognozy gospodarcze; niższy wzrost PKB, wyższa inflacja w 2023 roku >>>

„Przewiduje się, że globalna inflacja wzrośnie do 8,8 proc. w 2022 r. z 4,7 proc. w 2021 r., a następnie spadnie do 6,5 proc. w 2023 r. i do 4,1 proc. w 2024 r. Niespodzianki związane ze wzrostem inflacji były najbardziej rozpowszechnione wśród gospodarek rozwiniętych, przy większej zmienności na rynkach wschodzących i rozwijających się gospodarkach” – dodano.

W ocenie MFW, w bilansie czynników ryzyka dla perspektyw wzrostu PKB na świecie nadal przeważają czynniki o charakterze negatywnym.

„W bilansie ryzyka dla scenariusza bazowego prognozy nadal dominują czynniki o charakterze negatywnym, o silnym oddziaływaniu. (…) Gospodarka światowa nadal stoi przed poważnymi wyzwaniami, ukształtowanymi przez utrzymujące się skutki trzech potężnych sił: rosyjskiej inwazji na Ukrainę, kryzysu związanego z kosztami życia spowodowanego utrzymującą się i narastającą presją inflacyjną oraz spowolnienia gospodarczego w Chinach” – napisano w raporcie.

„Wstrzymanie dostaw gazu przez Rosję może obniżyć produkcję w Europie. Odrodzenie się pandemii COVID-19 lub nowych globalnych obaw o zdrowie publiczne może jeszcze bardziej zahamować wzrost PKB. Pogłębienie się kryzysu w sektorze nieruchomości w Chinach może przełożyć się na krajowy sektor bankowy i wpłynąć na rozwój kraju, z negatywnymi skutkami transgranicznymi. A fragmentacja geopolityczna może utrudniać przepływy handlowe i kapitałowe, dodatkowo utrudniając współpracę w zakresie polityki klimatycznej” – dodano.

Inflacja powinna osiągnąć swój szczyt pod koniec 2022 r.

W raporcie wskazano, że inflacja powinna osiągnąć swój szczyt pod koniec 2022 r.

„Utrzymująca się i rosnąca presja inflacyjna spowodowała szybkie i zsynchronizowane zaostrzenie warunków monetarnych, wraz z silną aprecjacją dolara amerykańskiego w stosunku do większości innych walut. Zacieśnienie globalnych warunków monetarnych i finansowych przebija się przez gospodarki, zmniejszając popyt i pomagając stopniowo ujarzmić inflację. Jak dotąd jednak presja cenowa okazuje się dość uporczywa i stanowi poważne źródło obaw dla decydentów. Spodziewamy się, że globalna inflacja osiągnie szczyt pod koniec 2022 r., ale pozostanie na podwyższonym poziomie dłużej niż wcześniej oczekiwano” – oceniają analitycy MFW.

Światowe banki centralne stoją przed trudnym zadaniem

Według analityków MFW światowe banki centralne stoją przed trudnym zadaniem odpowiedniego wyważenia polityki monetarnej.

„Polityka pieniężna może przestrzelić w kwestii właściwego stanowiska w celu obniżenia inflacji. Ścieżki polityki monetarnej w największych gospodarkach mogą nadal się różnić, prowadząc do dalszej aprecjacji dolara amerykańskiego i napięć transgranicznych. Więcej szoków związanych z cenami energii i żywności może spowodować dłuższe utrzymywanie się inflacji. Globalne zaostrzenie warunków finansowania może wywołać powszechny kryzys zadłużenia rynków wschodzących” – napisano w publikacji.

„Istnieje ryzyko zarówno zbyt słabego, jak i zbyt mocnego zacieśnienia polityki monetarnej. Niedostateczne zacieśnienie jeszcze bardziej umocniłoby proces inflacyjny, podważyłoby wiarygodność banków centralnych i odkotwiczyłoby oczekiwania inflacyjne. Jak uczy nas historia, zwiększyłoby to tylko ewentualny koszt opanowania inflacji. Nadmierne zacieśnienie grozi wepchnięciem światowej gospodarki w niepotrzebnie ostrą recesję. Jak argumentowało ostatnio kilka prominentnych głosów, nadmierne zaostrzenie jest bardziej prawdopodobne, gdyż banki centralne działają w sposób nieskoordynowany” – dodano w projekcji.

Skutki inwazji Rosji na Ukrainę

W raporcie wskazano, że inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała również spowolnienie działalności gospodarczej przez wywołanie kryzysu energetycznego.

„Wojna w Ukrainie i pogłębiające się cięcia w dostawach gazu do Europy spotęgowały napięcia na światowych rynkach surowcowych, co ponownie doprowadziło do wzrostu cen gazu ziemnego. Gospodarki europejskie, w tym największa, Niemcy, są narażone na skutki cięć w dostawach gazu. Ciągła niepewność co do dostaw energii przyczyniła się do spowolnienia realnej aktywności gospodarczej w Europie, zwłaszcza w przemyśle, osłabiając konsumentów i, w mniejszym stopniu, zaufanie przedsiębiorców” – napisano.

WEO X’22 Różnica wobec VII’22 
2022202320222023
Świat3,22,7b/z-0,2
Gospodarki rozwinięte2,41,1-0,1-0,3
USA1,61-0,7b/z
Strefa euro3,10,50,5-0,7
Japonia1,71,6b/z-0,1
Gospodarki rozwijające się i rynki wschodzące3,73,70,1-0,2
Chiny3,24,4-0,1-0,2
Wschodząca i rozwijająca się Europa00,61,4-0,3
Źródło: PAP BIZNES