Mechanizm pieniądza jako długu: Pieniądze świata kłusownicy i darmozjady

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

nbs.2014.07.foto.064.a.400xPołowa ludności świata ma do dyspozycji zaledwie 1 proc. bogactwa naszego globu, jednocześnie 2 proc. najbogatszych ludzi posiada ponad połowę globalnych aktywów. W styczniu 2014 r. Światowe Forum Gospodarcze w Davos uznało przepaść pomiędzy biednymi i bogatymi za jeden z największych problemów współczesnej gospodarki.

Jak podają źródła ONZ, na świecie żyje dziś 1,5 mld ludzi, których dochód nie przekracza 1 dolara dziennie, co jest uznawane za granicę absolutnego ubóstwa. Jeszcze do niedawna taki poziom zarobków posiadało 1 mld ludzi. Skala rozwarstwienia dochodowego przybiera przerażające rozmiary. Podczas gdy jedni opływają w dostatku, inni żyją w nędzy. Budujemy świat, w którym nadmierna asymetria stała się normą.

Złoto w Forcie Knox

W 2001 r. sześć największych korporacji dysponowało 1/3 światowej siły roboczej i połową kapitałów, a kontrolowało prawie cały kapitał finansowy. Średni dochód każdej z tych korporacji sięgał 200 mld dolarów rocznie. Można to porównać z emisją banknotów przez amerykański Fed przed 2008 r. Wartość tych emisji to 700 mld dolarów, z których 200 mld pozostaje w USA. W 2013 r. bankierzy z Wall Street wypłacili sobie niewyobrażalną sumę 26,7 mld dolarów premii. Czy rzeczywiście są tego warci? Na pewno nie, biorąc pod uwagę ukryte subwencje płynące szerokim strumieniem do wielkich banków, z których lwią część – 64 mld dolarów rocznie otrzymuje pięć największych banków: JP Morgan, Bank of America, Citigroup, Wells Fargo i Goldman Sachs. Kwota ta równa się rocznym przychodom tych korporacji.

– Pieniądz nie jest towarem – mówi Izabela Litwin, prezes Fundacji „Jesteśmy Zmianą”. – To abstrakt, symbol, informacja o prawie do poboru z rynku nadwyżek wytworzonych przez innych w zamian za nadwyżki wyprodukowane przez siebie. W jaki sposób w oderwaniu od realiów materialnych, których pieniądz jest odbiciem, może mnożyć się prawo do posiadania? Czy zaświadczenie (banknot), iż mogę pobrać ze składu złota amerykańskiego banku federalnego w Forcie Knox pięć uncji tego kruszcu oznacza, że wraz z naliczaniem odsetek od banknotu złoto w forcie mnoży się? Trzeba pieniądzowi przywrócić rolę pośrednika wymiany i miernika wartości. Trzeba pieniądz pozbawić funkcji tezauryzacyjnej (gromadzenia i przechowywania majątku). Trzeba dokonać ogromnego skoku pojęciowego, który zapoczątkuje przebudowę systemu finansowego świata.

Dr n. przyr. Szczęsny Z. Górski zauważa, że z jednej strony najbezpieczniejsze finansowo są lokaty w obligacje państwowe, a nie inwestycje produkcyjne. – Największe zyski daje handel pieniądzem, papierami wartościowymi, finansowa spekulacja, handel bronią, narkotykami, papierosami, alkoholem, nierządem i pornografią oraz tandetna produkcja kulturalna. Inwestowanie w kulturę, oświatę, zdrowie, rolnictwo rodzinne, średni i drobny przemysł i handel, ochronę środowiska, jest znacznie mniej rentowne. O tym, że nie musi to być tylko teoria, świadczy fakt, iż prasa niemiecka określa takie firmy, jak Siemens, Daimler- Benz, Krupp, Volkswagen, Bayer, Hoechst i BASF jako wielkie banki z małą fasadą produkcyjną, ponieważ ich zyski z operacji finansowych znacznie przekraczają dochody z produkcji. To, że nie jest to tylko teoria, ale powszechna praktyka, widać choćby z faktu obecności złowieszczego nawisu światowego zadłużenia, grożącego lawinową niewypłacalnością i globalnym paraliżem gospodarki; widać z faktu, że obroty na światowym rynku pieniężnym znacznie przewyższają obroty na rynku towarowym; faktycznie obecnie mamy do czynienia ze spekulacyjną eksplozją.

Syndrom „wspólnego pastwiska”

– Pieniądz, a właściwie kredyt bankowy, jest środkiem płatniczym opartym na długu, gwarantowanym bezpośrednio przez bank, a pośrednio przez jego dłużników, pokrytym produkcją przyszłą, jeszcze nieistniejącą, z dodatkowym zabezpieczeniem hipotecznym lub innymi dobrami trwałymi czy czyimiś poręczeniami – wskazuje dr Sz. Z. Górski. – Odpowiada więc popytowi zrealizowanemu, a nie odłożonemu. Popyt realizuje dłużnik. Pieniądz bankowy powstaje i wchodzi do obiegu jako oprocentowany. W tym przypadku nowa wartość pieniężna, czyli kredyt nie tylko pojawia się na rynku wcześniej niż odpowiednia wartość realna, ale zdejmuje z rynku wartość realną, na którą nowy pieniądz został już wcześniej utworzony i który pozostaje choćby częściowo w obiegu. Można by użyć analogii: pieniądz państwowy i lokalny – krew własna organizmu; pieniądz bankowy – krew obca, kroplówka pożyczana na procent.

Dr Stanisław Adamczyk z Klubu Inteligencji Polskiej stawia pytanie: gdzie znajdują się granice akceptowalnej przemocy finansowo-prawnej w ramach systemu gospodarki kapitalistycznej? – Niewątpliwie ta forma przemocy w umiarkowanej dawce jest stymulatorem napędzającym gospodarkę. Czy jednak współczesne instytucje finansowo- prawne nie przechyliły zbytnio szali przewagi siły przetargowej na rzecz wąskiej 1...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI