Masz kamerę monitoringu domowego? Uważaj czy nie stałeś się administratorem danych osobowych

Masz kamerę monitoringu domowego? Uważaj czy nie stałeś się administratorem danych osobowych
Fred Potter, Fot. Netatmo
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Jeśli kamera nagrywa obraz spoza prywatnej posesji w sposób pozwalający identyfikować osoby oraz przechowuje wideo, użytkownik, w świetle RODO, staje się administratorem danych osobowych i musi przestrzegać zasad wynikających z tego tytułu, pisze Fred Potter - założyciel marki Netatmo - francuskiego producenta urządzeń inteligentnego domu.

Możliwość sprawdzenia tego, co właśnie dzieje się w domu lub na posesji, jest nie tylko wygodna, ale przede wszystkim daje poczucie większego bezpieczeństwa. Nie dziwi więc popularność monitoringu domowego – wyniki badania SW Research przeprowadzonego dla Netatmo pokazują, że aż 47% posiadaczy rozwiązań smart home w Polsce korzysta z różnego rodzaju alarmów czy czujników bezpieczeństwa.

Kamery publiczne, kamery prywatne

W Polsce wykorzystanie prywatnych kamer monitorujących nadzoruje Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO). Wytyczne Urzędu znacznie różnią się od tych obowiązujących w sektorze publicznym.

Wizerunek należy do nagranych osób, więc nie powinno się go udostępniać ani publikować

Jeśli kamera nagrywa obraz spoza prywatnej posesji w sposób pozwalający identyfikować osoby oraz przechowuje wideo, użytkownik, w świetle RODO, staje się administratorem danych osobowych i musi przestrzegać zasad wynikających z tego tytułu.

Posesja musi być, między innymi, odpowiednio oznakowana oraz konieczne jest wskazanie administratora danych, celów przetwarzania, zdefiniowanego obszaru pod obserwacją i okresu przechowywania nagrań.

Wizerunek należy do nagranych osób, więc nie powinno się go udostępniać ani publikować.

Kamera widzi, ale nie zarejestruje

Prawo chroni zatem wszystkich, którzy mogą znaleźć się w zasięgu prywatnych systemów CCTV – przechodniów, gości, sąsiadów, pracowników.

W sytuacjach, w których monitoring obejmuje również obszar publiczny, np. ulicę, pomocne mogą okazać się kamery wyposażone w nowoczesne rozwiązania. Przykładowo, dzięki funkcji definiowania strefy, użytkownik może ustalić przestrzeń, którą chce monitorować.

Oznacza to, że nawet jeśli jej pole widzenia wykracza poza posesję i kamera „widzi” przechodniów na ulicy, nie zostaną oni zarejestrowani.

Podobnie, dzięki sztucznej inteligencji i funkcji rozpoznawania twarzy, osoby zatrudnione jako nianie czy sprzątaczki, które często odwiedzają posesję, nie będą nagrywane.

Obserwowanie pracowników

Jeśli mowa o pracownikach, którzy wykonują pracę na terenie monitorowanego obiektu, mogą być obserwowani w związku z wykonywanym zadaniem, ale muszą zostać o tym poinformowani. Dotyczy to również pracy zdalnej.

Jeżeli są zatrudnieni na umowie o pracę, to trzeba uwzględnić przepisy o monitorowaniu pracowników. Głos to również dana biometryczna, dlatego dźwięk można nagrywać tylko, kiedy jest to niezbędne i wynika z pełnionych przez pracownika obowiązków, np. pracy na infolinii.

Nierespektowanie obowiązujących przepisów może skutkować nakazem demontażu urządzeń, a nawet karą grzywny.

Źródło: aleBank.pl