Małe szanse na podwyżkę stóp w USA

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

Dolar traci grunt po tym, jak słabe dane makroekonomiczne ze Stanów powstrzymują Rezerwę Federalną od podnoszenia stóp procentowych. Prawdopodobieństwo wzrostu stóp procentowych w 2016 roku w USA wynosi poniżej 50 proc., a dolar traci na wartości w stosunku niemalże do wszystkich najważniejszych walut na świecie. W poniedziałek podano w USA, że wskaźnik produkcyjny dla Nowego Jorku spadł w sierpniu do -4,21 punktów z +0,55 punktów w lipcu. Konsensus rynkowy przewidywał, że wskaźnik wyniesie +2,50 punktów.

Wartość tego indeksu powyżej zera wskazuje na rozwój w tym sektorze. Po południu na rynku pojawią się dane z rynku budowlanego za lipiec – wskaźnik inflacji konsumenckiej oraz dynamika produkcji przemysłowej.

Jen japoński w stosunku do dolara jest handlowany dzisiaj w okolicach mocnego wsparcia – z punktu widzenia technicznego oraz psychologicznego – 100 jenów za dolara. Para walutowa zaliczyła dzisiaj spadek o 0,94 proc. ze względu na słabe nastroje, które opanowały rynki w Azji. Indeks japoński Nikkei stracił na dzisiejszej sesji aż 1,62 proc.

Złoto odnotowuje wzrost o 0,56 proc. do poziomu 1355 dolarów za uncję, napędzane przez oczekiwania, że stopy w USA nie zostaną podniesione w najbliższym czasie oraz przez słabe nastroje na rynku azjatyckim. Srebro, które ostatnio przejawia szybszą dynamikę niż złoto, zyskuje dzisiaj 0,86 proc. i jest handlowane już powyżej 20 dolarów za uncję.

Ropa WTI rośnie o 0,09 proc. do 45,78 dolarów za baryłkę, jako że rynek odnawia nadzieje na porozumienie pomiędzy eksporterami, aby zamrozić poziomy produkcji. Warto wspomnieć, że kilku członków OPEC, m.in. Wenezuela, Ekwador i Kuwejt chcą powrócić do ustalenia pułapu produkcji ropy już na jesieni, a Arabia Saudyjska wypowiedziała się, że jest przygotowana do omówienia stabilizacji rynku. W ciągu ostatnich czterech sesji giełdowych ropa WTI wzrosła o ponad 10 proc.

Maciej Boruc
Manager
KOI Capital