Krajowy Plan Odbudowy: przedsiębiorcy mogą liczyć na maksymalnie ok. 20 proc. środków?

Krajowy Plan Odbudowy: przedsiębiorcy mogą liczyć na maksymalnie ok. 20 proc. środków?
Fot. stock.adobe.com / weyo
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Polscy przedsiębiorcy będą mogli liczyć na max. ok. 20% budżetu Krajowego Planu Odbudowy (KPO), uwzględniając finansowanie w formie dotacji i pożyczek, ocenia CRIDO. Podkreśla, że istotną część tej kwoty stanowić będą inicjatywy skierowane do mocno zawężonego grona odbiorców, jak np. projekty z zakresu infrastruktury cyfrowej, opiewające łącznie na kwotę 2,6 mld euro.

„Zaproponowane w Krajowym Planie zmiany w sposób istotny wpłynęły na ograniczenie puli środków, z jakiej będą mogli skorzystać polscy przedsiębiorcy. Wg szacunków CRIDO, do firm w otwartych procedurach konkursowych trafi jedynie ok. 3,91-5,28 mld euro środków z części grantowej programu, co stanowić będzie ok. 16,4-22,1% tej części KPO. W przypadku części pożyczkowej mówimy o ok. 2 mld euro środków dla przedsiębiorców, co odpowiada jedynie 16,5% budżetu tej części programu” – oceniają partnerzy w CRIDO Szymon Żółcińki i Łukasz Kościjańczuk.

„Kwota niewspółmierna do potrzeb”

Ich zdaniem, kwota ta jest „niewspółmierna do potrzeb zgłaszanych przez sektor przedsiębiorców w obliczu wyzwań, z jakimi mierzy się polska gospodarka w dobie kryzysu pandemicznego”. Według wstępnych szacunków CRIDO, w pierwotnej wersji KPO udział przedsiębiorstw w realizacji KPO miał wynieść ok. 27% (w całości w części dotacyjnej).

Czytaj także: Sejm zdecydował w sprawie Funduszu Odbudowy >>>

Dlatego też – jak podkreślają – przedstawione w najnowszej wersji KPO zestawienie obrazujące podział środków finansowych Planu pomiędzy sektorem prywatnym, samorządowym i rządowym, wskazuje, że ten pierwszy może liczyć na ok. 31,2% budżetu KPO, „sposób przyporządkowania określonych typów inwestycji do sektora prywatnego budzi, duże wątpliwości”.

Zwracają uwagę, że jako inwestycje sektora prywatnego zostały bowiem wskazane takie przedsięwzięcia, jak m.in. rozbudowa i wyposażenie centrów kompetencji (specjalistyczne ośrodki szkoleniowe, wsparcia wdrożeń, centra monitorowania) oraz infrastruktura do zarządzania ruchem bezzałogowych statków powietrznych, inwestycje w nowoczesne kształcenie zawodowe, szkolnictwo wyższe oraz uczenie się przez całe życie czy też rozwój sieci przesyłowych, inteligentna infrastruktura elektroenergetyczna, a więc projekty ewidentnie realizowane nie przez przedsiębiorców bądź przez podmioty, które mają status przedsiębiorstwa, ale są w pełni zależne od Skarbu Państwa (np. PSE SA).

Czytaj także: Samorządowcy o nowej wersji Krajowego Planu Odbudowy >>>

Rzeczywisty udział przedsiębiorców w realizacji inicjatyw składających się na Krajowy Plan Odbudowy będzie dużo niższy, oceniają.

Zwiększenie rozmiaru KPO

Zwracają też uwagę, że najnowsza wersja KPO, przyjęta przez Radę Ministrów 30 kwietnia br. jest „istotnie rozbudowana” w stosunku do poprzedniej wersji, która ujrzała światło dzienne pod koniec lutego br. i która była przedmiotem konsultacji społecznych. Podkreślają, że zwiększeniu uległa zarówno objętość samego dokumentu (z ponad dwustu do blisko pięciuset stron), jak i pula środków planowanych do rozdysponowania w ramach KPO (z niecałych 24 mld euro do prawie 36 mld euro).

Zwiększenie rozmiaru KPO wynika z tego, że wersja z lutego br. zawierała jedynie plan wykorzystania 23,9 mld euro z tzw. części grantowej Funduszu Odbudowy, nie przedstawiała natomiast w ogóle pomysłów na zagospodarowanie środków z tzw. części pożyczkowej (34,2 mld euro) w formie pożyczek. 

„Niedociągnięcie to naprawione zostało w najnowszej wersji projektu KPO, która obejmuje również inwestycje finansowane w ramach części pożyczkowej i to na […] kwotę 12 mld euro. I tu po raz pierwszy pojawiają się w nas mieszane odczucia co do oceny wprowadzonych zmian – z jednej strony to dobrze, że budżet KPO uległ zwiększeniu (o około 50%), z drugiej jednak – mamy wrażenie, że konsultacjom społecznym poddano nie całość pomysłów, a jedynie te dotyczące wykorzystania części grantowej” – podkreślają autorzy analizy.

 Przypominają, że w finalnej wersji KPO uwzględniono jedynie część przyznanej dla Polski alokacji w formie pożyczek.

„Pojawia się zatem pytanie – na które w projekcie KPO nie znajdujemy odpowiedzi – czy, kiedy i na co Polska zamierza wykorzystać również pozostałą dostępną alokację z części pożyczkowej w kwocie 22 mld euro?” – piszą. 

Wiele dodatkowych reform

W najnowszej wersji KPO dodano wiele dodatkowych reform, które mają lepiej uzasadniać planowane do sfinansowania inwestycje, doprecyzowano i uszczegółowiono opisy, dokonano przesunięć kwot alokowanych na poszczególne typy inwestycji, jak również dokonano zmian w zakresach inwestycji możliwych do sfinansowania.

Komponent A „Odporność i konkurencyjność gospodarki”:

  • Zwiększono (z 300 do 500 mln euro) kwotę środków przeznaczonych na wsparcie inwestycji przedsiębiorstw związanych z dywersyfikacją działalności w celu wzmocnienia odporności na sytuacje kryzysowe, przy czym jednocześnie doprecyzowano, iż wsparcie trafiać będzie wyłącznie do firm które ucierpiały wskutek pandemii.
  • Zwiększono (z 500 do 1 267 mln euro) kwotę środków przeznaczonych na wsparcie inwestycji związanych z optymalizacją łańcuchów dostaw produktów rolno-spożywczych i inwestycji MŚP w przetwórstwo rolno-spożywcze.
  • Nie zdecydowano się, aby wsparcie na infrastrukturę badawczo-rozwojową (budżet 490 mln euro) udostępnione zostało również przedsiębiorstwom prywatnym.

Komponent B „Zielona energia i zmniejszenie energochłonności”:

  • W ramach części pożyczkowej dodano możliwość wsparcia morskich farm wiatrowych – budżet przewidziany na dofinansowanie tego typu projektów to aż 3 250 mln euro, przy czym wsparcie ma być skierowane jedynie do projektów uprzednio zidentyfikowanych i zakwalifikowanych na listę indykatywną.
  • W zakresie wsparcia inwestycji przedsiębiorstw w OZE i efektywność energetyczną zwiększono dostępny budżet z drastycznie niskiego poziomu 28 mln euro do kwoty 300 mln euro, przy czym przewidziano wsparcie jedynie w stosunkowo mało atrakcyjnej formie pożyczek.
  • Pozostawiono ograniczenie wsparcia na inwestycje w źródła ciepła tylko do projektów związanych z wytwarzaniem ciepłą na potrzeby komunalno-bytowe.

Komponent C „Transformacja cyfrowa”:

  • Dodano (w części pożyczkowej) wsparcie inwestycji w sieci szerokopasmowe realizowane na obszarach rentownych z punktu widzenia inwestora komercyjnego – z budżetem 1 400 mln euro.

Komponent D „Efektywność, dostępność i jakość systemu ochrony zdrowia”:

  • Zwiększono środki na inwestycje związane z produkcją API w Polsce – z 193 do 300 mln euro, przenosząc jednocześnie całość finansowania do części pożyczkowej programu oraz nie definiując docelowej formy wsparcia dla beneficjentów końcowych. Wiązka została poszerzona o możliwość wsparcia projektów B+R m.in. w obszarze leków generycznych, a także możliwość uzyskania wsparcia w zakresie budowy lub rozbudowy infrastruktury do produkcji wyrobów medycznych.

Komponent E „Zielona inteligentna mobilność”:

  • W zakresie wsparcia na projekty intermodalne – dodano możliwość finansowania inwestycji w tabor intermodalny, jednakże uszczuplono (ze 185 na 175 mln euro ) i tak już niewielki budżet, piszą.

Zaakceptowany przez Radę Ministrów projekt KPO trafił do Komisji Europejskiej. Zgodnie z procedurą wynikającą z przepisów UE, Komisja ma dwa miesiące na ocenę planu, przy czym termin ten (za zgodą państwa członkowskiego) może ulec przedłużeniu „o rozsądny okres”. Jeśli Komisja oceni KPO pozytywnie – kieruje do Rady wniosek o jego zatwierdzenie. Rada powinna podjąć decyzję w przeciągu 4 tygodni od zakończenia oceny przez Komisję.

Źródło: ISBnews