Opinie: Koniec globalnej stymulacji?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Kilka tygodni temu agencje opublikowały słowa szefa Europejskiego Banku Centralnego, w których starał się on przekazać europejskim rządom ważną informację - zacznijcie przygotowywać się na powrót do starych schematów, w których bank centralny nie stymuluje nadmiernie gospodarki.

Marek Rogalski

Wprawdzie później, podczas oficjalnej konferencji prasowej po posiedzeniu ECB, Mario Draghi nawet kilkukrotnie powtarzał, że spekulacje związane z tzw. procesem wyjścia z ultraluźnej polityki monetarnej są stanowczo zbyt wczesne, a bank centralny jest zdeterminowany zrealizować cel, jakim jest dojście inflacji CPI do 2%, to jednak oczywiste staje się, że jesteśmy znacznie bliżej potencjalnych zmian, niż można to sądzić. Dlaczego? Bo rynki finansowe ze znacznym zapasem czasowym zaczynają dyskontować pewne zmiany. Jeżeli Draghi twierdzi, że inflacja może osiągnąć cel na przełomie 2018/19, to oczywiste staje się, że program stymulacyjny powinien być redukowany wcześniej – chyba że świadomie godzimy się na tzw. przestrzelenie celu inflacyjnego i ogromne ryzyka z tym związane. Tym samym wydaje się, że potencjalne ruchy mogą zostać podjęte już po posiedzeniu w marcu 2017 r.

Na razie w grudniu br. rynki spodziewają się, że ECB wydłuży w czasie obecny program QE wart 80 mld euro miesięcznie o kilka miesięcy (do końca 2017 r.), a także dokona w nich technicznych zmian, tak aby polityka ECB mogła być realizowana (ostatnio coraz więcej aktywów zaczyna być poza zasięgiem zakupów banku, gdyż są limitowane chociażby odniesieniem rentowności obligacji do poziomu stopy depozytowej, która wynosi obecnie -0,4%). Wydaje się jednak, że zniesienie tego ograniczenia byłoby zbyt ryzykowne, gdyż mogłoby doprowadzić do jeszcze większych wypaczeń na rynku długu, zwiększając ryzyko poważniejszych perturbacji w momencie inicjowania tzw. polityki wyjścia. Inna sprawa, że w samym ECB niemiecki, krytyczny głos zacząłby zyskiwać coraz większy posłuch. Zresztą można odnieść wrażenie, że Draghi stosuje ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI