KNF obniża wymogi oceny zdolności kredytowej

KNF obniża wymogi oceny zdolności kredytowej
Fot. stock.adobe.com / MOZCO Mat Szymański
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Urząd Komisji Nadzoru Finansowego złagodził warunki oceny zdolności kredytowej i wskazał, że najniższy, minimalny poziom bufora (2,5 p.p.) powinien być stosowany dla kredytów z tymczasowo stałą stopą proc., a dla kredytów ze zmienną stopą proc. bufor powinien być adekwatnie wyższy - poinformował PAP Biznes Jacek Barszczewski, rzecznik UKNF.

Rzecznik podał, że UKNF przekazał właśnie bankom informację o możliwości zmiany minimalnej stopy procentowej, jaka powinna być przyjmowana w procesie oceny zdolności kredytowej przy udzielaniu kredytów oprocentowanych zmienną i okresowo stałą stopą procentową.

Zgodnie z postanowieniami obowiązującej Rekomendacji S, minimalną zmianą stopy procentowej, jaka powinna być przyjmowana w procesie oceny zdolności kredytowej, przy udzielaniu kredytów oprocentowanych zmienną i okresowo stałą stopą procentową, pozostaje 2,5 p.p.

Wyższy bufor dla kredytów ze stopą zmienną

„Poziom ten, traktowany jako minimalny, powinien podlegać weryfikacji i ewentualnej redefinicji przez bank. Właściwie dobrany poziom powinien być zróżnicowany ze względu na czynniki ryzyka rozpoznawane przez bank, a także powinien odpowiadać charakterystyce produktu. Obowiązek stosowania bufora nie dotyczy kredytów mieszkaniowych o oprocentowaniu ustalonym na stałym poziomie w umowie kredytowej na cały okres kredytowania” – napisał Barszczewski w odpowiedzi na pytania PAP Biznes.

„Nadzór wskazał w przekazanej właśnie bankom informacji, że najniższy minimalny poziom bufora, tj. 2,5 p.p., powinien mieć zastosowanie dla kredytów opartych na tymczasowo stałej stopie procentowej. W przypadku kredytów oprocentowanych zmienną stopą procentową powinien zostać zastosowany adekwatnie wyższy poziom bufora. Za właściwą ocenę ryzyka i przyjęcie adekwatnych rozwiązań w tym obszarze jest odpowiedzialny zarząd banku” – dodał.

Nadal zalecana ostrożność w udzielaniu kredytów hipotecznych

W lutym 2022 r. nadzór, uwzględniając uwarunkowania rynku kredytów hipotecznych oraz w świetle stwierdzonych praktyk stosowania Rekomendacji S, zalecił, żeby w procesie oceny zdolności kredytowej wszystkie banki przyjmowały minimalną zmianę poziomu stopy procentowej o 5 p.p.

Barszczewski poinformował, że możliwość złagodzenia warunków oceny zdolności kredytowej, w szczególności dla kredytów opartych o okresowo stałą stopę procentową jest wypadkową kilku czynników.

„Powodem złagodzenia przyjętego prawie rok temu podejścia nadzoru jest obecnie niższe prawdopodobieństwo znacznego wzrostu stóp procentowych. Zmiana podejścia wpływa też stymulująco na wprowadzanie przez banki do oferty kredytów mieszkaniowych opartych o okresowo stałą stopę procentową” – napisał Barszczewski.

Według niego, dotychczas niezmaterializowane ryzyko kredytowe związane z ekspozycjami zabezpieczonymi hipotecznie, pozostaje nadal na podwyższonym poziomie.

„Wysoki poziom inflacji oraz osłabienie dynamiki aktywności gospodarczej może mieć nadal odzwierciedlenie w obniżeniu dochodu rozporządzalnego gospodarstw domowych – poprzez wzrost kosztów utrzymania lub poprzez zmniejszenie poziomu ich przychodów” – napisał Barszczewski.

„Mając na uwadze osłabienie koniunktury gospodarczej oraz prawdopodobnie przedłużający się okres podwyższonej inflacji, należy nadal z rozwagą oferować kredyty mieszkaniowe, których jedną z cech jest ich długotrwały charakter” – dodał.

Rzecznik UKNF poinformował, że obecnie w Urzędzie finalizowane są prace nad propozycją zmian w Rekomendacji S, które kompleksowo odniosą się do zagadnienia bufora oceny zdolności kredytowej.

„Zmiany te będą uwzględniać założenia generalne, zgodnie z którymi wysokość bufora zależna będzie od rodzaju oprocentowania kredytu. Jednocześnie uwzględnione zostaną rekomendacje Komitetu Stabilności Finansowej związane z postulatem dotyczącym antycyklicznego ukształtowania bufora oceny zdolności kredytowej” – napisał Barszczewski.

Zdaniem rzecznika, fałszywa jest teza, powielana – jego zdaniem – głównie przez deweloperów i współpracujących z nimi analityków, że spadek dynamiki akcji kredytowej w ostatnich miesiącach wynikał głównie z zaostrzonych zaleceń KNF, dotyczących bufora oceny zdolności kredytowej.

Oceny bufora na kredyty mieszkaniowe

Złagodzenie przez UKNF warunków oceny zdolności kredytowej to pozytywny sygnał – ocenił Polski Związek Firm Deweloperskich (PZFD) w komentarzu przesłanym PAP Biznes.

„Już w czerwcu zeszłego roku (2022) Polski Związek Firm Deweloperskich wystąpił do KNF o zmianę bufora przy obliczaniu zdolności kredytowej. (…) Zmiana rekomendacji to pozytywny sygnał, który wpłynie na sytuację kredytową” – ocenił w komentarzu Sebastian Juszczak, ekspert PZFD.

” (…) obniżenie bufora dla kredytów z okresową stałą stopą procentową do 2,5 p.p. oraz zniesienie bufora dla kredytów oprocentowaniem ustalonym na cały okres kredytowania (…) przyczyni się do jeszcze większego upowszechnienia kredytów z okresową stałą stopą procentową oraz wdrożenia kredytów ze stałą stopą procentową na szerszą skalę. Jednocześnie banki mają mieć większą elastyczność przy stosowaniu bufora dla kredytów ze zmiennym oprocentowaniem” – dodał ekspert PZFD.

Kilka dni temu w kwestii bufora KNF wypowiedział się dr Jacek Furga, prezes Centrum AMRON, Przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości Związku Banków Polskich.

„Pozytywnym zjawiskiem może być decyzja Komisji Nadzoru Finansowego zmniejszenia wymogu buforu 5%, zwłaszcza przy kredytach o okresowo stałej stopie. Sygnał pisemny już Związek Banków Polskich otrzymał z KNF, że takie możliwości się pojawiają” – powiedział.

Czytaj także: Prezes Centrum AMRON przed Kongresem Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych>>>

W kontekście wprowadzenia w programie „Pierwsze Mieszkanie” kredytów na 2 procent z rządowymi dopłatami minister rozwoju i technologii Waldemar Buda, cytowany w ubiegłym tygodniu przez portal 300Gospodarka mówił, że bufor ustanowiony przez KNF należałby obniżyć do 2,5 p.p., a nawet znieść dla kredytów objętych programem „Pierwsze Mieszkanie”.

Prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK, komentując wysoki spadek zapytań o kredyty mieszkaniowe w styczniu wskazywał na znaczenie bufora 5p.p.:

„Wysokie stopy procentowe, utrzymane zaostrzone wymogi regulacyjne przy liczeniu zdolności kredytowej (bufor 5 p.p. oraz maksymalne 25 letni okres kredytowania) oraz obawy przed skutkami spowolnienia gospodarczego (prognoza PKB na poziomie oscylującym wokół zera) nadal ograniczają i będą w najbliższych miesiącach ograniczać popyt na kredyty mieszkaniowe”

Czytaj także: W styczniu znacząco mniej zapytań o kredyty mieszkaniowe, spadek cen nieruchomości nieuchronny?>>>

Źródło: PAP BIZNES