Kierowcy poszukiwani, górnicy na bezrobocie

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

diagram.rozmowa.01.400x267Przedstawiciele branż transportu i logistyki, przemysłu oraz rolnictwa, leśnictwa i rybołówstwa deklarują największy wzrost zatrudnienia w II kwartale 2014 r. Sektor finansowy, na potrzeby badania ujęty łącznie z rynkiem nieruchomości i usługami, zajmuje piąte miejsce, ex aequo z branżą gastronomiczno-hotelarską; w obu grupach 7 proc. pracodawców deklaruje przyjmowanie nowych pracowników.

Takie prognozy na drugi kwartał tego roku zaprezentowano w raporcie Barometr Manpower Perspektyw Zatrudnienia. W badaniu wzięło udział 751 pracodawców reprezentujących 10 sektorów gospodarki. Przeważająca część, bo aż trzy czwarte respondentów, nie zamierza dokonywać zmian w polityce zatrudnienia. Redukcję etatów deklaruje 7 proc., a 15 proc. przewiduje przyjmowanie nowych pracowników. Największą skłonność do zwiększania zatrudnienia wykazują przedsiębiorcy z branży transportowo-logistycznej – tu aż 22 proc. firm planuje wzrost zatrudnienia. Zdaniem autorów raportu, ten wynik to splot kilku czynników. Polska ze względu na położenie geograficzne jest optymalnym miejscem dla lokowania centrów logistycznych. Również polscy przewoźnicy odgrywają coraz większą role w dziedzinie transportu samochodowego – z innego badania przeprowadzonego przez Manpower wynika, że to właśnie kierowcy są najczęściej poszukiwani na rynku pracy. Pamiętać też należy o rozwoju outsourcingu w dziedzinie transportu; wiele firm zajmujących się produkcją redukuje własne piony logistyczne i zaczyna korzystać z usług zewnętrznych podwykonawców. Duży popyt na kierowców na rynku pracy ma również inne przyczyny – branża w zakresie wynagrodzeń jest nieco mniej konkurencyjna od innych.

Dużą dynamikę wzrostu zatrudnienia odnotowuje też produkcja przemysłowa – 18 proc. przedsiębiorstw deklaruje zwiększenie zatrudnienia. To już kolejny, piąty kwartał wzrostu zatrudnienia w polskim przemyśle. Na jego sytuację o kluczowy wpływ ma kondycja przemysłu w krajach dawnej Unii Europejskiej, z którymi polskie fabryki mają powiązania kapitałowe. Nieprzypadkowo wskaźnik perspektyw zatrudnienia w drugim kwartale 2014 r. w Niemczech wypadł na poziomie analogicznym, jak w Polsce. Z kolei trend wzrostowy w rolnictwie, leśnictwie i rybołówstwie wynika w znacznej mierze z sezonowego charakteru zatrudnienia w tych branżach

Tendencja wzrostowa w grupie Finanse/Ubezpieczenia/Nieruchomości/Usługi to w znacznej mierze zasługa tej ostatniej grupy. W sektorze bankowym daje się zaobserwować raczej redukcję zatrudnienia, co jest konsekwencją rozwoju bankowości elektronicznej oraz konsolidacji banków na rodzimym rynku. Z drugiej strony rozwój nowoczesnych technologii płatniczych sprzyja wzrostowi zatrudnienia w sektorze usług – w szczególności informatycznych – dla branży finansowej.

Tendencje związane z informatyzacją czy cyfryzacją na świecie sprawiają że w wielu sektorach zatrudnienie się zmniejsza. Z jednej strony technologie cyfrowe zmniejszają zapotrzebowanie na pracowników, którzy realizują tę usługę lub jest ona outsourcowana do centrum usług. Z drugiej strony, rozwija się bankowość prywatna i osobista, która wymaga nakładu pracy – tak na nasze zapytanie odnośnie zmian w strukturze zatrudnienia w sektorze bankowym odpowiedział wiceminister pracy i polityki społecznej, Jacek Męcina.

Niewielki spadek zatrudnienia może nastąpić w instytucjach publicznych. Zdaniem autorów raportu, istotną rolę może tu odgrywać zmniejszone zapotrzebowanie na pracowników sektora edukacyjnego, wywołane przez niż demograficzny. Najgorzej rysują się perspektywy zatrudnienia w górnictwie, sektorze energetycznym i dostawców usług publicznych – takich jak wodociągi i kanalizacja. Cięcia etatów zapowiada aż 9 proc. kopalń i 8 proc. firm z pozostałych branż.

Spośród analizowanych przez autorów raportu sześciu regionów Polski, aż w pięciu daje się zaobserwować dodatnią prognozę zatrudnienia. Tylko w regionie wschodnim nie przewiduje się wzrostu zatrudnienia. Z kolei największe tendencje do przyjmowania nowych pracowników dają się zaobserwować w regionie centralnym (12 proc.) i południowo-zachodnim (9 proc.).

Raport Barometr Manpower Perspektyw Zatrudnienia

Karol Jerzy Mórawski