Jedna z najszybciej rosnących branż w kraju zagrożona odpływem pracowników

Jedna z najszybciej rosnących branż w kraju zagrożona odpływem pracowników
Fot. stock.adobe.com/zinkevych
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Branża SSC/BPO jest jedną z najbardziej zagrożonych odpływem pracowników, wynika z II edycji raportu "Rotacja dobrowolna pracowników w Polsce", opracowanego przez Antal, Asseco Business Solutions i Grupę Nowy Styl. Jednocześnie z najnowszego raportu, wynika, że 85% firm z tej branży planuje zwiększać zatrudnienie w ciągu najbliższego roku.

Branża SSC/BPO jest jedną z najbardziej zagrożonych odpływem pracowników, jednocześnie 85% firm z tej branży planuje zwiększać zatrudnienie w ciągu najbliższego roku #praca

„Szacujemy, że koszt odejścia szeregowego pracownika po 3 miesiącach może wynieść nawet 100 tys. zł. To nie tylko cena rekrutacji i wdrażania nowej osoby, ale często wstrzymania lub wydłużenia projektów na czas znalezienia zastępstwa. Okazuje się, że dobrowolna rotacja staje się jednym z kluczowych biznesowych wskaźników wpływających na zdrową ekonomię firmy. Dlatego kontrola takich rotacji – zarządzanie attrition to już nie tylko wyzwanie stojące przed działami HR, ale i każdym menedżerem” – powiedział prezes Antal Artur Skiba, cytowany w komunikacie.

Wskaźnik dobrowolnej rotacji pracowników

Wskaźnik dobrowolnej rotacji pracowników (attrition), średni dla całego rynku, wzrósł od 2016 r. z 11% do 16%. Zmianę widać w każdym z badanych sektorów, ale największą można zaobserwować w SSC/BPO – wzrost o 10 pkt proc. do 20% oraz consultingu i kancelariach prawnych – wzrost o 9 pkt proc. do 21%, podano także.

W SSC/BPO pracownicy otrzymują nawet do dziesięciu ofert pracy rocznie

Jak wynika z analiz Antal, w SSC/BPO pracownicy otrzymują nawet do dziesięciu ofert pracy rocznie.

„To jeden z najbardziej dynamicznych obszarów biznesu w Polsce, zapotrzebowanie na ręce do pracy jest tu duże, a tym samym rośnie konkurencyjność. W consultingu i kancelariach prawnych rotacja pracowników dotyczy głównie młodych osób, dopiero rozpoczynających pracę, które dokładnie badają rynek. Często pracują po kilka miesięcy w 2-3 firmach, aby mieć dobre porównanie przed finalnym wyborem miejsca, w którym zdecydują się na dalszy rozwój kariery” – czytamy dalej.

Wśród branż, którym szczególnie doskwierają odchodzący pracownicy, znajdują się także produkcja przemysłowa i logistyka oraz IT i telekomunikacja.

Czytaj także: Rotacja pracowników: już nie tylko millenialsi grymaszą na rynku pracy >>>

„W przypadku IT rywalizacja o pracowników nie ogranicza się do bezpośredniej konkurencji w jednym obszarze rynku, a dotyczy wielu branż, które podbierają sobie najlepszych specjalistów. Nasilą to zmiany demograficzne, które obniżą dostępność pracowników na rynku. Tylko te organizacje, które podejmą działania mające na celu zwiększenie swojej wartości jako pracodawców będą mogły utrzymać się na rynku i dostarczać produkty najwyższej jakości” – powiedział dyrektor produkcji ERP w Asseco Business Solutions Renata Łukasik, cytowany w komunikacie.

Jak wskazują eksperci Antal, częste zmiany miejsca zatrudnienia przez pracujących w produkcji przemysłowej i logistyce dotyczą głównie osób z niższych szczebli, które łatwo skusić ofertą nawet niewielkiego wzrostu wynagrodzenia czy nieco lepszych warunków pracy. Branże, w których zaobserwowano niższą niż średnia rotację pracowników to budowlanka, energetyka, bankowość i ubezpieczenia, farmacja i sprzęt medyczny oraz FMCG i handel detaliczny – tu wskaźnik attrition wyniósł mniej niż 16%. Jednak i pracodawcy prowadzący takie biznesy muszą mieć się na baczności – w każdym z nich widać wzrost rotacji pracowników w porównaniu do zeszłego roku.

Raport „Rotacja dobrowolna pracowników w Polsce” powstał we współpracy Antal, Asseco Business Solutions i Grupy Nowy Styl, na bazie badania Antal Market Research wśród 387 firm zatrudniających łącznie niemal 200 000 pracowników. Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI w II kwartale 2019 r.

Źródło: ISBnews