Jedna aplikacja, jedna płatność za kilka biletów i wiele połączeń

Jedna aplikacja, jedna płatność za kilka biletów i wiele połączeń
Źródło: mPay
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Dla zmęczonych poszukiwaniem w różnych miejscach najdogodniejszych połączeń kolejowych i autokarowych pojawiła się nowa możliwość, by bezboleśnie zorganizować podróż. Multiwyszukiwarka w aplikacji mPay "zaproponuje" najbardziej optymalne opcje transportu - czasowo i kosztowo.

#KrzysztofHejduk: Przechodzimy rygorystyczne audyty, posiadamy również certyfikat bezpieczeństwa PCI DSS. Dzięki temu w kwestii weryfikacji możemy zagwarantować najwyższy poziom bezpieczeństwa #MultiwyszukiwarkaPołączeń #Bilety @mPay_ @uknf

W tym samym miejscu od ręki sfinalizujemy transakcję zakupu rekomendowanego na daną trasę biletu, jak również kilku biletów w ramach jednej płatności. Udogodnień jest jednak więcej.

Co zyskują klienci dzięki multiwyszukiwarce mPay?

Wśród najciekawszych opcji użytkownicy mogą liczyć na:

‒ propozycję najwygodniejszego połączenia (pociągiem, autokarem lub łączone),

‒ rzetelną informację o godzinach odjazdu z poszczególnych stacji lub przystanków,

‒ precyzyjnie dookreślony czas na ewentualną przesiadkę,

‒ możliwość zakupu kilku biletów z właściwymi ulgami w ramach jednej płatności,

‒ wizualizację podróży na mapie.

Jak działa multiwyszukiwarka mPay?

Na ekranie startowym w aplikacji mPay klikamy w kafelek „koleje i busy”, następnie decydujemy czy wybieramy z oferty przewoźników kolejowych lub autokarowych, bądź korzystamy z kategorii „wszyscy”.

W kolejnym kroku wpisujemy skąd wyjeżdżamy i dokąd chcemy dotrzeć, wraz z preferowaną datą oraz godziną odjazdu. Połączenia możemy wybierać z oferty wszystkich przewoźników, z którymi współpracuje aktualnie mPay:

Koleje Mazowieckie,

Łódzka Kolej Aglomeracyjna,

Koleje Wielkopolskie,

Dworzec Online,

czy też przewoźnicy obsługujący trasy międzynarodowe w Europie (platforma Ewhd.eu).

Transakcję zakupu biletu zrealizujemy bezpośrednio w aplikacji.

– Cieszy nas, że w niedługim czasie pozyskaliśmy do współpracy kilku atrakcyjnych partnerów, z usług których chętnie korzystają za naszym pośrednictwem klienci. Ufam, że grono firm zainteresowanych nowym, atrakcyjnym kanałem sprzedaży będzie się systematycznie poszerzać- mówi Krzysztof Hejduk, Prezes Zarządu mPay S.A. 

Czytaj także: Bezpieczny portfel na wakacjach

Ostatnie nowości w aplikacji mPay, czyli… ?

Multiwyszukiwarka to nie jedyna zmiana w aplikacji mPay w ostatnim czasie.

W sklepach Google Play i App Store pojawiła się aktualizacja, która umożliwia weryfikację użytkownika poprzez selfie. Firma przygotowała również film, który krok po kroku wyjaśnia, jak poprawnie przejść przez proces. Jest intuicyjnie, wygodnie oraz bezpiecznie.

– Każdego roku przechodzimy rygorystyczne audyty, posiadamy również certyfikat bezpieczeństwa PCI DSS, który potwierdza spełnienie restrykcyjnych wymagań największych organizacji płatniczych, jak VISA czy MasterCard. Dzięki temu, również w kwestii weryfikacji, możemy zagwarantować najwyższy poziom bezpieczeństwa –  podsumowuje Krzysztof Hejduk.

mPay ma status Krajowej Instytucji Płatniczej, a nadzór nad działalnością spółki sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.

– Już rok temu zadbaliśmy o to, aby użytkownicy naszej aplikacji mogli zadecydować, czy chcą korzystać z ograniczonego katalogu usług (zakup biletów komunikacji miejskiej, biletów kolejowych i autokarowych, regulacja płatności za parking) czy szerszej puli innowacji, które systematycznie wdrażamy. Bo mPay to dziś znacznie więcej niż kiosk z biletamimówi Krzysztof Hejduk.

Czytaj także: Cyberprzestępczość – poważny skutek uboczny kryzysu

Multiwyszukiwarka – krok po kroku

Źródło: mPay
Źródło: mPay
Źródło: mPay