Jak usługi prepaid mogą zmienić polski rynek płatności w obliczu nowych stawek interchange?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

smartfon.03.250x167Wprowadzone przez polski rząd na początku 2015 roku zmiany w regulacjach opłaty interchange będą miały znaczący wpływ nie tylko na konsumentów, ale również na sprzedawców i banki.

Taka sytuacja rodzi wiele nowych szans biznesowych dla przedsiębiorstw i sektora finansowego.

W znacznej mierze szanse te wiążą się z produktami prepaid. Dzięki nim zyskają zarówno firmy, którym będzie zależeć na ominięciu wyższych opłat bankowych, jak i banki, które wzbogacą swoje portfolio produktów B2B o nowe narzędzia pozwalające im zwiększyć dochody i zrekompensować sobie utracone w wyniku obniżki interchange zyski.

Szansa czy zagrożenie? Jak zmiany w interchange wpłyną na konsumentów?
Nowela ustawy o usługach płatniczych, którą polski ustawodawca wprowadził w listopadzie 2014 roku ustanowiła od dnia 29 stycznia 2015 roku maksymalną wysokość stawki IF na poziomach 0,3% od transakcji dokonywanych za pomocą kart kredytowych i 0,2% od tych dokonywanych kartami debetowymi. Było to bezpośrednim następstwem porozumienia zawartego pomiędzy Komisją Europejską a organizacją kartową VISA odnośnie procesowania transakcji przez agentów rozliczeniowych zlokalizowanych poza granicami państwa, w którym dochodzi do płatności.

Teoretycznie, takie rozwiązania są z założenia prokonsumenckie: niższe ceny, stymulacja wzrostu sieci akceptacji płatności kartowych i rewolucja w handlu detalicznym. Skutki regulacji IF są jednak trudne do przewidzenia, a kluczowe znaczenie będzie miała reakcja firm zajmujących się obrotem handlowym. Zdaniem Ministerstwa Finansów, w nowych warunkach wzrośnie społeczna świadomość kosztów, z jakimi wiąże się posiadanie i użytkowanie kart płatniczych, przez co konsumenci będą w bardziej przemyślany niż dotychczas sposób wybierać karty. Jednocześnie, według raportu Europe Economics, wzrost kosztów, jakie poniosą konsumenci w wyniku podniesienia opłat bankowych będzie miał nominalną wartość ok. 363 mln euro, z czego 21 mln euro stanowić będą opłaty za karty kredytowe  i debetowe, a zatem nie doświadczą oni obniżek cen towarów i usług. W tej sytuacji Ministerstwo Finansów proponuje wprowadzenie obowiązku informowania klientów przez sprzedawców o tym, jaki udział w cenach produktów i usług mają opłaty związane z akceptacją płatności bezgotówkowych. Obecnie, konsumenci nie mają świadomości, ile kosztuje możliwość płatności kartą, ponieważ koszty te są ukryte w cenach towarów i usług.

Banki w opałach? Niekoniecznie.
W związku z regulacją wysokości stawek IF banki stracą około 363 mln euro, które będą chciały zrekompensować sobie poprzez inne opłaty nakładane na klientów. 
W Hiszpanii, Australii oraz w Stanach Zjednoczonych regulacje obniżające maksymalną dopuszczalną wysokość stawek IF spowodowały obniżenie dochodów banków, obniżki kosztów ponoszonych przez duże sieci handlowe nie zostały jednak przeniesione na konsumentów pod postacią niższych cen, a wyższe opłaty bankowe ponoszone przez użytkowników kart nie znalazły rekompensaty w niższych kosztach ponoszonych przez nich przy zakupach detalicznych.

W opisanych powyżej okolicznościach, banki będą musiały konkurować ze sobą na wielu frontach tak, aby utrzymać sprzedaż kart.  Założenie, że same stawki IF będą miały kluczowe znaczenie dla wprowadzania konkretnych typów kart do ofert banków jest zatem chybione. W dobie płatności mobilnych, kluczowymi czynnikami są szybkość, funkcjonalność i wygoda. Sektor bankowy jest dziś zmuszony do inwestowania w modernizację i ciągłe ulepszanie oferowanych usług. Obniżka stawek IF tego nie zmieni. Spowoduje ona natomiast otwarcie się banków na nowe, alternatywne rozwiązania – w szczególności na systemy prepaid.

Prepaidowa rewolucja
Dzięki rozwiązaniom prepaid, firmy mogą lepiej zarządzać kosztami i skutecznie usprawniać przepływ zasobów finansowych, zarówno w ramach struktur korporacyjnych, jak i w obrocie zewnętrznym, co ma dodatkowy, korzystny wpływ na relacje z interesariuszami.

Ixaris, jako lider w dziedzinie korporacyjnych rozwiązań prepaid, interpretuje obecną sytuację jako wielką szansę dla polskich firm, które wprowadzając tego typu rozwiązania, mogą wprowadzić swoje modele zarządzania płatnościami na zupełnie nowy poziom wydajności – mówi Chris Black, Business Development Director, Ixaris Ltd. Rozwiązania prepaid pozwalają coraz większej liczbie konsumentów cieszyć się wszystkimi korzyściami, jakie dają płatności elektroniczne, bez konieczności bezpośredniego korzystania z tradycyjnych usług bankowych. Wynika to z niespotykanej wcześniej elastyczności, jaką zapewniają rozwiązania prepaid znajdujące zastosowanie w niemal każdej możliwej sytuacji płatniczej – dodaje.

Obszar usług prepaid jest w mniejszym stopniu zależny od zastanej infrastruktury płatniczej, dzięki czemu otwiera drzwi dla innowacji i wzrostu. Zarówno tradycyjni wydawcy kart, jak i inne – nowe w tym obszarze – podmioty, mogą oferować innowacyjne programy kartowe o podwyższonej funkcjonalności, które przyspieszają rozwój płatności bezgotówkowych, znacznie ułatwiając życie konsumentom.

Olgierd Borówka