Jak płacić mniej za prąd?

Jak płacić mniej za prąd?
Fot. Stock.Adobe.com / Markus Bormann
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
10 stycznia to Dzień Obniżania Kosztów Energii. Jak je zmniejszać?
#RafałGawin: Warto po prostu wyłączać to, z czego nie korzystamy oraz używać jak najbardziej energooszczędnych urządzeń #OszczędzanieEnergii #NiższeRachunkiZaPrąd #ure

Zmień cykl rozliczeniowy

Warto zapoznać się z ofertą naszego obecnego sprzedawcy prądu. Być może, ze względu na specyfikę i wielkość zużycia, korzystną będzie zmiana grupy taryfowej (z jednostrefowej G11 na grupę G12 z droższą energią w godzinach największego zapotrzebowania i tańszą poza tymi godzinami oraz w nocy).

Trzeba przeanalizować nasze indywidualne potrzeby dotyczące zużycia prądu i porównać je z aktualnymi stawkami abonamentowymi – czym dłuższy okres rozliczeniowy, tym miesięczna opłata abonamentowa jest niższa. Mechanizm ten działa analogicznie do ofert dostawców innych usług (np. telekomunikacyjnych).

Przykładowo stawka opłaty abonamentowej, gdy korzystamy z comiesięcznych rozliczeń (odczytów licznika) może wynieść kilka złotych. Natomiast jeśli zdecydujemy się na rzeczywiste rozliczenia dokonywane przez firmę energetyczną raz w roku (z fakturami płatnymi regularnie w ciągu roku), kwota ta może spaść do kilkudziesięciu groszy miesięcznie.

W ten sposób możemy zaoszczędzić nawet kilkanaście złotych rocznie.

Szukaj korzystnych ofert sprzedaży

Ponieważ od ponad 10 lat możemy swobodnie zmieniać sprzedawcę energii elektrycznej, warto przyjrzeć się ofertom innych firm i poszukać tańszego sprzedawcy prądu, który być może zaproponuje bardziej elastyczne dopasowanie oferty do naszego zapotrzebowania.

Oferty ponad dwudziestu spółek działających w całej Polsce można porównać korzystając z zestawienia udostępnianego przez URE: http://www.maszwybor.ure.gov.pl/or/cenki/122,Cenowy-Energetyczny-Kalkulator-Internetowy-CENKI.html

Gaś niepotrzebne światło

Najtańsza energia to ta, której nie zużyjemy.

− To może dość trywialne, ale warto po prostu wyłączać to, z czego nie korzystamy oraz w miarę możliwości używać jak najbardziej energooszczędnych urządzeń.

Można też rozważyć wybór optymalnej dla danego gospodarstwa domowego grupy taryfowej. Być może korzystniejsze dla odbiorcy będzie wybranie taryfy wielostrefowej (G 12) i dostosowanie zużycia w taki sposób, aby korzystać z urządzeń bardziej energochłonnych w czasie, kiedy energia jest tańsza – radzi Rafał Gawin, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki.

Wyłączenie z sieci urządzeń, z których nie korzystamy, to nie tylko najskuteczniejsza i zarazem najprostsza metoda ich zabezpieczenia przed awarią, ale także znakomity sposób oszczędzania pieniędzy i energii. Można w ten sposób zmniejszyć rachunek za energię elektryczną i, co równie ważne − racjonalnie użytkować energię z korzyścią dla środowiska naturalnego.

Źródło: Informacja prasowa URE