IT@BANK 2021 | TECHNOLOGIE | Wojna czy współistnienie i współpraca?

Michał Cichosz
Skarbiec Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych

Łukasz Buczko
Financial Services Industry Lead Google Cloud

Ze względu na swój globalny charakter, wszystkie bigtechy są w mniejszym czy większym stopniu obecne w Polsce – niezależnie od tego, jak tę grupę zdefiniujemy: GAFA (Google, Apple, Facebook, Amazon), GAFAM (Google, Apple, Facebook, Amazon, Microsoft) czy może… GANDALF (Google, Amazon, Netflix, Dell, Apple, LinkedIn and Facebook).

Za dużo wyzwań

Co ułatwia ich rozwój w naszym kraju? – Banki nie tylko w Polsce, ale na całym świecie robią wszystko, żeby zachęcić swojego klienta do wypróbowania nowoczesnych kanałów poza instytucjami finansowymi, mają bowiem bardzo słaby poziom innowacji wewnątrz własnej architektury produktowej – wskazuje Michał Cichosz ze Skarbiec Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych (TFI), zarządzający m.in. Skarbiec Nowej Generacji.

– Jeśli chodzi o narzędzia, które klienci mają do dyspozycji w bankach, to architektura jest w z reguły bardzo stara, nie jest budowana na nowo, stosowane są jedynie swego rodzaju nakładki, które mają poprawić głównie stronę wizualną. Jeśli chodzi o jakość architektury w bankach – jest z tym problem na całym świecie. W związku z tym klienci, sfrustrowani tym user experience, dosyć łatwo i chętnie próbują nowości z tego świata, który tworzą bigtechy czy fintechy. Ten proces postępuje, nie jest to specyfika Polski, obserwujemy to także w Europie i w USA – dodaje.

Jak zauważa Łukasz Buczko, Financial Services Industry Lead z Google Cloud, banki mają przed sobą coraz więcej wyzwań – oprócz tych związanych z sytuacją makroekonomiczną.

– Sektor bankowy w Polsce ma przed sobą obecnie wiele wyzwań wynikających z uwarunkowań makroekonomicznych, takich jak niskie stopy procentowe, wysoka inflacja, obciążenia fiskalne i regulacyjne, jak również z coraz bardziej aktywnej konkurencji ze strony neobanków – instytucji z licencją bankową, które z uwagi na strukturę kosztów i model prowadzenia biznesu mogą być niezwykle efektywne w zdobywaniu nowych klientów, zachowując atrakcyjne wskaźniki finansowe – podkreśla.

Michał Cichosz także wskazuje na przeregulowane, jak również przywiązanie do tradycyjnych sposobów zarządzania jako przyczyny słabej reakcji na nowe podmioty i wyzwania.

– Zbyt dużo pieczy nad kierunkiem ich działań jest w gestii działów, które nie są prorozwojowe, tylko są to raczej działy ryzyka czy compliance. To zdominowało ten segment. W efekcie instytucjom bankowym ...