ING Bank Śląski: zysk netto grupy w II kw. wyniósł 615,3 mln zł, powyżej oczekiwań

ING Bank Śląski: zysk netto grupy w II kw. wyniósł 615,3 mln zł, powyżej oczekiwań
Fot. stock.adobe.com/Björn Wylezich
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Zysk netto grupy ING Banku Śląskiego w drugim kwartale 2021 roku wzrósł do 615,3 mln zł z 316,2 mln zł rok wcześniej - poinformował bank w raporcie. Wynik okazał się 19 proc. wyższy od oczekiwań rynku na poziomie 517,7 mln zł.

Oczekiwania dziesięciu biur maklerskich co do wyniku netto za drugi kwartał wahały się od 475,4 mln zł do 564 mln zł.

Zysk netto w II kwartale wzrósł 95 proc. rdr i 60 proc. kdk.

W I półroczu 2021 roku zysk netto grupy ING BSK wyniósł 1 mld zł, czyli jest 72 proc. wyższy niż rok wcześniej.

Czytaj także: ING Bank Śląski może wypłacić 100% dywidendy z zysku za 2020 rok >>>

Odpisy wyniosły w drugim kwartale 19,1 mln zł i były o 86 proc. niższe od oczekiwań analityków na poziomie 134,8 mln zł (przedział oczekiwań wynosił 99-158 mln zł). Odpisy spadły 94 proc. i 85 proc. kdk.

W segmencie bankowości korporacyjnej rezerwy wynosiły 46,3 mln zł, natomiast w bankowości detalicznej saldo rezerw było dodatnie i wyniosło 27,2 mln zł.

Bank podał, że w II kwartale 2021 roku na jakość portfela kredytowego, oprócz wzrostu wolumenów biznesowych i ostrożnej polityki kredytowej, miała również wpływ transakcja sprzedaży wierzytelności klasyfikowanych jako kredyty w tzw. etapie 3. Łączna kwota sprzedanych wierzytelności wynosiła 468,2 mln zł (290,6 w segmencie detalicznym i 177,6 mln zł w segmencie korporacyjnym). Zysk z tytułu sprzedaży wierzytelności wyniósł 61,6 mln zł.

Kwartalne koszty ryzyka spadły

Kwartalne koszty ryzyka spadły do 0,06 proc. z 0,4 proc. w I kwartale 2021 roku.

Wynik odsetkowy

Wynik odsetkowy banku w drugim kwartale wyniósł 1.175 mln zł i okazał się zgodny z oczekiwaniami analityków, którzy liczyli, że wyniesie 1.180,6 mln zł (w przedziale oczekiwań 1.168 – 1.200 mln zł). Wynik odsetkowy wzrósł 7 proc. rdr i 3 proc. w ujęciu kwartalnym.

Kwartalna marża odsetkowa netto wzrosła do 2,44 proc. z 2,43 proc. w I kwartale 2021 roku

Wynik z prowizji wyniósł 456,3 mln zł i był 7 proc. powyżej szacunków rynku w wysokości 427,1 mln zł (oczekiwania wahały się od 404 mln zł do 445,1 mln zł). Wynik ten wzrósł 33 proc. rdr i 7 proc. kdk.

Poprawa wyniku na kartach płatniczych i kredytowych oraz z transakcji wymian

Bank podał, że zanotował poprawę wyniku na kartach płatniczych i kredytowych oraz z transakcji wymian, co było zasługą większej aktywności klientów. Z kolei spadek wyniku działalności maklerskiej to efekt ich niższej aktywności.

Koszty działania banku wyniosły 692 mln zł i były o 1,5 proc. wyższe od konsensusu na poziomie 681,7 mln zł. Koszty wzrosły 8 proc. rdr i spadły 16 proc. w ujęciu kwartalnym.

Według stanu na koniec czerwca liczba klientów w bankowości detalicznej wzrosła do 4,3 mln (wzrost o 127 tys. rdr), a w bankowości korporacyjnej bank przekroczył poziom 500 tys. firm. (wzrost 20 tys. rdr).

Bank umocnił swoją pozycję na rynku zarówno w kredytach, jak i depozytach

Bank podał, że w pierwszym półroczu 2021 roku umocnił swoją pozycję na rynku zarówno w kredytach, jak i depozytach. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku wartość kredytów wzrosła o 11 proc. do 134,7 mld zł. W przypadku depozytów wzrost wyniósł 7 proc. osiągając poziom 160 mld zł.

Bank w II kwartale udzielił 4,2 mld zł kredytów hipotecznych (wzrost 75 proc. rdr) i 1,4 mld zł pożyczek gotówkowych (wzrost 177 proc. rdr).

Łączny współczynnik kapitałowy spadł do 18,08 proc. z 18,31 proc. rok wcześniej. Łączny współczynnik kapitałowy oraz współczynnik kapitału Tier I pozostają powyżej wymogów regulacyjnych odpowiednio o 7,08 pp. i 6,74 pp.

ING Bank Śląski spodziewa się przyspieszenia na rynku kredytów korporacyjnych

ING Bank Śląski spodziewa się przyspieszenia na rynku kredytów korporacyjnych, pozostaje optymistycznie nastawiony do rozwoju rynku detalicznego. Bank planuje wypłacić dywidendę za 2020 rok i ocenia, że obecny poziom rezerw na walutowe kredyty hipoteczne jest wystarczający – poinformowali w piątek przedstawiciele banku.

„Spodziewamy, że rynek kredytów inwestycyjnych będzie wyglądał dobrze. (…) zakładamy, że nastąpi przyspieszenie na rynku kredytów korporacyjnych. Jesteśmy również optymistyczni jeśli chodzi o kształtowanie się rynku detalicznego” – powiedział prezes banku Brunon Bartkiewicz.

„Leasing jest dobrym, pierwszym symptomem (…) jeszcze mamy punktowe wyspy wzrostu (…)” – dodał.

Bank w II kwartale udzielił 4,2 mld zł kredytów hipotecznych (wzrost 75 proc. rdr)

„To był rekordowy kwartał, nasza polityka (w tym segmencie – przyp. red.) się nie zmieniła” – powiedział Bartkiewicz.

Odpisy wyniosły w drugim kwartale 19,1 mln zł, czyli były niższe od oczekiwań rynkowych. Bank rozwiązał 61,6 mln zł rezerw po sprzedaży portfela wierzytelności i dodatkowo doszło do rozwiązania netto rezerwy na tzw. założenia makroekonomiczne (w wysokości 33,2 mln zł). Bank w I połowie 2021 roku nie zawiązywał nowych rezerw na walutowe kredyty hipoteczne.

„Uważamy, że one są absolutnie wystarczające jeśli chodzi o aktualną sytuację tego portfela” – powiedziała wiceprezes banku Bożena Graczyk.

Bank podał, że pod koniec czerwca przeciwko niemu toczyło się 617 spraw sądowych w związku z zawartymi umowami o kredyt w złotych indeksowany kursem CHF. W samym II kwartale przybyło 103 takich spraw.

„Zawieranie ugód z frankowiczami jest dla banku bazowym scenariuszem”

Prezes podtrzymał w piątek, że zawieranie ugód z frankowiczami jest dla banku bazowym scenariuszem.

Wynik odsetkowy ING w drugim kwartale wyniósł 1.175 mln zł czyli wzrósł 7 proc. rdr i 3 proc. w ujęciu kwartalnym. Graczyk poinformowała, że wzrost ten bank zawdzięcza rosnącym wolumenom.

Wynik z prowizji wyniósł z kolei 456,3 mln zł, co oznaczało wzrost 33 proc. rdr i 7 proc. kdk.

Bank podał, że zanotował poprawę wyniku na kartach płatniczych i kredytowych oraz z transakcji wymian, co było zasługą większej aktywności klientów. Z kolei spadek wyniku działalności maklerskiej to efekt ich niższej aktywności.

„W tym kwartale szczególnie widać było dobrą dystrybucję opłat związanych z działalnością leasingową” – powiedziała Graczyk.

Koszty działania banku wyniosły 692 mln zł, czyli wzrosły 8 proc. rdr i spadły 16 proc. w ujęciu kwartalnym.

„W dalszym ciągu inwestujemy, realizujemy szereg projektów, widać w kosztach też wzrost inflacji” – powiedziała Graczyk.

Poinformowała, że 15 proc. wzrost kosztów pracowniczych w I połowie 2021 roku to efekt wyższego zatrudnienia i przeprowadzonych wcześniej podwyżek wynagrodzeń.

ING Bank Śląski informował wcześniej, że według KNF bank spełnia wymagania kwalifikujące do wypłaty do 100 proc. dywidendy z zysku za 2020 r. Zarząd banku informował, że będzie realizował indywidualne zalecenie nadzorcy w kwestii polityki dywidendowej.

„Dywidenda za 2020 rok zostanie wypłacona, zobaczymy kiedy” – powiedział Bartkiewicz.

Prezes poinformował, że bank nie planuje przyspieszać procesu stopniowego zamykania sieci oddziałów.

„Wyniki ING bardzo solidne, wsparte niższym saldem rezerw”

Analitycy oceniają, że bank pokazał bardzo solidne wyniki, pozytywnie zaskoczyły przede wszystkim rezerwy, w dużym stopniu dzięki sprzedaży portfela wierzytelności oraz rewizji prognoz makroekonomicznych.

MICHAŁ FIDELUS, DM BDM:

W II kwartale zysk netto ING BSK wyniósł 615 mln zł i był 19 proc. powyżej konsensusu oraz 21 proc. powyżej naszych oczekiwań). Pozytywnie zaskoczyły przede wszystkim rezerwy (-86 proc. vs. konsensus), w dużym stopniu dzięki sprzedaży portfela wierzytelności oraz rewizji prognoz makroekonomicznych.

Wyraźnie lepszy od oczekiwań był także wynik z opłat i prowizji. Nieznacznie słabsze od konsensusu były z kolei koszty oraz pozostałe przychody. Wynik odsetkowy był zgodny z oczekiwaniami.

Wyniki ING BSK za II kwartał uważamy za bardzo solidne, odbieramy je pozytywnie i podtrzymujemy pozytywne nastawienie do banku.

Wynik odsetkowy był zgodny z oczekiwaniami, ale tempo odbudowy po obniżkach stóp procentowych było/jest szybsze niż w sektorze.

Bardzo mocny w II kwartale był wynik prowizyjny, który był pochodną rosnącej aktywności i transakcyjności klientów. Koszty ryzyka natomiast, nawet z wyłączeniem pozytywnego wpływu sprzedaży portfela NPL oraz rewizji prognoz były zauważalnie (16 proc.) niższe od konsensusu.

Źródło: PAP BIZNES