ING Bank Śląski będzie zwracał klientom pieniądze. Efekt decyzji UOKiK

ING Bank Śląski będzie zwracał klientom pieniądze. Efekt decyzji UOKiK
ING Bank Śląski - Siedziba w Warszawie (fot. ING Bank Śląski)
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
ING Bank Śląski zwróci prowizję klientom za to, że w nieprawidłowy sposób informował ich o zmianach w opłatach, prowizjach, regulaminach oraz umowach. To efekt decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w tej sprawie.

#INGBankŚląski zwróci prowizję klientom za to, że w nieprawidłowy sposób informował ich o zmianach w opłatach, prowizjach, regulaminach oraz umowach #UOKiK

ING Bank Śląski będzie zwracał różnicę pobranej opłaty lub prowizji wynikającej z jej podwyższenia lub zmiany sposobu jej naliczania oraz nowo wprowadzonej pobranej opłaty lub prowizji.

Klienci banku mogą liczyć również na rekompensatę w postaci zwolnienia z pobierania opłat za wypłaty gotówki ze wszystkich bankomatów w kraju, dokonane kartą debetową wydaną do rachunku, kartą przedpłaconą lub kredytową – od 29 października do 28 listopada 2018 roku.

Jak banki zmieniają warunki umów z konsumentami?

Przypomnijmy, że UOKiK sprawdzał, jak banki zmieniają warunki umów z konsumentami, np. wysokość opłat. Mogą to robić, ale musi się to odbywać pod pewnymi zasadami. Po pierwsze, umowa musi określać, kiedy i w jakich sytuacjach może do tego dojść, np. zmiana wskaźnika inflacji. Po drugie, bank musi wskazać konsumentowi podstawę prawną, czyli konkretny punkt w umowie, i przywołać sytuacje, na podstawie których wprowadza podwyżkę. Po trzecie – informacje od banku, nowe regulaminy, tabele opłat, muszą zostać udostępnione na trwałym nośniku. Jest nim np. list w formie tradycyjnej lub elektronicznej, informacja zapisana na nośniku USB, CD, a także e-mail, o ile zawiera w sobie wszystkie niezbędne dane

Wiadomości tylko w wewnętrznym systemie e-bankowości

Urząd kwestionuje to, że niektóre banki wysyłały wiadomości konsumentom tylko w wewnętrznym systemie e-bankowości. Bank może dowolnie zmieniać swoją wiadomość, a nawet ją usunąć. To nie spełnia cech trwałego nośnika. Ponadto konsument musiałby na bieżąco śledzić komunikaty, które dostaje w ramach tego serwisu. Często się zdarza, że nie zaglądamy przez dłuższy czas na nasze konta, dlatego moglibyśmy być zaskoczeni wyższymi opłatami za wypłatę gotówki w bankomatach czy prowadzenie konta i nie wypowiedzieć umowy.

Sposób, w jaki instytucje finansowe przekazują informacje na trwałym nośniku musi uwzględniać potrzeby i możliwości techniczne konsumentów, np. seniorów, wielu z nich nie ma komputerów. Ponadto urząd kwestionuje to, że banki nie informowały klientów, na podstawie jakich przepisów podwyższyły opłaty i z czego to wynika.

Źródło: UOKiK/ING BS