Inflacja podbija koszty OC

Inflacja podbija koszty OC
Fot. stock.adobe.com / Andrey Popov
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Inflacja nie pozostaje bez wpływu na wartość odszkodowań wypłacanych przez ubezpieczycieli z OC. W roku 2020 takich wypłat było mniej, ale ich jednostkowa wartość wzrosła, podkreślają eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Eksperci już wcześniej zwracali uwagę na znaczenie rosnącej inflacji w kontekście kosztów ponoszonych przez ubezpieczycieli.

Dane Komisji Nadzoru Finansowego potwierdzają, że w 2020 roku znacząco wzrosła średnia wartość szkody likwidowanej przez zakłady ubezpieczeń przy pomocy obowiązkowego OC.

Istnieją obawy, że wysoki poziom inflacji w pierwszej połowie 2021 r. będzie stymulował dalszy wzrost średniej wartości szkody z OC

To nie tylko zmiana czysto statystyczna. Warto pamiętać, że większe wydatki w przeliczeniu na jedną kolizję wcześniej czy później odbiją się na polityce cenowej ubezpieczycieli.

Czytaj także: Jak punkty karne wpływają na cenę OC

Rok 2020 w przypadku OC był bezpieczny, ale bardzo „drogi”

Informacje Komisji Nadzoru Finansowego, zaprezentowane w poniższej tabeli potwierdzają, że miniony rok był pomyślny dla ubezpieczycieli pod względem bezpieczeństwa drogowego.

Okazuje się, że w ujęciu rocznym liczba szkód zlikwidowanych przy pomocy obowiązkowych polis OC spadła z 1 278 017 (2019 r.) do 1 160 290 (2020 r.). Z całą pewnością był to efekt lockdownów oraz innych restrykcji związanych z pandemią.

W 2020 roku średnia wartość szkody zlikwidowanej przez ubezpieczyciela wzrosła z 7 395 zł do 7 758 zł

‒ Ubezpieczycieli w 2020 r. mógł też cieszyć wzrost liczby ubezpieczonych pojazdów. Chodzi o zmianę z 25,908 mln do 26,698 mln ‒ podaje Andrzej Prajsnar, analityk porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Na podstawie informacji publikowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego można również obliczyć, że w 2020 roku średnia wartość szkody zlikwidowanej przez ubezpieczyciela wzrosła z 7 395 zł do 7 758 zł. Ten blisko pięcioprocentowy wzrost nastąpił po stosunkowo niewielkiej zmianie wartości średniej szkody z 2019 r. (+1,1%). Ubiegłoroczne wzrosty przeciętnej wartości szkody komunikacyjnej nie były tak duże, jak analogiczne zmiany z 2017 r. i 2018 r. Tym niemniej, sytuacja jest warta analizowania.

‒ Istnieją obawy, że wysoki poziom inflacji w pierwszej połowie 2021 r. będzie stymulował dalszy wzrost średniej wartości szkody z OC. Chodzi zarówno o koszty prywatnego leczenia, jak i części samochodowe oraz robociznę ‒ wylicza Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Czytaj także: Niekorzystne dla polskich samorządów orzeczenie TSUE w sprawie samochodowego OC

Wzrost średniej wartości szkody tworzy składkową presję…

Znaczenie statystyk dotyczących średniej wartości szkody z OC zwiększa fakt, że takie dane na pewno będą miały wpływ na politykę cenową ubezpieczycieli. Warto pamiętać, że wzrost średniej wartości odszkodowania i zadośćuczynienia z OC w 2020 roku był częściowo równoważony przez mniejszą liczbę zgłaszanych oraz likwidowanych szkód.

Niestety, pod względem wypadkowości dane z I kw. 2021 roku wyglądają już mniej korzystnie. Tylko przez pierwsze trzy miesiące bieżącego roku rodzimi ubezpieczyciele zlikwidowali 312 617 szkód przy pomocy ubezpieczeń OC.

Wstępne dane wskazują, że czerwiec 2021 r. przyniósł niewielki wzrost średniej składki ubezpieczenia OC oferowanego online.

‒ Brak pandemicznych obostrzeń w najbliższej przyszłości z pewnością wpłynie na bezpieczeństwo drogowe. Nawet w I kw. 2021 roku mimo pandemii odnotowano o prawie 2% więcej kolizji niż rok wcześniej ‒ informuje Andrzej Prajsnar.

Osoby zainteresowane cenową odpowiedzią zakładów ubezpieczeń na wzrost średniej wartości szkody z pewnością powinny obserwować wskazania barometru cenowego Ubea.pl. Wstępne dane wskazują, że czerwiec br. przyniósł niewielki wzrost średniej składki ubezpieczenia OC oferowanego online.

Źródło: Ubea.pl

‒ W okresie marzec‒maj 2021 roku była natomiast widoczna stabilizacja takiej przeciętnej ceny OC (po wcześniejszych obniżkach) ‒ podsumowuje Paweł Kuczyński.

Źródło: porównywarka ubezpieczeń Ubea.pl

Źródło: aleBank.pl