Horyzonty Bankowości 2022 | Inflacja na świecie

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Statystyki irytują od dłuższego czasu: w ciągu minionych dwunastu miesięcy indeks cen na świecie wzrósł średnio trzykrotnie. W marcu 2021 r. świat odnotował inflację na średnim poziomie 2,67%. Trzy miesiące temu, w marcu 2022 r., podskoczyła ona do 9%. Jest to bodaj największy wzrost cen od października 1981 r., kiedy odnotowano inflację na poziomie ok. 12,5%.

Maria Dunin-Wąsowicz
doktor nauk politycznych, specjalizuje się w dziedzinie finansów międzynarodowych

Zważywszy kontekst, można powiedzieć, że obecna inflacja nie jest zbyt wysoka, ale warto pamiętać, że łatwo stracić nad nią kontrolę. Zwróćmy uwagę, że w blisko jednej piątej państw OECD jest ona już dwucyfrowa. Najwyższą odnotowała Turcja, gdzie jej poziom w marcu wyniósł 61,1%. W minionych kilku miesiącach inflacja wzrosła również istotnie w USA, ponad poziom 8%, co spowodowało, że FED podjął decyzję o podwyżce stóp procentowych, inicjując tym samym światowy cykl zaostrzania polityki pieniężnej. Wzrosła ona w państwach rozwijających się oraz na rynkach wschodzących, czyli tam, gdzie ekonomiści zwyczajowo odnotowują tendencję do wyższej i bardziej zmiennej inflacji w porównaniu z tą w państwach rozwiniętych (por. wykr. 1).

Analizy Banku Światowego, MFW, OECD, MOP czy Komisji Europejskiej zgodnie winią za tę nerwową sytuację cztery czynniki ekonomiczne: rosnące ceny energii i żywności, rozerwane łańcuchy dostaw oraz sztywne rynki pracy. Jednak obecną światową gonitwę cen w górę oraz poważne problemy wielu gospodarek wywołała przede wszystkim Rosja i rozpętana przez nią wojna w Ukrainie. Owszem, do rozbujania cen na świecie przyczyniła się pandemia w latach 2020-2021. W szczególności zmiany dotyczyły cen energii i żywności (por. wykr. 2). Skutki pandemii są jednak nieporównywalne z problemami, które pojawiły się wraz z wojną. Pogłębiła je w dwójnasób, prowadząc nie tylko do podwyższenia ubiegłorocznej inflacji, ale i do wzrostu zagrożenia bezpieczeństwa energetycznego i żywnościowego na świecie.

Czynniki i mierniki

Inflacją nazywamy sytuację, w której odnotowujemy istotny wzrost cen towarów i usług w gospodarce, albo generalny spadek wartości pieniądza. Mało kto jest zadowolony z takiego obrotu spraw. Z powodu rosnących cen w określonym czasie w porównaniu z okresem wcześniejszym musimy wydać znacznie więcej, by zaspokoić podstawowe potrzeby. Przypomnijmy, w połowie XIX w. inflację odnoszono do całkowitego wzrostu podaży pieniądza w gospodarce. Od lat 30. XX w. inflacją określa się szybki i nadmierny wzrost cen, co staje się powodem wzrostu podaży pieniądza (np. M.F. Bryan, 1997). Należy odróżniać całkowity wzrost cen od relatywnego ich wzrostu. Ten ostatni miernik odzwierciedla cenę jednego towaru lub produktu w stosunku do tegoż towaru w odpowiednim porównywalnym okresie. Informuje o relatywnych nadwyżkach lub niedoborach towarów na rynku. Warto dodać, że czasem obserwuje się negatywną inflację. Tę sytuację nazywa się deflacją. Informuje o procesie spadku cen.

Całkowitą stopę inflacji (CPI), określaną też inflacją zasadniczą (headline inflation) bada bank centralny na podstawie cen określonego koszyka dóbr i usług, Składają się nań ceny takich czynników, jak żywność, napoje, tytoń, opłaty mieszkaniowe, opał, ubranie, transport, ochrona zdrowia i telekomunikacja. Obok inflacji zasadniczej ekonomiści wyróżniają także inflację bazową. Odzwierciedla ona cen zmianę cen koszyka dóbr i usług, nie uwzględniając cen energii i żywności.

Podstawowym miernikiem inflacji jest procentowana zmiana całkowitego indeksu cen konsumenckich, informująca o kosztach utrzymania przeciętnego konsumenta. Koszyk składa się z towarów produkowanych w kraju oraz dóbr importowanych. Deflator PKB jest takim miernikiem inflacji, który informuje o średnim wzroście cen dóbr i usług krajowych składających się na dochód narodowy. Różne państwa próbują w różny sposób ograniczać proces rosnących cen i jego negatywny wpływ na wskaźniki makroekonomiczne w gospodarce.

Skutkiem pandemii 2020-2021 i wprowadzonych z tego powodu lockdownów przez wiele państw, w tym Chiny, są utrzymujące się problemy globalnych łańcuchów dostaw, których produkcja do marca br. nie została w pełni uruchomiona. Wojna w Ukrainie, prowadząca do obniżki dostaw energii, czy ich nieregularności, jak i spadku dostaw zboża, znacząco przyczyniła się do przyspieszenia wcześniej już rozwijających się procesów inflacji na świecie.

Państwa rozwinięte

Wysoka inflacja po okresie pandemii była pewnym zaskoczeniem dla państw rozwiniętych, które uznały, że ich walka z rosnącymi w latach 70. XX w. cenami została raz na zawsze zakończona i pozostanie na średnim poziomie 2-3%. Pierwszy impet rosnących cen pojawił się jednak w marcu 2021 r., wymuszając na bankach, ale i rządach, szereg działań dostosowawczych, polegających zarówno m.in. na ostrożnej podwyżce stóp procentowych, jak i obniżaniu wydatków budżetowych.

Pierwsze efekty obniżenia inflacji widoczne w okresie lipiec-wrzesień ub.r. zniweczyła wojna. Inflacja błyskawicznie podskoczyła późną jesienią ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK