Horyzonty Bankowości 2015: Repolonizacja banków przez giełdę?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2015.07-08.foto.092.a.267xWażnym wątkiem dyskusji ekspertów o politycznych i regulacyjnych determinantach strategii banków, odbytej podczas II sesji Forum Strategii Bankowych, były pomysły na zwiększenie udziału banków w finansowaniu polskich firm, zwłaszcza tych z kategorii MŚP. Jednym z pomysłów była oryginalna koncepcja Stefana Kawalca, wiceministra finansów z rządu Tadeusza Mazowieckiego, na repolonizację banków sprzedawanych przez zagranicznych inwestorów za pomocą publicznej emisji i wejścia na GPW.

Stanisław Brzeg-Wieluński

Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP, moderator panelu, stwierdził, że w 2008 r., w trakcie globalnego kryzysu, pojawiły się stwierdzenia, aby podmioty finansowe były mniejsze, większość produktów zostało uproszczonych, było większe kredytowanie firm z MŚP, większe bezpieczeństwo i stabilność sektora bankowego. – Czy zbliżamy się do tego modelu, skoro polski sektor bankowy został uznany za idealny w świecie pod względem skali działania i dywersyfikacji ryzyka? Warto zwłaszcza poznać zdanie prezesów Stefana Kawalca i Krzysztofa Kalickiego, którzy przed laty – podczas tworzenia sektora polskich banków w okresie transformacji gospodarczej – pełnili ważne funkcje państwowe – stwierdził prezes ZBP

Dr hab. Krzysztof Kalicki, prezes zarządu Deutsche Bank Polska S.A. zauważył, że za restrukturyzację przedsiębiorstw państwowych na początku transformacji zapłacił suweren. Był nim wówczas Bankowy Fundusz Prywatyzacji Banków, wyemitowano obligacje dokapitalizujące banki. I nie było wtedy pomysłów, aby pozbawić te instytucje wsparcia ze strony skarbu państwa, bo straty generowane były w sektorze państwowym.

– Dziś oceniam, że pomoc ta sięgnęła poziomu 20 mld USD, a sektor bankowy ją potem przejął. Ale nikt wtedy nie próbował wpychać instytucji, które miały zaszyte straty, do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Dziś problemem jest nie BFG, tylko fakt, że przyjęto rozwiązanie, żeby BFG pokrył zaległości SKOK-ów wobec klientów. Zachodzimy w głowę skąd czerpać środki na dofinansowanie funduszu. Przecież sektor bankowy nie odpowiada za błędy systemów SKOK. To fałszywa droga – powiedział z naciskiem prezes Krzysztof Kalicki

Stefan Kawalec, prezes zarządu Capital Strategy Sp. z o.o. uznał, że kryzys strefy euro wymusza przewartościowanie wielu pojęć ekonomicznych sprzed 2008 r. Pierwsze dotyczy twierdzeń, że wzrost sektora bankowego ma zawsze pozytywne przełożenie na gospodarkę. Drugie to przekonanie, że absorbcja zagranicznych oszczędności musi być korzystna dla wzrostu gospodarczego w innym kraju. Trzecie opiera się na założeniu, że wejście do strefy euro daje każdemu krajowi bezpieczny i nieograniczony dostęp do puli oszczędności z innych państw europejskich. Czwarte to twierdzenie, że w ramach strefy euro deficyty obrotów bieżących nie mają znaczenia, a integracja rynków finansowych w strefie będzie się przyczyniać tylko do przyśpieszenia procesu konwergencji gospodarek krajów członkowskich. Dominację banków zagranicznych w krajach postsocjalistycznych uważano za coś naturalnego i korzystnego dla ich rozwoju gospodarczego. Tylko niektóre z tych przekonań są do dziś prawdziwe, ale tylko w pewnym zakresie i okolicznościach. – Według ekspertów Banku Światowego, gdy chodzi o pozytywny wpływ kredytu bankowego na wzrost gospodarczy, to relacja kredytu do PKB powinna być mniejsza niż 70 proc. Ale już po przekroczeniu owych 70 proc. ten pozytywny efekt znika, a po przekroczeniu 100 proc. dalsze zwiększanie relacji kredytu do PKB ma na gospodarkę wpływ negatywny. W Polsce ta relacja wynosi 52 proc. – przypomniał Stefan Kawalec.

Według analiz Europejskiej Rady Ryzyka Systemowego (ERRS) cała Europa jest przebankowiona i udzielono zbyt wielu kredytów w relacji do PKB. Banki są zbyt potężne, a zależność finansowania gospodarek od sektora bankowego jest nadmierna. O ile w Polsce i USA relacja aktywów bankowych do PKB wynosi około 80-90 proc., to w UE aż od dwóch do pięciu razy więcej. Za oceanem widać dużą rolę rynku kapitałowego w finansowaniu gospodarki, np. przez rynek obligacji, w UE jest dokładnie odwrotnie. Ta analiza ERRS nie wywołała jednak żadnych konkluzji i chęci zmian europejskiego sektora bankowego. Warto przypomnieć analizę ekonomistów z MFW, mówiącą że rozwój szeroko rozumianego sektora finansowego sprzyja rozwojowi gospodarczemu, ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI