Horyzonty Bankowości 2014: Biznes na telefon

Igor Lagenda

Jeśli wciąż ktoś ma wątpliwości, czy płatności mobilne to przyszłość usług finansowych, powinien porównać dane sprzed kilku lat z obecnymi. Przykład -w 2009 r. wartość płatności mobilnych na świecie wynosiła 26 mld dolarów. W ciągu kolejnych wzrosła ponad sześciokrotnie. Podobnie w szybkim tempie przybywa osób, które z nich korzystają. W 2012 r. 212 mln osób dokonało płatności za pomocą tabletu lub smartfonu. W 2015 r. liczba użytkowników wzrośnie do 384 mln, a wartość transakcji przekroczy 472 mld dolarów.

– Zwłaszcza młodzi ludzie będą coraz częściej korzystać z możliwości płacenia za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Już w ubiegłym roku w Polsce w użyciu było 8 mln smartfonów. Ich liczba będzie się w dalszym ciągu zwiększać, a wraz z nią liczba osób, które będą korzystać z płatności mobilnych, zarówno przy transakcjach e-commerce, jak i w tradycyjnym handlu – uważa Marcin Łaszkiewicz, menedżer w dziale konsultingu Deloitte.

Z płatności mobilnych najczęściej korzystają młodzi ludzie do 27. roku życia (39 proc.), prawie jedną trzecią stanowią osoby w wieku 27-39 lat. Wśród 40- i 50-latków 18 proc. zapłaciło telefonem, w grupie osób do 62. roku życia – 9 proc., a spośród starszych zaledwie 3 proc.

Rynek płatności mobilnych jest napędzany poprzez rosnące zapotrzebowanie klientów oraz rozwój e-commerce. Jak wskazują autorzy raportu Deloitte i Allegro, tylko niewielka grupa usługodawców na świecie nie jest zainteresowana m-płatnościami. Nie interesuje się nimi zaledwie 3 proc. instytucji finansowych i 5 proc. operatorów komórkowych. Lwia większość już wdrożyła rozwiązania lub prowadzi zaawansowane prace. Szczególnie pod tym względem wyróżniają się globalni gracze, w tym największe banki oraz sieci… handlowe.

Sprzęt to podstawa

Rozwój nowych płatności napędza rosnąca liczba smartfonów. Z danych IAB Polska Mobile wynika, że najpopularniejszym urządzeniem w naszym kraju są wciąż komputery przenośne – korzysta z nich 66 proc. badanych, ale smartfony znalazły się już na drugim miejscu, posiada je 57 proc. respondentów. Ten sielski obrazek zaburza jednak informacja, że jedynie 36 proc. Polaków posiadających smartfona lub tablet jest świadomymi ich użytkownikami. Z drugiej jednak strony analitycy IAB przyznają, że urządzenia mobilne coraz bardziej wspierają procesy zakupowe. Wyszukując informacji o produktach i najniższych cenach, 90 proc. klientów korzysta z komputerów, 59 proc. ze smartfonów, a 56 proc. z tabletów. Rosnącą popularność m-sprzętu zauważyli już reklamodawcy, którzy coraz więcej pieniędzy przeznaczają na kampanie mobilne. W 2012 r. wartość reklamy mobile online wynosiła 14 mln zł, w trzecim kwartale 2013 r. było to 18 mln.

[...