Horyzonty Bankowości 2013: Dryfowanie w nieznane

Adam Żółw

Usługi bankowe ewoluują. Poziom rozwoju infrastruktury szerokopasmowej oraz bardzo duża liczba smartfonów i tabletów wykorzystywanych przez polskich klientów oznacza, że technologia nie stanowi obecnie żadnych technicznych barier w rozwoju innowacyjnych usług.

Obserwując rozwój rynku bankowości w Polsce, łatwo zauważyć, że zmiany zachodzą i zachodzić będą w sposób ewolucyjny. Uważam, że w dającej się przewidzieć przyszłości nie nastąpi rewolucja mogąca w krótkim czasie diametralnie zmienić obraz polskiej bankowości. Oczywiście nowe technologie powodują stopniowe zmiany w sposobie korzystania z usług bankowych. Jeszcze kilka lat temu istniał wyraźny podział na banki tradycyjne i wirtualne, ale od tego czasu możemy zaobserwować stopniowy proces zacierania się różnic pomiędzy tymi dwoma modelami bankowości. Z jednej strony banki tradycyjne, te z rozległą siecią oddziałów, pojawiają się w świecie wirtualnym coraz częściej i coraz bardziej energicznie. W zasadzie wszystkie znaczące instytucje oferują pełne spektrum usług dostępnych przez internet. W tym samym czasie zmienia się rola placówek bankowych, stopniowo w oddziałach ograniczane są czynności transakcyjne, które klient może wykonać szybciej samodzielnie, a znaczenia nabierają usługi doradcze niezbędne do skutecznej sprzedaży bardziej skomplikowanych produktów. Ten trend w następnych latach na pewno będzie się pogłębiał, tradycyjne banki będą coraz więcej działalności przenosić do kanałów elektronicznych – twierdzi Roman Tyszkowski, dyrektor Departamentu Architektury ING Bank Śląski

Trzecia fala

Dotychczasowa bankowość internetowa służyła prezentacji informacji dotyczących finansów i zapewnieniu dostępu do narzędzi. Nowa koncepcja „bankowość 3.0” ma te informacje organizować i dostarczać spersonalizowaną wiedzę oraz rekomendacje, aby klient nie tylko miał dostęp do swoich finansów, ale możliwie najefektywniej nimi zarzą...