Horyzonty bankowości 2012: Euro w oczach Ameryki

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Była sobie raz mała europejska waluta - mawiają w USA ekonomiści o konserwatywnym zacięciu. Nie bez cienia satysfakcji, bo zarówno politolodzy, jak i eksperci o takich przekonaniach nigdy nie wróżyli unii walutowej sukcesu. Tymczasem amerykańska szefowa dyplomacji Hillary Clinton i minister skarbu Timothy Geithner twierdzą z uporem, że zarówno UE, jak i jej unia walutowa są wystarczająco silne, by się z kryzysu wydobyć, i to o własnych siłach. A inwestorzy i korporacje zdają się mieć jeszcze inny ogląd sytuacji euro. Jak napisał ostatnio "New York Times" - teraz, gdy gorączka związana z kryzysem euro opada, nagłówki gazet ogłaszają nowe inwestycje wielkich firm w Europie.

Marta Fita

Wygląda na to, że w Ameryce nie ma zgodnych opinii na temat kondycji Unii Europejskiej i unii walutowej: politolodzy i ekonomiści albo pogrzebali już euro żywcem, jeśli skłania ich do tego konserwatywna afiliacja polityczna, albo wyrażają ostrożny optymizm, podkreślając, że najgorsze już za UE, ale wielu zagrożeń wciąż nie należy lekceważyć. Prestiżowy waszyngtoński think tank B rookings I nstitution p rognozuje, że kryzys strefy euro pociągnie się jeszcze przez wiele miesięcy bieżącego roku, mimo poprawy sytuacji na giełdach, która nastąpiła w lutym.

Negocjacje pomiędzy rządem Grecji a bankami mogą się nie powieść, a jeśli powiodą, nie należy raczej liczyć na to, że w porozumieniu o redukcji greckiego długu uczestniczyć będzie wystarczająco wiele banków – ostrzegają eksperci Brookings Institution, którzy wprawdzie przyznają, że z perspektywy USA pochwalić należy kroki podjęte przez UE w celu uzdrowienia finansów grupy, ale też uznają je na razie za niewystarczające. Dobrym ruchem była decyzja Europejskiego Banku Centralnego o udzieleniu bankom licznych kredytów, zapobiegło to bowiem sytuacji, w której ugięłyby się one pod ciężarem długu finansów publicznych. Ale decyzja ta nie rozwiązuje kwestii długoterminowych długów tzw. państw problematycznych, zwłaszcza wobec prognozowanego dla nich tempa wzrostu gospodarczego. Po prostu pozostaje zbyt wiele niepewności w perspektywie długoterminowej, a widoki na wzrost gospodarczy są jak dotąd zbyt zniechęcające – ocenia sytuację grupy euro Brookings Institution.

Unia niesprzężona gospodarczo

W pewnych ocenach eksperci wszelkich afiliacji politycznych zdają się być zgodni. Unia walutowa jest dla nich projektem politycznym bez precedensu, w którym brak wystarczającej komponenty ekonomicznej gwarantującej dobre widoki dla euro. Energia, która doprowadziła do powstania europejskiej unii walutowej była energią polityczną, a nie ekonomiczną – n apisał w ” Foreign A ffairs” ekonomista, profesor Harvardu Martin Feldstein (przewodniczący i CEO Narodowego Biura Badań Ekonomicznych – National Bureau of Economic Research). I płynnie przeszedł do wniosku, że euro powinno zostać teraz uznane za eksperyment, który się nie powiódł (…) n ie d latego, że pogrążył go ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI