Handel zagraniczny kwitnie, obroty AKCENTY +115 proc.

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

wzrost.kasa.01.400x300W 2014 r., w ujęciu rok do roku, obroty AKCENTY, instytucji płatniczej realizującej wymianę walut, płatności międzynarodowe i forwardy, wzrosły ponad dwukrotnie (o 115 proc). Liczba klientów z sektora MŚP zwiększyła się o 21 proc. W ciągu najbliższych dwunastu miesięcy AKCENTA spodziewa się dalszego wzrostu obrotów na poziomie 20-30 proc.

Analizując ubiegłoroczne sukcesy firmy, Radosław Jarema, dyrektor zarządzający AKCENTY w Polsce, wskazuje na dwa źródła. Z jednej strony to sukces wewnętrzny i zasługa bardzo atrakcyjnej w porównaniu do banków oferty oraz pracy naszego zespołu przedstawicieli handlowych – mówi Radosław Jarema. Obsługę transakcji walutowych oferowaną przez AKCENTĘ wyróżniają bardzo atrakcyjne, zbliżone do międzybankowych, kursy walut, bardzo niskie, czy wręcz zerowe opłaty za przelewy zagraniczne oraz darmowe narzędzia zabezpieczające przed ryzykiem kursowym (forwardy). Również walutowe wewnętrzne rachunki płatnicze dla swoich klientów AKCENTA prowadzi bezpłatnie. Inne wyróżniki to darmowe, ekspresowe przelewy między krajami, w których AKCENTA jest obecna (Czechy, Słowacja, Węgry, Polska i Rumunia) oraz niespotykana na polskim rynku oferta 120 dostępnych walut.

W 2014 r., w związku z wejściem na rynek rumuński, AKCENTA zaczęła realizować transakcje w leju rumuńskim (RON). Wprowadzono również możliwość realizowania płatności jeszcze tego samego dnia w którym zawarta została transakcja (D+0), nowe zmiany na platformie dealingowej OnLine Broker (OLB) oraz mobilną wersję strony www. W ofercie zadebiutowały forwardy, a następnie tzw. limit dealingowy, który pozwala zawierać transakcje forward bez składania zabezpieczenia. W zeszłym roku liczba doradców AKCENTY wzrosła z 17 do 22. Przedstawiciele handlowi działają obecnie w całej Polsce, co pozwala na bieżący, bliski kontakt i szybką reakcję na wszelkie potrzeby firm.

Drugie i bardzo ważne źródło sukcesu rynkowego AKCENTY to kwitnący w Polsce handel zagraniczny. Odwaga, z jaką polscy eksporterzy i importerzy prowadzą swój biznes bardzo nam sprzyja. Dzięki temu rośnie zapotrzebowanie na kompleksową obsługę transakcji walutowych i na narzędzia pomagające zabezpieczyć się przed ryzykiem kursowym. I tu pomagamy właśnie my. Transakcji walutowych jest więcej, do tego opiewają na coraz wyższe kwoty – mówi Radosław Jarema, dyrektor zarządzający AKCENTY w Polsce.

Radosław Jarema zwraca szczególną uwagę na szybko rosnącą popularność narzędzi zabezpieczających przed ryzykiem kursowym, czyli forwardów. Zgodnie z badaniem AKCENTY, pod koniec 2013 r. 41,3 proc. prezesów lub właścicieli firm eksportowych i importowych nigdy nie słyszało o forwardach, teraz AKCENTA zauważa wyraźny spadek tego odsetka. Coraz większa liczba firm korzysta z forwardów i dzięki temu skutecznie i za darmo zabezpiecza swoje marże i kontroluje ryzyko kursowe. Spodziewam się, że w przyszłym roku forwardy będą stanowiły nawet 20 proc. obrotów naszych polskich klientów. Cieszy nas to tym bardziej, że są nimi małe i średnie firmy, mniej otwarte na te narzędzia niż duże korporacje – mówi Jarema.

Do ważnych ubiegłorocznych wydarzeń AKCENTA zalicza także uzyskanie oficjalnej notyfikacji na przeprowadzanie transakcji terminowych, której potwierdzenie klienci znaleźć mogą w rejestrach i ewidencjach polskiej Komisji Nadzoru Finansowego. Wiarygodne instytucje finansowe w Polsce to w końcu nie tylko banki, ale też instytucje płatnicze – podkreśla Jarema.

AKCENTA ma również bardzo ambitne plany na 2015 r. Nasi analitycy spodziewają się 4-5 proc. wzrostów w eksporcie i imporcie, my zaś spodziewamy się również wzrostu obrotów na poziomie 20-30 proc. Będziemy dalej udoskonalać platformę OLB i mocno promować forwardy – mówi Radosław Jarema.

Źródło: AKCENTA