Forum Usług Płatniczych 2014: Dzień przed smartfonową rewolucją

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

140429.fup.01.400xW jaki sposób stworzyć optymalny system płatności mobilnych? Które z urządzeń, powszechnie spotykanych w sklepach, restauracjach czy taksówkach można wykorzystać jako terminale do obsługi płatności mobilnych? Tematy te poruszano podczas odbywającego się 24 kwietnia Forum Usług Płatniczych, w ramach sesji poświęconej perspektywom stojącym przed systemami akceptacji alternatywnych instrumentów płatniczych.

Forum Usług Płatniczych 2014:

O tym, jakie wyzwania stoją przed twórcami aplikacji mobilnych mówił Bartosz Zborowski – Dyrektor Biura Projektów Strategicznych Banku Pekao SA, który przez ostatnie półtora roku nadzorował wdrożenie systemu płatności mobilnych PeoPay. Wdrażanie tego systemu bank rozpoczął już w roku 2011, a więc przed rewolucją smartfonową. Reprezentant Pekao SA przypomniał, że wybór smartfona jako urządzenia do realizacji, ale i akceptacji płatności mobilnych był oczywistością. Smartfon to takie urządzenie, które pożera wszystko, co dokoła się znajduje – stwierdził Bartosz Zborowski, zaznaczając że ponad 50 różnych funkcji, realizowanych dotąd przez różne urządzenia domowe, znajdziemy dziś w telefonach. Smartfon jet też coraz popularniejszy – ponad 50% Polaków posiada smartfony. Równocześnie aż 72% transakcji wciąż dokonywanych jest przy pomocy gotówki.

Wprowadzenie PeoPay poprzedziły analizy, obejmujące rozwiązania dosłownie z całego świata:  W roku 2012 zrobiliśmy przegląd różnego rodzaju systemów płatności mobilnych na świecie – od Stanów Zjednoczonych poprzez Azję kończąc na Afryce – przypomniał reprezentant Pekao SA. – Wszystkie te systemy miały dwie cechy wspólne. Po pierwsze, do płacenia potrzebny jest telefon. Druga cecha jest taka, że wszystkie te systemy nie mają jednego standardu. Ta niekompatybilność obejmuje zarówno źródła pieniądza – środki w systemach mobilnych mogą pochodzić z karty płatniczej, rachunku bankowego lub rachunku prepaid – jak również metody płacenia: NFC, QR-kody, czy SMS-y autoryzujące.

Zanim wprowadziliśmy system sprawdziliśmy, jakie są według nas cechy systemu płatności mobilnych które warunkują sukces tego systemu – zaznaczył Zborowski. –  Pierwszy krok to wymóg właściwego momentu, w którym należy uruchomić te płatności. Jeśli będzie to za szybko, płatności te nie zaadaptują się i ludzie nie będą ich używać.  Inne cechy istotne dla powodzenia projektu to oczywiście bezpieczeństwo, wygoda korzystania z systemu oraz niskie koszty:

– Warto, żeby taki system nie miał dodatkowych partnerów, którzy biorą w tym udział. Im więcej partnerów, tym większy koszt – podkreślił przedstawiciel Pekao SA.

Płatności alternatywne – to pojęcie obejmuje znacznie więcej form płacenia aniżeli tylko te za pośrednictwem smartfona.  Są to nowe instrumenty płatnicze, które pojawiły się lub pojawiają się jako alternatywa do znanych nam platności bezgotówkowych w postaci kart płatniczych – taką definicję płatności alternatywnych przywołała Anna Ostaszkiewicz reprezentująca PayTel SA. W definicji tej mieszczą się i takie nowinki, jak cyfrowa gotówka czy wirtualna waluta.

Okazuje się, że potencjalny akceptant płatności mobilnych już dziś ma wiele urządzeń, które, po nieznacznych modyfikacjach, mogą pełnić funkcję terminala. Jeśli mówimy o tych alternatywnych kanałach, to patrzymy także na nowe urządzenia, które mogą być przygotowane bądź przystosowane do akceptacji instrumentów płatniczych innych niż karty bankowe. Tu pojawiają się przede wszystkim kasy fiskalne – powiedziała Anna Ostaszkiewicz. Jaki jest atut kas rejestrujących? Posiada je zdecydowana większość firm w Polsce. Na chwilę obecną jest ponad 1,5 mln tych urządzeń, a dzieki zmianom prawnym likwidującym kolejne ulgi ich liczba wciąż wzrasta. Dla porównania, terminali płatniczych mamy pięć razy mniej.

140429.fup.02.550x

Wprowadzenie alternatywnych urządzeń zmienia również sam model akceptacji. Dziś dominuje koncepcja polegająca na dzierżawie terminala – sprzęt do akceptacji  użyczany jest akceptantowi. Jeżeli mówimy takich urządzeniach jak kasa czy smartfon, to są one własnością merchanta – a zatem odpadają dodatkowe koszty związane z dzierżawą.

W ostatnim referacie dr Michał Polasik reprezentujący Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu przedstawił wyniki badań dotyczących systemu akceptacji elektronicznych instrumentów płatniczych – od metod tradycyjnych, jak karty kredytowe i bankowość elektroniczna, po nowatorskie płatności mobilne. Celem badania, przeprowadzone przy udziale TNS Polska, było kompleksowe zbadanie całego rynku handlu detalicznego i usług pod kątem wykorzystania różnych form płatności – od gotówki, poprzez karty i inne płatności elektroniczne, aż po takie formy zapłaty jak kredyt kupiecki.

Szczegółowa relacja z forum w czerwcowym numerze miesięcznika „BANK”

Karol Jerzy Mórawski