Fed podniósł główną stopę procentową o 25 pb.

Fed podniósł główną stopę procentową o 25 pb.
Fot. Stock.adobe.com / William W. Potter
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Fed podniósł główną stopę procentową w USA o 25 pb. do przedziału 4,50-4,75 proc. - podano w komunikacie po posiedzeniu.

Decyzja o stopach procentowych była zgodna z oczekiwaniami rynku i została podjęta jednogłośnie. W obecnym cyklu zacieśniania polityki monetarnej Fed podniósł stopy proc. łącznie o 450 pb. Stopy proc. w USA są najwyższe od 2007 r., a tempo ich podnoszenia jest najwyższe od początku lat 80., gdy prezesem Fedu był Paul Volcker.

Fed powtórzył, że dalsze podwyżki stóp procentowych będą właściwe.

„FOMC postanowił podnieść docelowy zakres stopy funduszy federalnych do 4,50-4,75 proc. Komitet przewiduje, że dalsze podwyżki w przedziale docelowym będą właściwe dla osiągnięcia na tyle restrykcyjnego nastawienia polityki pieniężnej, aby z czasem przywrócić inflację do celu 2 proc.” – napisano w komunikacie po posiedzeniu.

Powell: polityka monetarna w USA nie jest jeszcze wystarczająco restrykcyjna

„Dyskutowaliśmy o jeszcze kilku podwyżkach, aby dojść do poziomu stóp, który uznamy za odpowiednio restrykcyjny dla gospodarki. Dlaczego uważamy, że jest to konieczne? Ponieważ inflacja jest podwyższona. Bierzemy pod uwagę opóźnienia. Myślimy o tym. Nie widzimy jeszcze wpływu podwyżek stóp na sektor usług, z wyłączeniem budownictwa mieszkaniowego. W naszej ocenie, nie jesteśmy daleko poziomu restrykcyjnego tutaj. Tego jednak nie wiemy. Żyjemy w świecie dużej niepewności” – powiedział Jerome Powell na konferencji po posiedzeniu amerykańskiej Rezerwy Federalnej.

„Spędziliśmy dużo czasu rozmawiając o ścieżce dla stóp proc. przed nami i o stanie gospodarki. Nie chciałbym zaczynać opisywać wszystkich szczegółów, ale sens dyskusji polegał na tym, że całkiem sporo mówiliśmy o przyszłej ścieżce” – dodał.

Według Powella, polityka monetarna w USA nie jest jeszcze wystarczająco restrykcyjna.

„Oczywiście warunki finansowe znacznie się zaostrzyły w ciągu roku. Powiedziałbym, że nie skupiamy się na ruchach krótkoterminowych, ale na trwałych zmianach szerszych warunków finansowych i, naszym zdaniem, nie jesteśmy jeszcze na poziomie stóp proc. wystarczająco restrykcyjnym dla gospodarki. Dlatego też oczekujemy, że dalsze podwyżki stóp proc. będą odpowiednie. Na warunki finansowe wpływa wiele rzeczy, nie tylko nasza polityka. Ustalając politykę, weźmiemy pod uwagę ogólne warunki finansowe oraz wiele innych czynników” – wskazał prezes Fedu.

„Inflacja pozostaje znacznie powyżej naszego długoterminowego celu wynoszącego 2 proc. (…) Napływające z ostatnich trzech miesięcy dane o inflacji wskazują na pożądane wyhamowanie miesięcznego tempa wzrostów. Chociaż ostatnie dane są zachęcające, potrzebujemy znacznie więcej dowodów, aby mieć pewność, że inflacja jest na trwałej ścieżce spadkowej” – dodał.

Przewodniczący FOMC wskazywał, że członkowie Fedu nadal nie sądzą, że obecny moment jest właściwy na zatrzymanie podwyżek stóp proc.

„Komitet nie uznał, że czas na przerwę w podwyżkach. Uznaliśmy, że na tym spotkaniu właściwą rzeczą do zrobienia było podniesienie stopy funduszy federalnych o 25 punktów bazowych i nadal przewidujemy, że dalsze podwyżki w zakresie docelowym będą odpowiednie, aby nasze stanowisko w polityce monetarnej stało się wystarczająco restrykcyjne, by sprowadzić inflację do poziomu 2 proc.” – wskazał Powell.

„Nie przewiduję obniżek stóp procentowych w tym roku, ale jeśli zobaczymy znacznie szybszy spadek inflacji, będzie to oczywiście miało wpływ na naszą politykę” – dodał.

Prezes Fedu powiedział, że decyzje ws. stóp proc. będą także podejmowane od spotkania do spotkania.

„Będziemy przyglądać się napływającym danym pomiędzy marcowym a majowym posiedzeniem. (…) Jeśli będzie konieczność podwyższenia stóp powyżej poziomu, o którym mówiliśmy w grudniu, na pewno to zrobimy” – powiedział Powell.

„Nadal uważam, że istnieje ryzyko, że zrobimy zbyt mało. Jeśli po sześciu lub dwunastu miesiącach okaże się, że byliśmy blisko, ale nie wykonaliśmy zadania, a inflacja wraca, wtedy będziemy musieli powrócić do podwyżek stóp. (…) Nie mamy chęci do nadmiernego zaostrzania polityki monetarnej, ale jeśli uznamy, że posunęliśmy się za daleko, z pewnością możemy działać i mamy ku temu narzędzia” – dodał.

Przewodniczący FOMC wskazywał, że bank centralny ma przed sobą jeszcze sporo pracy, aby osiągnąć wyznaczone cele.

„Omówiliśmy podczas posiedzenia wiele obszarów, a pełne efekty naszego szybkiego zaostrzenia polityki monetarnej do tej pory nie są jeszcze odczuwalne. Mimo to, mamy więcej pracy do wykonania” – powiedział prezes Fedu.

„Wolniejsze tempo podwyżek stóp proc. pozwoli Komitetowi lepiej ocenić postępy gospodarki w realizacji naszych celów, ponieważ dzięki temu określimy zakres przyszłych podwyżek, których potrzebujemy, aby ustalić wystarczająco restrykcyjne stanowisko” – dodał.

Prezes Fed: w USA nie będzie recesji w 2023 roku

Według Powella, można mówić o rozpoczęciu procesu dezinflacyjnego.

„Powiedziałbym, że to dobrze, że dezinflacja, którą widzieliśmy do tej pory, nie jest kosztem słabszego rynku pracy, ale powiedziałbym też, że proces inflacyjny, który obserwujemy, jest naprawdę na wczesnym etapie” – powiedział.

„Pomimo podwyższonej inflacji, długoterminowe oczekiwania inflacyjne wydają się być dobrze zakotwiczone, co znajduje odzwierciedlenie w szerokim zakresie badań gospodarstw domowych, przedsiębiorstw i prognostów, a także wskaźników na rynkach finansowych” – dodał.

W ocenie prezesa Fedu, w USA nie będzie recesji w 2023 r.

„Myślę, że większość prognoz i moja własna ocena jest taka, że wzrost PKB będzie dodatni, ale w przytłumionym tempie, jak miało to miejsce w zeszłym roku. (…) Istnieją jednak inne czynniki, które należy wziąć pod uwagę. Globalne otoczenie nieco się poprawia, a to potencjalnie będzie miało dla nas znaczenie” – powiedział.

„Wraz ze spadkiem inflacji nastroje się poprawią. Również rządy stanowe i lokalne są obecnie naprawdę zalane pieniędzmi, a wiele z nich rozważa obniżki podatków i daje zapomogi. W planach budowlanych jest dużo wydatków, zarówno prywatnych, jak i publicznych. To będzie wspierać aktywność gospodarczą, więc myślę, że jest duża szansa, że te czynniki pomogą w podtrzymaniu pozytywnego wzrostu PKB w tym roku” – dodał.

Powell ocenił, że rynek pracy USA pozostaje bardzo silny.

„Widzieliśmy spadek średnich zarobków godzinowych, a teraz wskaźnik kosztów zatrudnienia nieco się obniżył i jest poniżej swoich najwyższych poziomów sprzed sześciu miesięcy, ale wciąż na dość podwyższonych poziomach. Liczba ofert pracy była ostatnio dość niestabilna. (…) Jeśli spojrzymy na resztę rynku pracy, nadal zobaczymy bardzo wysokie liczby nowych miejsc pracy, więc według wielu wskaźników rynek pracy jest nadal bardzo silny” – powiedział prezes Fedu.

Źródło: PAP BIZNES