Elon Musk wstrzymuje przejęcie Twittera, akcje spółki lecą w dół

Elon Musk wstrzymuje przejęcie Twittera, akcje spółki lecą w dół
Fot. stock.adobe.com/bloomicon
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Elon Musk poinformował o czasowym wstrzymaniu przejęcia Twittera w oczekiwaniu na informacje o liczbie fałszywych kont w serwisie społecznościowym. W reakcje na decyzję prezesa Tesli akcje Twittera idą w dół o 16 proc. przed sesją.

Umowa ws. Twittera jest tymczasowo wstrzymana w oczekiwaniu na szczegóły potwierdzające obliczenia, że fałszywe konta rzeczywiście stanowią mniej niż 5 proc. użytkowników.

– napisał miliarder Elon Musk Na Twitterze.

Twitter podał w swoich ostatnich kwartalnych wynikach, że „średnia fałszywych lub spamowych kont w I kw. 2022 r. stanowiła mniej niż 5 proc. miesięcznych aktywnych użytkowników w ciągu kwartału”.

Walka z fałszywymi kontami

Walka z fałszywymi kontami to podstawa reformy Twittera dla Elona Muska. W oświadczeniu ogłaszającym swoją umowę kupna Twittera w zeszłym miesiącu Musk ujawnił, że chce wyeliminować boty spamowe, wprowadzić uwierzytelnianie dla wszystkich ludzi i uczynić algorytmy Twittera otwartym kodem źródłowym. Boty są obecnie dozwolone na Twitterze, ale zgodnie z polityką firmy takie konta mają wskazywać, że są zautomatyzowane.

Musk zamierza wycofać Twittera z giełdy

26 kwietnia Musk zawarł w poniedziałek umowę w sprawie przejęcia serwisu społecznościowego Twitter za 44 mld USD. Miliarder zamierza wycofać firmę z giełdy.

21 kwietnia Musk przedstawił plan sfinansowania transakcji i zapewnił, że posiada gwarancje na 46,5 mld USD. Aby sfinansować transakcję, Morgan Stanley, Bank of America, Barclays i inne instytucje finansowe zapewnią 25,5 mld USD kredytu, a Musk ma zapewnić 21 mld USD finansowania w akcjach. Według wyliczeń Bloomberga, Musk posiada obecnie ok. 3 mld USD w gotówce.

Na początku kwietnia na rynku pojawiła się informacja, że Musk przejął 9,2 proc. akcji Twitterza, stając się jego największym pojedynczym udziałowcem. Musk zdecydował, że nie będzie zasiadał w zarządzie Twittera, po propozycji wysuniętej przez spółkę.