Elastyczność i robotyzacja, czyli jak firmy mogą przygotować się do rynku pracy przyszłości

Elastyczność i robotyzacja, czyli jak firmy mogą przygotować się do rynku pracy przyszłości
Fot. stock.adobe.com/Jeverythingpossible
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W świecie coraz szybciej rozwijających się technologii, szybkiego i powszechnego dostępu do informacji i mnożących się możliwości, firmy, które chcą pozostać konkurencyjne na rynku pracodawców muszą nadążać za zmieniającymi się oczekiwaniami i stylem życia swoich pracowników. Te zmiany to nie jest odległa przyszłość, widać je już dość wyraźnie na horyzoncie.

#Firmy muszą się przygotować na pracowników przyszłości #automatyzacja #robotyzacja #rynekpracownika

Obecni pracownicy znacznie się będą różnić od tych z przyszłości. Dlatego poznanie sposobów na przyciągnięcie i zatrzymanie talentów jest kluczowe dla firm, które chcą pozostać konkurencyjne na rynku pracy. Warto sięgnąć pamięcią do czasów sprzed 5 albo 10 lat i przypomnieć sobie, w jaki sposób wtedy wyglądała nasza praca. Można też spróbować odkopać w pamięci obraz tego, jak wyglądała praca naszych rodziców, aby jeszcze lepiej unaocznić zmiany i uzmysłowić sobie tempo zmian. Mając to na uwadze, wielu ekspertów spekuluje na temat tego, jak będzie wyglądać sposób pracy i pracownicy przyszłości. Będą oni, według nich, charakteryzować się takimi cechami i potrzebami:

• Elastyczne ścieżki kariery – do kompetencji przyszłości należy z pewnością umiejętność szybkiego uczenia się nowych rzeczy. Pracownicy przyszłości będą sprawnie nabywać nową wiedzę i umiejętności. W związku z tym, będą też siebie widzieć nie tylko w jednej określonej raz na zawsze domenie i ścieżce rozwoju, ale zechcą próbować sił na innych polach. Jeśli firma będzie w stanie zapewnić im stały rozwój, a także możliwości próbowania i uczenia się różnych rzeczy, to możesz mieć pewność, że pracownik zostanie w niej na dłużej. Jak to zrobić? Np. oferując pracownikom możliwość odbycia stażu w innym dziale.

• Wsparcie wyboru – Pracownicy przyszłości będą oczekiwać coraz większej elastyczności i rozszerzania im możliwości wyboru tego gdzie, z kim i kiedy mogą pracować. Nieskończone możliwości wyboru ścieżek kariery i rozwoju mogą jednak powodować „zawrót głowy”. Dlatego też firmy, które będą potrafić przedstawić zatrudnionym u siebie osobom opcje i możliwości rozwoju i w ten sposób pomogą pokierować wyborem pracowników, zgodnie z ich talentami i kompetencjami, będą za to z pewnością przez nich docenione.

• Synergia celów prywatnych i zawodowych – Możliwość ścisłego oddzielenia sfer życia zawodowego i prywatnego jest fikcją i prowadzi do alienacji. Tak jak każdy potrzebuje czuć sens życia, tak i świadomość celu i przydatności swojej pracy jest potrzebna, aby czuć z niej satysfakcję i zadowolenie. Pracodawca powinien zadbać o to, aby pracownik widział celowość swoich działań i aby nie odbiegały one drastycznie od jego życiowych wyborów.

• Zarządzanie talentami – Już dziś wiadomo, że zarządzanie zespołami poprzez odpowiednie dobieranie talentów przynosi korzyści zarówno firmom, jak i daje satysfakcję zatrudnionym w nich pracownikom. Pracodawcy przyszłości będą musieli umieć zidentyfikować mocne strony każdego pracownika i odpowiednio dobrać do ich potrzeb szkolenia i propozycje rozwoju w strukturze firmy. Znaczenie tej strategii zarządzania będzie rosło. Wyzwaniem dla firm będzie wyszukanie pracownika o odpowiednich kompetencjach i zatrzymanie go.

Być pracodawcą przyszłości

Powyższe wskazówki pokrywają się z prognozami Jacoba Morgana, które przedstawił w swojej książce „The future of work”. Pracownicy przyszłości, będą, według niego, oczekiwać elastycznego systemu pracy i możliwości zdalnego wykonywania zadań w dowolnym czasie, czyli konieczność dojazdu do biura przez całe miasto, siedzenia w swoim boksie w open space’ie i pracy od 9 do 17 będą musiały odejść w niepamięć. Jedna ścieżka kariery przez całe życie to także koncept, który się zdezaktualizuje.

Liderami będą osoby, które wykorzystują technologie i wewnętrzne systemy do współpracy i dzielą się wiedzą, informacjami czy feedbackiem z kolegami, menedżerami i dyrektorami. Dzielenie się wiedzą i informacjami to istotna odsłona pracy przyszłości. Kolejna futurystyczna wizja dotyczy sposobów komunikacji w firmie. Email nie będzie jedynym możliwym sposobem na komunikację współpracowników. O wiele większe znaczenie będą miały coraz szerzej stosowane platformy służące do wspólnej pracy nad projektami.

Morgan zwraca też uwagę na zmianę w postrzeganiu wiedzy i umiejętność uczenia. Gdy dostęp do wiedzy jest tak powszechny i otwarty, największą wartością będzie zdolność przyswajania nowej wiedzy i jej adaptowania do nowego środowiska i okoliczności. Nauka może się odbywać np. dzięki wykorzystaniu platform do współpracy nad projektami. Gdy pracownik zna łatwy sposób na wykonanie jakiegoś zadania lub chce się podzielić ciekawostką ze swojej branży – może np. nakręcić wideo i wrzucić na wspólny dysk czy inną platformę współpracy.

– Firmy skierowane na rozwój w przyszłości, powinny się oprzeć na tych sugestiach i już teraz myśleć o tym, w jaki sposób mogą odpowiedzieć na przyszłe wyzwania – według Petera Balazsika, prezesa i założyciela Talentuno. – W naszej firmie, również stawiamy czoła temu wyzwaniu, dlatego już dziś oferujemy naszym rekruterom, MatchMakerom, opcje poszerzania wiedzy z zakresu rekrutacji, jak również mamy elastyczne podejście w kwestii czasu i miejsca pracy – podkreśla Balazsik.

Roboty u bram

Podobnie jak w przypadku poprzednich rewolucji przemysłowych, przyszłość pracy – zwanej także „przemysłem 4.0” – jest napędzana przez pojawienie się nowych technologii w postaci automatyzacji, big data, Internetu rzeczy, sztucznej inteligencji, blockchain, dronów i 5G. Liderzy biznesu przewidują, że niedopasowanie umiejętności wielu obecnych pracowników pojawi się szybko, bo w ciągu najbliższych kilku lat, szczególnie w odniesieniu do automatyzacji i sztucznej inteligencji.

– Od dłuższego czasu, roboty i automatyzacja zadań nie powinny być już kojarzone wyłącznie z branżą spożywczą czy samochodową. Obecnie jest ona wprowadzana lub testowana przez wiele firm i korporacji. Dobrym przykładem może być branża rekrutacji, gdzie pewne procesy, np. selekcja kandydatów poprzez cv czy chatboty są już zautomatyzowane. Pracowników przyszłości nie zastąpią całkowicie roboty, ale będzie on musiał wykazać zdolność do pracy z nim lub pod jego kontrolą. Różne branże w różnym stopniu zostaną dotknięte technologiczną rewolucją, ale nie będzie takiej, która się jej całkowicie oprze. Rekrutacja jest tego świetnym przykładem – komentuje Peter Balazsik prezes i założyciel Talentuno, platformy rekrutacyjnej opartej na automatycznym systemie selekcji kandydatów.

Obecni pracownicy znacznie się będą różnić od tych z przyszłości. Dlatego poznanie sposobów na przyciągnięcie i zatrzymanie talentów jest kluczowe dla firm, które chcą pozostać konkurencyjne na rynku pracy.

Źródło: Talentuno