Efektywność energetyczna kluczowa dla rozwoju polskiej i europejskiej gospodarki

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

150502.zaklad.przemyslowy.400Z danych raportu "Energia Inteligentna" przygotowanego przez Frost & Sullivan przy współpracy ze Schneider Electric wynika, iż światowy popyt na energię w latach 2000 - 2030 zwiększy się o 200%. Z kolei ubiegłoroczny szczyt unijny postawił nowe wyzwanie w kontekście redukcji emisji CO2, która do 2030 roku ma wynieść 40 proc. Jakie działania należy podjąć, aby rozwiązać ten problem i nie hamować rozwoju europejskich gospodarek, w szczególności Polski? Na ten temat rozmawiali specjaliści w trakcie panelu "Efektywność energetyczna w Europie", który odbył się w trakcie VII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Mówiąc o zużyciu energii należy spojrzeć na to, gdzie tej energii zużywa się najwięcej w skali globalnej. Dane z raportu „Energia Inteligentna” wskazują, że największą energochłonnością odznacza się sektor przemysłu i handlu – 33% światowego zużycia. W dalszej kolejności są to gospodarstwa domowe (29%), transport (26%), usługi 9% oraz inne, takie, jak sektor budowlany, rolnictwo, rybołówstwo (3%). Jeśli spojrzeć na obszary wydatków, które stanowią o energochłonności to autorzy raportu wskazują, iż na oświetlenie w skali globalnej wydaje się średnio 32 mln dolarów, na ogrzewanie 28 mln, klimatyzację i chłodzenie 12 mln, wentylację 8 mln, urządzenia IT 4 mln oraz ogrzewanie wody 3 mln.

Efektywność energetyczna w gospodarce jest ważnym czynnikiem wpływającym na wysokość kosztów produkcji, dochody przedsiębiorstw, konkurencyjność produktów oraz ogólny standard życia społeczeństwa. Skutkiem nieefektywnego zużycia energii jest wysoki poziom konsumpcji zasobów surowców energetycznych oraz zanieczyszczenie środowiska naturalnego.

Polskie osiągnięcia w dziedzinie efektywności energetycznej

Według danych raportu GUS „Efektywność wykorzystania energii w latach 2002-2012” energochłonność krajowego PKB obniżała się systematycznie. Wyjątkiem był rok 2010, kiedy to tempo wzrostu PKB przewyższało tempo zużycia energii. Największy odnotowany wzrost efektywności energetycznej przypada na lata 2007-2009. Wówczas energochłonność wyniosła blisko 4 proc. W pozostałych latach tempo poprawy było niższe i wynosiło średnio około 2 proc. rocznie. Z kolei autorzy raportu „Energia Inteligentna” wskazują, iż znaczący udział w światowym zużyciu energii generują budynki – 25%. Potwierdza to sytuacja w Polsce, gdzie brak inwestycji w efektywne energetycznie rozwiązania dla budynków to jeden z kluczowych problemów wpływających na duże koszty energii. Istnieją już jednak rozwiązania, które pomagają w zmniejszeniu zużycia energii o 30 proc. w istniejących budynkach oraz do 70 proc. w nowych budynkach – podkreślał w trakcie panelu Jacek Parys, Wiceprezes Pionu Budynków w Schneider Electric. Mamy, więc konkretne narzędzia, z których możemy i powinniśmy korzystać – dodaje Jacek Parys.
150502.ekg.panel.efektywnosc.energetyczna.600

Nowe technologie w służbie efektywności energetycznej

Co więc powinniśmy zrobić, aby efektywniej korzystać z energii i jednocześnie dać szansę na szybszy rozwój europejskich gospodarek, zachowując przy tym dbałość o środowisko? W tym celu konieczne są inwestycje w nowoczesne rozwiązania w zakresie efektywności energetycznej. Jednym z takich rozwiązań jest magazynowanie energii. Z danych firmy Navigant Research z Chicago wynika, że pod koniec 2014 r. łączna moc takich magazynów na świecie wynosiła blisko 500 MW. Spodziewane są wielkie inwestycje w tej dziedzinie, co znacząco przełoży się na obniżenie kosztów energii. Ponadto, kwestia magazynowania energii na szeroką skalę może być impulsem do dalszego rozwoju OZE, Smart Grid oraz znacznej poprawy efektywności energetycznej, gdyż może się okazać, że nagle dysponujemy nadmiarem energii.

Nowe technologie to głównie rozwiązania pozwalające na zarządzanie, sterowanie oraz monitorowanie systemów energii, które przyczyniają się do poprawy efektywności energetycznej. Jak podkreślił w trakcie panelu Jacek Parys, efektywność energetyczna skoncentrowana jest w pięciu kluczowych obszarach: energetyce i infrastrukturze, gdzie rozwiązania pozwalają na uzyskiwanie do 30% oszczędności energii; w przemyśle – do 20%, w budownictwie, gdzie w oparciu o istniejące rozwiązania istnieje możliwość zmniejszenia zużycia energii o 30%, w budownictwie mieszkaniowym nawet o 40% oraz dla Centrów Przetwarzania Danych, gdzie wykorzystywane są najbardziej energooszczędne rozwiązania.

Programy wsparcia

Czas zwrotu nakładów finansowych poniesionych na wzrost efektywności energetycznej może potrwać od kliku miesięcy nawet do kilkunastu lat. W Polsce wyczerpały się proste rezerwy. Następne czynności związane ze zwiększeniem efektywności energetycznej będą wymagały coraz większych środków pieniężnych oraz instytucjonalnego wsparcia. Warto wspomnieć, że ustawa o efektywności energetycznej z 2011 roku wprowadziła system białych certyfikatów, które są instrumentem stymulującym i wymuszającym zachowania związane z oszczędzaniem energii. Ponadto, pod koniec ubiegłego roku Komisja Europejska przyjęła polski Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko na lata 2014 – 2020 z budżetem równym 27,4 mld euro, które zostaną wykorzystane na poprawę efektywność energetycznej, rozwój odnawialnych źródeł energii oraz na promocję m.in. inteligentnych systemów dystrybucji energii. Na gruncie europejskim działa z kolei Program GreenLight, natomiast zakończył swoje działanie Program Inteligentna Energia – Europa, który swoje działania inicjował w latach 2007-2013.

Powyższe przesłanki wskazują na pozytywne kierunki zmierzające do zwiększenia efektywności energetycznej. Ważną kwestią jest odpowiednie spożytkowanie środków przeznaczonych na jej rozwój, wzrost znaczenia nowych technologii w tym sektorze, a także budowa instalacji wytwarzających energię z OZE. Wysoki poziom efektywności energetycznej w Polsce jest możliwy, ale wymaga on wsparcia zarówno ze strony podmiotów międzynarodowych, czyli Unii Europejskiej, krajowego systemu, jak również ze strony firm i zakładów produkcyjnych.

Źródło: Schneider Electric