Edukacja. Wolontariat: Wolontariat – moja pasja

Edukacja. Wolontariat: Wolontariat – moja pasja
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Na pytania: Dlaczego zostałaś wolontariuszką? Co daje ci udział w projekcie z perspektywy bycia pracownikiem banku? Jakie zabawne zdarzenie miało miejsce podczas twoich zajęć? - odpowiadają: Barbara Pawlik oraz Elżbieta Makuch.

Barbara Pawlik
Bank Pocztowy SA

DLACZEGO ZOSTAŁAM WOLONTARIUSZKĄ?

Lubię się dzielić i wcale nie chodzi tu najbardziej o dzielenie się wiedzą. Projekt BAKCYL to coś więcej niż opowiadanie o produktach czy usługach bankowych i finansowych. Lokaty, kredyty, akcje, oszczędzanie czy inwestowanie i ryzyko są tylko pojęciami, w oparciu o które dajemy młodym ludziom podstawę do budowania zaufania do instytucji finansowych w Polsce. Przede wszystkich zachęcam do samodzielnego myślenia i rozsądnych decyzji. Lekcje najczęściej zaczynam od przypomnienia, że w banku pracują ludzie – eksperci różnych dziedzin. Pokazuję bank jako miejsce, gdzie każdy może znaleźć pole do wykorzystania swojego talentu. Chcę, żeby młodzi ludzie, wchodząc do banku, obojętnie czy jako klienci, czy jako pracownicy byli przygotowani do precyzowania swoich potrzeb i aktywnego szukania sposobów ich zaspokajania. Trzeba pamiętać, że takie umiejętności przeniosą oni także na swoje najbliższe otoczenie.

CO MI DAJE CI UDZIAŁ PROJEKCIE?

Cały okres pracy w Banku Pocztowym to dla mnie czas ogromnego rozwoju – jako specjalisty i jako człowieka. Pracuję w Departamencie Systemów Informatycznych, zdecydowanie bardziej na zapleczu niż z klientem na co dzień. Projekt BAKCYL daje możliwość zajrzenia do innego świata. Przeprowadzane lekcje uczą pokory. Wiele trzeba się nagimnastykować, żeby wciągnąć uczniów do aktywnego podjęcia dyskusji. Niby wszystkie lekcje bazują na wcześniej przygotowanym materiale, takiej samej prezentacji. Jednak każda lekcja to szukanie nowego sposobu przekazu, sztuka komunikacji z wymagającym odbiorcą na najwyższym poziomie.

ZABAWNE ZDARZENIE?

Zabawnych sytuacji jest wiele, od pojęcia kredytu „hipotetycznego” aż po próbę zdobycia przez uczniów informacji, jak skutecznie w dzisiejszych czasach zorganizować napad na bank. Przytoczę jednak opis innego zdarzenia. Ogromne zdziwienie budzi pytanie, które często zadaję pod koniec lekcji: „Jakiego słowa dziś użyłam najwięcej razy?” Najczęściej w odpowiedzi słyszę słowa odwołujące się do tematu lekcji. Bezcenne jest zdziwienie na twarzach uczniów, kiedy mówię, że najwięcej razy padło słowo „myśleć”, zwykle połączone z wyrazem „samodzielnie”. Nie wolno wierzyć, że istnieją gotowe recepty. Każdy ma swoje cele i szczególne potrzeby. Czasami ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK