Deweloperzy wypłacą rekordowe dywidendy za 2021 rok

Deweloperzy wypłacą rekordowe dywidendy za 2021 rok
Fot. stock.adobe.com/Proxima Studio
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Jak co roku w okresie wakacyjnym na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych materializuje się sezon dywidendowy. Jak się okazało, wchodzenie rynku mieszkaniowego w cykliczne spowolnienie nie zniechęciło zarządów największych spółek branży deweloperskiej do kolejnej wypłaty sowitych dywidend z zysków roku 2021. Pytanie, na jakie profity będą mogli liczyć akcjonariusze branżowych tuzów w kolejnych latach.

Co roku liczne grono zarządów spółek giełdowych podejmuje decyzje, zatwierdzane następnie przez Walne Zgromadzenia Akcjonariuszy, o podziale wypracowanego w poprzednim roku zysku netto przedsiębiorstwa na część wypłacaną akcjonariuszom oraz zatrzymaną w firmie, z zamiarem przeznaczenia jej na cele inwestycyjno-rozwojowe. Z czasem powoli rosła liczba notowanych na GPW deweloperów mieszkaniowych, którzy decydowali się na wypłatę dywidend, podobnie jak i ich suma. Jak tłumaczą eksperci portalu RynekPierwotny.pl w 2019 roku osiem spółek wypłaciło razem 725 mln zł, co było dotychczasowym rekordem.

Dywidenda deweloperów
Źródło: Rynekpierwotny.pl

W roku bieżącym na wypłatę dywidendy z zysków 2021 roku zdecydowało się osiem spółek deweloperskich o profilu mieszkaniowym, notowanych na GPW oraz Ronson i Robyg, aktualnie obecne tylko na Catalyst.

W przypadku Ronson Development dywidenda za rok 2021 ma charakter warunkowy. Jak informuje spółka, podział zysku jest uzależniony od tego, czy wypłata ta nie wpłynie negatywnie na zdolność spółki do spłaty zadłużenia lub realizacji planów rozwojowych, w kontekście aktualnej sytuacji rynkowej i sytuacji na rynku nieruchomości. Ostateczną decyzję ma podjąć nadzwyczajne walne zgromadzenie spółki nie później niż do 30 listopada 2022 r.

Czytaj także: DM BOŚ: wyniki spółek z GPW w II kwartale 2022 roku mogą być najwyższe w historii >>>

Z kolei Walne Zgromadzenie spółki Robyg zdecydowało o wypłacie równo 600 mln zł, sumy pochodzącej z zysku za 2021 rok oraz kapitału zapasowego, na wypłatę dywidendy jedynemu akcjonariuszowi spółki – Bricks Acquisitions Limited z siedzibą w Londynie.  

Wyłączając te dwa przypadki, w pozostałych ośmiu, dotyczących wciąż obecnych na warszawskim parkiecie spółek deweloperskich o profilu mieszkaniowym, wypłaty dywidend mają wymiar rekordowy, podobnie jak i ich ubiegłoroczne zyski.

Jak wskazują wyliczenia portalu RynekPierwotny.pl, suma przelewów na rachunki inwestycyjne akcjonariuszy wyniesie tym razem 830 mln zł, czyli najwięcej w dotychczasowej historii.

Z kolei średnia stopa dywidendy wyniosła 9,5 proc. i była niższa o 1,2 pp. od rekordowego poziomu z ubiegłego roku. Mimo tego wciąż aktualna pozostaje teza, według której żadna inna branża notowana na warszawskiej GPW nie może pochwalić się podobnym do deweloperskiego progresem osiąganych zysków oraz wypłacanych akcjonariuszom profitów. Sęk w tym, że ośmioletnie eldorado na rodzimym mieszkaniowym rynku pierwotnym dobiegło końca, a w związku z tym samo nasuwa się pytanie o dalsze perspektywy zarabiania na akcjach deweloperów i wypłacanych przez nich dywidendach.

Załamanie sprzedaży deweloperów mieszkaniowych

Załamanie sprzedaży deweloperów mieszkaniowych, jakiego rodzimy rynek pierwotny właśnie doświadcza, nie musi znaleźć swojego bezpośredniego, pełnego odzwierciedlenia już w wynikach finansowych roku bieżącego. Wynika to z zasady księgowania zysków z mieszkań przekazanych, a więc tych z podpisaną umową przeniesienia własności. Tym samym na tegoroczne wyniki finansowe wpływać będzie kontraktacja z dwóch poprzednich lat, która jak wiadomo miała relatywnie wysoki wolumen. Tym sposobem zysk netto, jaki spółki deweloperskie wykażą za rok 2022 wciąż powinien mieć zadowalający poziom.

Tymczasem pogarszająca się sytuacja rynkowa oraz rosnąca niepewność jutra, mogą skutecznie zniechęcić deweloperów mieszkaniowych do dzielenia się zyskiem ze swoimi akcjonariuszami w podobnym zakresie w roku przyszłym, a może także w latach kolejnych. Stąd prawdopodobieństwo dłuższej przerwy w wypłatach rekordowo sowitych dywidend wydaje się coraz bardziej prawdopodobne. 

Źródło: RynekPierwotny.pl