Decyzja RPP neutralnie przyjęta przez rynki

Decyzja RPP neutralnie przyjęta przez rynki
Wykres gospodarczy Fot. stock.adobe.com/Kurt Kleemann
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W środę na krajowym rynku walutowym dominowała relatywna stabilizacja. W oczekiwaniu na zakończenie posiedzenia RPP notowania euro stabilizowały się lekko powyżej 4,24 PLN. Brak istotnych przesłanek do szybkiej zmiany kierunku polityki NBP sprawia, że już od dłuższego czasu złoty w niewielkim stopniu reaguje na komentarze członków Rady, głównie pozostając pod wpływem zmian nastrojów na rynku globalnym.

Brak istotnych przesłanek do szybkiej zmiany kierunku polityki #NBP sprawia, że #złoty w niewielkim stopniu reaguje na komentarze członków #RPP

Tak było też w środę, brak zmiany tonu przekazu spowodował, że dzięki wyhamowaniu aprecjacji dolara złoty lekko umocnił się, EUR/PLN chwilowo zszedł poniżej 4,237. 

EUR/USD notowany jest w okolicach poziomu 1,13. W środę presją na dolara wywierały rozczarowujące raporty o zatrudnieniu wg ADP i dot. aktywności amerykańskiego sektora usług wg ISM. Dane wsparły przekonanie inwestorów o obniżce stóp procentowych w USA w lipcu, podobnie jak doniesienia o nowych gołębich członkach władz Fed-u. W EZ poznaliśmy ostatecznie dane dot. aktywność biznesowej. Niewielki wzrost aktywności w sektorze usług niwelowany przez dalsze pogłębienie się spadku aktywności przemysłu spowodował, że ogólnie indeks aktywności biznesowej PMI dla gospodarki lekko wzrósł do 52,2 pkt z 51,8 pkt w maju. Odczyt ostateczny choć nadal pozostał blisko poziomu 50 punktów, oddzielającego ekspansję od spowolnienia, podziałał na korzyść euro.

Czytaj także: Kolejne posiedzenie RPP bez niespodzianek. Stopy procentowe nie wzrosną, a co z inflacją?

Kontynuacja spadków rentowności obligacji skarbowych

Na rynku stopy procentowej środowa sesja przyniosła kontynuację spadków rentowności obligacji skarbowych. Notowania 2-letnich papierów spadły poniżej 1,60%, a 10-letnich do 2,30%. Warto też wspomnieć, że jeszcze przed posiedzeniem RPP kontrakty FRA 21×24 zniżkowały poniżej 1,60% sygnalizując rosnące ryzyko obniżki stóp procentowych w Polsce. Na świecie rynek wzmacniają przede wszystkim informacje dotyczące zmian na stanowisku prezesa EBC, a także pojawienie się nowych kandydatów na członków zarządu Fed, wskazanych przez prezydenta USA D. Trumpa. W obu przypadkach podkreśla się powszechnie, że zmiany sprzyjają łagodniejszej polityce pieniężnej. W tym kontekście warto zauważyć, że rentowności Bundów w sektorze 10 lat spadły do -0,4%, czyli do poziomu stopy depozytowej EBC.

Posiedzenie RPP miało neutralny wpływ na rynek, chociaż będzie wzmacniać w kolejnych kwartałach krótki koniec krzywej dochodowości. Prezes NBP A. Glapiński powiedział m.in., że jego zdaniem stopy procentowe mogą pozostać bez zmian do końca 2021 r. Rada zwróciła też uwagę na rosnące ryzyko geopolityczne, a także perspektywę stabilizacji inflacji w kraju oraz podażowo-regulacyjny charakter jej potencjalnego wzrostu.

Czytaj także: Gołębie nastawienie głównych banków centralnych nie zmienia poglądów RPP >>>

W najbliższych dniach prawdopodobny jest dalszy spadek rentowności 2-letnich papierów w Polsce do 1,55%, a w sektorze 10 lat do 2,20%. Do końca tygodnia pozytywne nastroje na rynku długu powinny się utrzymać. Przy braku istotnych wydarzeń w czwartek, wyceny obligacji wspierać będą oczekiwania na poluzowanie polityki pieniężnej w strefie euro i w USA (może nawet już w lipcu), ale też spadek ryzyka kredytowego w Europie. Komisja Europejska potwierdziła, że nie otworzy procedury nadmiernego deficytu wobec Włoch, co wspiera spadki rentowności włoskich papierów. Wpływa to pozytywnie na wyceny obligacji pozostałych państw południa Europy, pośrednio też wzmacniając scenariusz spadku asset swap spreadów w Polsce w okolice 20 pb. w sektorze 10 lat (za takim scenariuszem przemawiają też czynniki lokalne).

Źródło: Joanna Bachert, Mirosław Budzicki, PKO Bank Polski / PKO BP