Czy repolonizować sektor bankowy?: Kapitał ma narodowość

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

nbs.2015.07-08.foto.008.a.400xPZU przejmując kontrolę nad Aliorem zapoczątkował repolonizację banków działających w Polsce, ale będących własnością zagranicznych akcjonariuszy. Mało kto zastanawia się nad sensownością i kosztami tej akcji. Brakuje pytań: po co, za ile i kto za to zapłaci?

Krzysztof Kolany

Idea repolonizacji banków narodziła się po roku 2008, gdy podczas pierwszej fali kryzysu finansowego okazało się, że wiele spółek-matek polskich banków jest faktycznymi bankrutami. Źle prowadzące się banki-matki zostały uratowane przez podatników, którzy bez pytania o zdanie wyłożyli miliardy euro i dolarów, płacąc za błędy bankierów. Wydarzenia z lat 2009-2011 pokazały, jak słaby jest zachodni system bankowy i jakie zagrożenie dla Polski może stanowić bankowość zdominowana przez banki-zombie.

Akcja – udomowienie

Reakcją na potencjalne (póki co się nie zmaterializo- -wało) zagrożenie drenażem kapitału miała być koordynowana i wspierana przez państwo akcja wykupu udziałów w polskich bankach od zagranicznego kapitału. Pierwsze podejście do repolonizacji spaliło na panewce: BZ WBK został kupiony przez hiszpańskiego Santandera, a BGŻ padł łupem Francuzów z BNP Paribas Polska. Inercja spółek Skarbu Państwa została przerwana dopiero w 2014 r., gdy PKO BP przejął Nordea Bank Polska.

Repolonizacja banków ruszyła faktycznie w maju br., gdy PZU poinformował o zakupie 1/4 udziałów w Alior Banku. Największy polski ubezpieczyciel zapłacił 1,63 mld zł i wraz z menedżerami Aliora przejął faktyczną kontrolę nad młodym bankiem. Prezes PZU, Andrzej Klesyk, nie ukrywa, że jego firma zainteresowana jest kupieniem jeszcze dwóch lub trzech banków, które po konsolidacji stworzyłyby czwarty co do wielkości bank w Polsce. Choć prezes Klesyk oficjalnie odżegnuje się od idei repolonizacji banków, to posunięcia państwowego ubezpieczyciela trudno nie umieścić w kontekście politycznym. Zwłaszcza że ówczesny minister skarbu Włodzimierz Karpiński skomentował transakcję PZU słowami: „Po latach importowania kapitału i know-how z zagranicznych banków przyszedł czas na repolonizację sektora finansowego”.

Według zwolenników wykupu przez państwowe firmy udziałów w bankach od zagranicznych inwestorów zasadniczą korzyścią ma być zwiększenie finansowania polskiej gospodarki i uniezależnienie sektora od kaprysów zagranicznych grup bankowych. – Zawsze jest lepiej, gdy bank ma swoją główną siedzibę tu na miejscu i nie musi odpowiadać przed szefami z Frankfurtu czy Londynu. Instytucja może wtedy patrzeć na rynek z innej perspektywy, a przy okazji tworzy nowe, atrakcyjne miejsca pracy w kraju – powiedział prezes PKO BP, Zbigniew Jagiełło.

Brak jednak konkretnych wyliczeń, ile polska gospodarka mogłaby zyskać na udomowieniu banków. Tym bardziej, że w ostatnich latach zagraniczne banki utrzymywały finansowanie polskich spółek-córek. I nie wynikało to z altruizmu, lecz z czystej kalkulacji: stopa zwrotu z kapitału w Polsce była znacznie wyższa niż na zachodzie Europy. Historia doświadcza też jaskrawego kontrprzykładu: większość greckich banków kontrolowana jest przez rodzimy kapitał, co – oględnie rzecz ujmując – nie przekłada się na siłę greckiego sektora bankowego.

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI