Credit Agricole: jaki będzie wpływ niemieckiego „szoku gazowego” na polską gospodarkę?

Credit Agricole: jaki będzie wpływ niemieckiego „szoku gazowego” na polską gospodarkę?
Credit Agricole - Logo (źródło: Credit Agricole)
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Obecnie istotnym czynnikiem ryzyka dla perspektyw gospodarczych w Niemczech i strefie euro jest potencjalne wystąpienie zakłóceń w dostawach gazu, piszą ekonomiści Credit Agricole w najnowszej MAKROMapie. Zgodnie z szacunkami Bundesbanku (banku centralnego Niemiec), ryzyko to jest skoncentrowane w okresie IV kw. 2022 r. - II kw. 2023 r. i może przyczynić się do wystąpienia recesji w Niemczech. W tym kontekście pojawia się pytanie, w jakim stopniu spadek aktywności gospodarczej w Niemczech wywołany tymi zakłóceniami przyczyni się do spowolnienia wzrostu gospodarczego w Polsce, która jest dla ważnym dostawcą półproduktów i komponentów (tzw. dóbr pośrednich) dla Niemiec.

Zgodnie z danymi Eurostatu, 35,8% całkowitego zużycia energii w niemieckim przemyśle pochodzi z gazu. Zużycie gazu jako źródła energii jest zróżnicowane po branżach i waha się od 6% w produkcji drewna i wyrobów drewna do 55% w produkcji artykułów spożywczych, napojów i tytoniu. Odsetki te nie są jednak wprost proporcjonalne do wrażliwości poszczególnych branż na zakłócenia w dostawach gazu. Należy
przetwórstwa wykorzystują gaz tylko do wytwarzania energii elektrycznej, która może być relatywnie łatwo substytuowana z innych źródeł. Dla takich przedsiębiorstw, po wcześniejszym przygotowaniu się, przerwy w dostawach gazu nie będą stanowiły istotnej bariery dla prowadzenia działalności. Z kolei w innych branżach przetwórstwa substytucja gazu nie jest możliwa z uwagi na specyfikę procesu technologicznego. Służy on bowiem jako surowiec w procesie produkcji (np. branża chemiczna) czy paliwo zasilające urządzenia (np. branża metalurgiczna). Dla tych branż zakłócenia w dostawach gazu wiązałyby się z dużym spadkiem produkcji.

Czytaj także: Spowolnienie gospodarcze w Niemczech to duży problem dla Polski >>>

Spadek produkcji o 50% w niektórych branżach

Po konsultacji z ekspertami branżowymi wyselekcjonowaliśmy kategorie niemieckiego przetwórstwa szczególnie wrażliwe na „szok gazowy”. Na potrzeby naszej analizy zakładamy, że zaobserwujemy spadek produkcji o 50% w branżach takich jak „produkcja metali”, „produkcja metalowych wyrobów gotowych”, „produkcja chemikaliów i wyrobów chemicznych”, „produkcja papieru i wyrobów z papieru”. Zakładamy, że produkcja obniży się o 30% w kategoriach „produkcja wyrobów tekstylnych, odzieży, obuwia i skór” oraz „wytwarzaniu i przetwarzaniu koksu i produktów rafinacji ropy naftowej”. Zakładamy, że w pozostałych kategoriach przetwórstwa (z wyłączeniem produkcji artykułów spożywczych) i budownictwie produkcja obniży się o 10%. Uważamy, że rząd niemiecki podejmie działania umożliwiające utrzymanie ciągłości produkcji żywności. Przyjęliśmy, że zakłócenia w dostawach gazu nie przyczynią się bezpośrednio do spadku aktywności w usługach. Niemniej jednak, aktywność w sektorze usług również ucierpi z uwagi na efekty wtórne związane ze spadkiem produkcji w innych branżach, na rzecz których świadczone są usługi. Uważamy, że opisany powyżej spadek produkcji w wybranych segmentach gospodarki wystąpi Niemczech w IV kw. br. i potrwa do I kw. 2023 r. Skala szoku jest obarczona istotną niepewnością – trudno ocenić jak szybko firmy będą w stanie przestawić się na alternatywne w stosunku do gazu źródło energii. Skala szoku będzie również uzależniona od warunków meteorologicznych w trakcie sezonu grzewczego oraz działań pomocowych podejmowanych przez rząd niemiecki. Należy podkreślić, że w poniższej analizie prezentujemy konsekwencje zakłóceń w dostawach gazu i spadku produkcji tylko w Niemczech. Przerwy w dostawach gazu mogą przyczynić się do spadku aktywności również w innych krajach (np. Włochy, Austria), co potęgowałoby skalę negatywnego wstrząsu na tempo wzrostu gospodarczego w Polsce.

Wpływ „szoku gazowego” na polską gospodarkę

W celu oszacowania wpływu „szoku gazowego” na polską gospodarkę posłużyliśmy się opracowaną przez OECD tablicą przepływów międzygałęziowych (tzw. analiza input-output) dotyczącą 2018 r. Obejmuje ona wartości transakcji pomiędzy 45 branżami gospodarek pomiędzy 71 krajami, co pozwala na bardzo szczegółową analizę rozlewania się „szoku gazowego” w Niemczech na różne kraje i sektory. W naszej analizie szukamy odpowiedzi na pytanie w jakim stopniu spadek produkcji w Niemczech przyczyni się do zmniejszenia popytu na dobra pośrednie produkowane w Polsce, tym samym ich produkcji. Efekty niemieckiego „szoku gazowego” możemy podzielić na:

efekty bezpośrednie, które reprezentują bezpośredni wpływ spadku produkcji w Niemczech na aktywność polskich branż będących bezpośrednimi dostawcami komponentów i półproduktów na potrzeby niemieckiego przetwórstwa. Efekty te zmaterializują się w Polsce od razu po spadku produkcji w Niemczech.

efekty pośrednie, które reprezentują wtórne efekty „szoku gazowego”. Obejmują one m.in. spadek produkcji w polskich przedsiębiorstwach, które dostarczają dobra pośrednie na potrzeby innych polskich firm będących bezpośrednimi dostawcami dla niemieckich przedsiębiorstw. Efekty pośrednie uwzględniają również spadek produkcji w polskich przedsiębiorstwach, które współpracują z zagranicznymi firmami będącymi dostawcami dla niemieckich przedsiębiorstw. Z uwagi na rozbudowaną siatkę (często międzynarodowych) powiązań efekty pośrednie mogą zmaterializować się w pełni z pewnym opóźnieniem w stosunku do wystąpienia przerw w dostawach gazu w Niemczech.

Spadek produkcji w Polsce w wyniku "szoku gazowego" w Niemczech
Źródło: Credit Agricole

Relatywna skala efektów bezpośrednich i pośrednich jest mocno zróżnicowana w zależności od branży. W niektórych dominują efekty bezpośrednie – przykładowo produkcja chemikaliów i wyrobów chemicznych posiada dużą ekspozycję na niemieckie branże, które zostaną mocno dotknięte przez zakłócenia w dostawach gazu. Z kolei efekty pośrednie dominują w przypadku „Wytwarzania i zaopatrywania w energię elektryczną, gaz, parę wodną, gorącą wodę”. Spadek produkcji w Niemczech bezpośrednio ma niewielki wpływ na aktywność w tej branży. Jednak z uwagi na spadek produkcji w innych kategoriach polskiego przetwórstwa, w tej branży również odnotowany zostanie spadek aktywności z uwagi na zmniejszone zapotrzebowanie na energię.

Nasza analiza wskazuje, że łącznie w ramach efektów bezpośrednich i pośrednich „szok gazowy” w Niemczech przyczyniłby się do znaczącego spadku produkcji w Polsce w ramach kategorii takich jak „produkcja metali” (o 7,9%), „górnictwo surowców nieenergetycznych” (o 5,2%), „produkcja chemikaliów i wyrobów chemicznych” (4,5%), „działalność usługowa wspomagająca górnictwo i wydobywanie” (3,3%) oraz „produkcja papieru i wyrobów z papieru” (3,2%). W pozostałych polskich branżach szacowany przez nas spadek produkcji nie przekracza 3% (por. wykres). Zgodnie z przyjętymi założeniami, obliczone przez nas zmniejszenie produkcji w Polsce zmaterializowałoby się w Polsce w IV kw. br. i I kw. 2023 r.

Na podstawie naszych szacunków możemy stwierdzić, że w ramach całej gospodarki wartość dodana w okresie IV kw. 2022 r. – I kw. 2023 r. będzie niższa o 1,5% w porównaniu do scenariusza bez wystąpienia „szoku gazowego”. Z uwagi na genezę wstrząsu i powiązania handlowe pomiędzy Polską i Niemcami, szok ten będzie skoncentrowany w przetwórstwie przemysłowym. Oczekujemy, że wartość dodana w przetwórstwie obniży się w tym okresie o 3,5%. Szacujemy, że „szok gazowy” obniży średnioroczną dynamikę PKB w Polsce o 0,4 pkt. proc. w 2022 r. i o 0,3 pkt. proc. w 2023 r. Wpływ zakłóceń w dostawach gazu w Niemczech został częściowo uwzględniony naszym zrewidowanym scenariuszu makroekonomicznym (por. MAKROmapa z 27.06.2022). Niemniej jednak rzeczywista skala spadku aktywności w Niemczech jest obecnie trudna do oszacowania i zależy od wielu czynników, a tym samym „szok gazowy” stanowi ryzyko w dół dla naszej prognozy wzrostu gospodarczego w br. (4,1% r/r) i 2023 r. (3,3%).

Źródło: Credit Agricole Bank Polska S.A.