Coraz więcej studentów łączy naukę z pracą. Rynek im sprzyja

Coraz więcej studentów łączy naukę z pracą. Rynek im sprzyja
Fot. stock.adobe.com/fizkes
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Łączenie pracy i studiów staje się coraz powszechniejsze wśród młodych ludzi. Z jednej strony pozwala na pewną niezależność finansową, z drugiej strony to okazja, aby zdobyć doświadczenie zawodowe. Nawet 83% pytanych studentów deklaruje podjęcie pracy dorywczej w czasie studiów.

Nawet 83% pytanych studentów deklaruje podjęcie pracy dorywczej w czasie studiów #studia #studenci #praca

Młodzi ludzie są bardzo świadomi tego, że dyplom najlepszej nawet uczelni nie jest gwarantem znalezienia wymarzonej pracy. Obok dyplomu, równie ważną, a może nawet istotniejszą kwestią jest doświadczenie zawodowe. Stąd już na pierwszych latach studiów co ambitniejsi starają się o staże, przydatne kursy czy dorywcze zlecenia. Pracodawcy zawsze zwracają uwagę na to, czy potencjalny młody pracownik ma za sobą jakiekolwiek doświadczenia zawodowe. Muszę podkreślić, że nie zawsze chodzi o doświadczenia związane stricte z branżą, w której stara się o pracę, oczywiście jeżeli tego rodzaju wpis znajduje się w CV, działa to na korzyść aplikującego. Pracodawcom zależy przede wszystkim na zaangażowaniu chęci do pracy, umiejętności podołania wyzwaniom.. Połączenie studiów, zwłaszcza dziennych i wymagających jest dowodem zaradności i umiejętności łączenia wielu zadań. Takich kandydatów poszukują pracodawcy.

Czytaj także: Jakiej pracy szukają absolwenci polskich uczelni?

Sytuacja na rynku pracy jest bardzo sprzyjająca młodym ludziom

Obecna sytuacja na rynku pracy jest bardzo sprzyjająca młodym ludziom. Po pierwsze brakuje osób do pracy, zwłaszcza jeśli chodzi o proste czynności, niewymagające specjalistycznej wiedzy i umiejętności. Ogłoszenia typu „przyjmę do pracy bez doświadczenia” są dość powszechne. Najwięcej, według badań około 25% ankietowanych podejmuję pracę sprzedawcy, nadal popularne jest dorabianie w restauracjach czy biurach. Trzeba również przyznać, że pracodawcy stali się bardziej elastyczni w kwestii godzin pracy. Sztywne zasady dotyczące wymiaru godzin to przeszłość. Kelnerki czy osoby pracujące w centrach handlowych bez problemu mogą dopasować godziny pracy do planu zajęć. Wielu studentów, zwłaszcza tych, którzy zdecydowali się na bardziej wymagające kierunki studiów decyduje się dorabiać wyłącznie w weekendy. Ustawa ograniczająca handel w niedzielę sprawiła, że wielu z nich straciło sporą część zarobków z uwagi na to, że może dorabiać tylko w dwie niedziele w miesiącu.

Czytaj także: Studia techniczne najbardziej opłacalne, z oszczędzaniem studentów wciąż różnie. Raport ZBP „Portfel Studenta 2019” >>>

Studiujący pracownik – korzyć dla pracodawcy

Rosnąca liczba polskich firm, które zajmują się leasingiem pracowniczy wskazuje, że nadal jest zapotrzebowanie na tego rodzaju usługi i że zarówno dla pracodawców użytkowych jaki pracowników taka forma zatrudnienia jest korzystna. Przede wszystkim osoby do ukończenia 26 roku życia mają możliwość korzystania z ubezpieczenia rodziców lub uczelni, na pracodawcy nie spoczywa więc obowiązek opłacania składki ZUS. Dodatkową motywacją dla młodych ludzi jest wprowadzona zmiana dotycząca tzw. 0 podatku PIT dla osób do 26 roku życia. Spodziewam się więc jeszcze większego zainteresowania ze strony młodych ludzi szybkim wejściem na rynek pracy.

Źródło: Karolina Serwańska, Agencja Pośrednictwa Pracy Polski HR