Ceny prądu w 2023 roku: prezes URE zatwierdził nowe taryfy

Ceny prądu w 2023 roku: prezes URE zatwierdził nowe taryfy
Fot. adobe.stock.com/Marcin Łazarczyk
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki do 17 grudnia miał czas na zatwierdzenie nowych taryfy na sprzedaż energii elektrycznej, aby mogły one zacząć obowiązywać od początku stycznia. Ta decyzja nie budzi jednak aż takich emocji jak zwykle ze względu na działania osłonowe wprowadzone przez rząd. Dzięki nim rachunki za prąd nie wzrosną aż tak bardzo, jak wynikałoby to z uwarunkowań rynkowych.

Prezes URE zatwierdził taryfy na sprzedaż energii pięciu tzw. sprzedawcom z urzędu oraz pięciu największym spółkom dystrybucyjnym.

Taryfy na sprzedaż energii elektrycznej do odbiorców w gospodarstwach domowych zostały zatwierdzone czterem tzw. sprzedawcom z urzędu (PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea i Energa Obrót) oraz, w tym roku wyjątkowo, jednej z firm pełniących funkcję sprzedawcy z urzędu, która dotychczas była zwolniona z obowiązku przedkładania taryf do zatwierdzenia – Tauron Sprzedaż GZE.

Czytaj także: Przy nowych taryfach za prąd szczyt inflacji w lutym na poziomie 20-21 proc.; prognoza mBanku >>>

Ponadto, regulator zatwierdził również taryfy pięciu największym dystrybutorom energii (OSD): PGE, Tauron, Enea, Energa i Stoen Operator. Taryfy dystrybucyjne zatwierdzane są dla odbiorców wszystkich grup taryfowych (również dla biznesu i przemysłu).

Tegoroczne taryfy, kalkulowane tak jak zawsze w oparciu o kategorię kosztów uzasadnionych, będą stanowiły podstawę do obliczenia poziomu i wypłaty rekompensat należnych przedsiębiorstwom energetycznym.

– powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, Rafał Gawin, prezes URE.

Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2023 r.

W 2023 r. ceny energii dla odbiorców w gospodarstwach domowych do określonych limitów zużycia (2 tys. kWh / 2,6 tys. kWh / 3 tys. kWh) zostały zamrożone na poziomie taryf dla spółek obrotu ze stycznia 2022 roku. Za zużycie energii ponad te wielkości, sprzedawca energii nie będzie mógł pobrać ceny wyższej niż 0,693 zł/kWh.

„Stawki opłat dystrybucyjnych dla odbiorców w gospodarstwach domowych również zostały zamrożone do ww. limitów zużycia. Jeżeli natomiast odbiorca w gospodarstwie domowym zużyje w ciągu roku więcej energii niż wskazane limity zużycia – za każdą kilowatogodzinę (kWh) dostarczoną ponad limit będą obowiązywały stawki opłat dystrybucyjnych zgodne z zatwierdzonymi przez Prezesa URE taryfami operatorów na 2023 rok” – napisano.

„Dla odbiorcy ważne jest, że od stycznia przyszłego roku – do określonego w przepisach rocznego limitu zużycia energii elektrycznej – będą go obowiązywały ceny i stawki zgodne z taryfami stosowanymi w dniu 1 stycznia 2022 r.” – dodano.

Poniżej tabela z procentowymi i nominalnymi zmianami rachunku za energię elektryczną w skali jednego miesiąca dla odbiorców w grupach taryfowych G11 przy rocznym zużyciu na poziomie 2,5 tys. kWh, po przekroczeniu maksymalnego zużycia określonego w ustawie. Tabela nie zawiera wartości odnoszących się do przedsiębiorstw Stoen Operator oraz E.ON, ze względu na brak zatwierdzenia do chwili obecnej taryfy przedsiębiorstwa E.ON.

Operator Systemu Dystrybucyjnego/ Sprzedawca z urzęduŁączna zmiana rachunku za energię elektryczną na miesiąc 
 [%][zł/miesiąc]
ENEA Operator/ENEA6084,6
ENERGA Operator/ ENERGA Obrót56,788,3
PGE Dystrybucja/ PGE Obrót60,5-61*90,8
Tauron Dystrybucja/ Tauron Sprzedaż/ Tauron Sprzedaż GZE59-61*83,10-85,40

*Łączne skutki dla odbiorców PGE Dystrybucja i Tauron Dystrybucja podano w przedziałach ze względu na zróżnicowanie stawek opłat w poszczególnych obszarach działania tych przedsiębiorstw.

URE ocenia, że przyczyną rosnących od wielu miesięcy cen energii elektrycznej jest niestabilna sytuacja na rynkach surowców, przede wszystkim gazu i węgla, która przekłada się na wysokie ceny prądu w obrocie hurtowym.

Natomiast najważniejszymi czynnikami wpływającymi na wzrost taryf w sektorze dystrybucji są – jak podano – wysokie koszty zakupu energii elektrycznej na pokrycie strat sieciowych, wzrost taryfy operatora systemu przesyłowego, czyli Polskich Sieci Elektroenergetycznych, rosnąca inflacja, inwestycje w rozwój i modernizację sieci elektroenergetycznych.

Poniżej tabela ze zmianami średnich cen i stawek opłat za energię elektryczną w zatwierdzonych na 2023 r. taryfach tzw. sprzedawców z urzędu oraz operatorów systemów dystrybucyjnych (OSD).

Operator Systemu Dystrybucyjnego/ Sprzedawca z urzęduZmiana średniej stawki w dystrybucji ogółem (dla wszystkich grup taryfowych)Zmiana średniej stawki w dystrybucji dla odbiorców w grupach GZmiana średniej ceny w obrocie (u sprzedawców z urzędu) dla odbiorców w grupach G
 [%]  
ENEA Operator/ENEA48,145,5158,1
ENERGA Operator/ ENERGA Obrót40,540,7177,3
PGE Dystrybucja/ PGE Obrót4848,3158,1
Tauron Dystrybucja/ Tauron Sprzedaż45,545,1173,6
Tauron Dystrybucja/ Tauron Sprzedaż GZE45,545,1170,3*
Stoen Operator4345,9
Razem45,545,3

* Zmiana średniej ceny w obrocie dla Tauron Sprzedaż GZE tj. przedsiębiorstwa zwolnionego dotychczas z obowiązku przedkładania taryfy do zatwierdzenia, została wyliczona przy uwzględnieniu średniej ceny wynikającej z Informacji Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z 24 października 2022 r. nr 46/2022 w sprawie łącznych średnich cen energii elektrycznej wynikających z taryf sprzedawców z urzędu oraz średnich cen dla każdej z grup taryfowych zawartych w tych taryfach z uwzględnieniem stref czasowych na 2022 r.

Urząd poinformował, że w Polsce mamy 15,5 mln odbiorców w gospodarstwach domowych, a według danych pochodzących z zatwierdzanych przez regulatora taryf, średnie zużycie w grupie G w 2021 roku wynosiło 2 tys. kWh. Grupa G11 (czyli ze stałą ceną energii w cyklu dobowym) stanowi 87 proc. odbiorców z grup G (ok 13,5 mln). Statystycznie średnie roczne zużycie energii elektrycznej w grupie G11 wynosi 1,8 tys. kWh, a średnie roczne zużycie w grupie G12 wynosi 3,2 tys. kWh.

„Sprzedawców energii, którym taryf nie zatwierdza Prezes URE, także obowiązuje zamrożenie cen dla odbiorców na 2023 rok. Te przedsiębiorstwa w rozliczeniach z odbiorcami uprawnionymi (poza grupą odbiorców, którzy podpisali umowy z gwarancją ceny) zgodnie z ustawą o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców są zobowiązane stosować – do określonych limitów zużycia – średnie ceny energii elektrycznej wynikające z taryf zatwierdzonych na 2022 rok przez Prezesa URE” – napisano.

„Za stosowanie w rozliczeniach z odbiorcami uprawnionymi zamrożonych i maksymalnych cen energii w 2023 roku przedsiębiorstwom energetycznym będą przysługiwały rekompensaty (różnica między ceną/stawką z taryfy a ceną wskazaną w rozliczeniu z odbiorcą uprawnionym)” – dodano.

Rozwiązania osłonowe

– Średnia cena energii na 2023 rok na rynku terminowym na TGE wynosi obecnie ponad 900 zł za 1000 kWh. To koszt energii elektrycznej, jaki ponoszą spółki obrotu, czyli jej sprzedawcy. Jednak tym gospodarstwom domowym, które nie zużyją jej więcej niż określony przez rząd limit, będą oni sprzedawać tę energię średnio za nieco ponad 400 zł netto za 1000 kWh – mówi Włodzimierz Cupryszak, ekspert ds. regulacji w Polskim Komitecie Energii Elektrycznej.

Czytaj także: Za energię elektryczną w Europie płacimy średnio aż o ok. 50 proc. więcej rdr; najwięcej od dziesięcioleci >>>

– Te gospodarstwa domowe, które przekroczą limit, za dodatkowo zużytą energię zapłacą nie więcej niż 693 zł netto za 1000 kWh. Natomiast mikro-, mali i średni przedsiębiorcy, samorządy oraz odbiorcy wrażliwi nie więcej niż 785 zł netto za 1000 kWh. Każda z tych kwot jest również znacząco niższa od ceny, jaką za tę energię zapłacą spółki obrotu – mówi Włodzimierz Cupryszak. – W ciągu dwóch ostatnich lat rynkowa cena energii wzrosła o ponad 300 proc. Gdyby nie wdrożone przez rząd regulacje osłonowe i mechanizm zatwierdzania taryf na energię elektryczną przez prezesa URE, takie trzykrotne wzrosty cen dotknęłyby nas wszystkich.

Ogromne wahania cenowe na rynku energii

Dla przedsiębiorstw energetycznych – zarówno wytwórców energii, jak i jej sprzedawców – dużym problemem są ogromne wahania cenowe, jakie charakteryzują rynek energii w tym roku.

– Dla tych podmiotów kluczową kwestią jest wartość kontraktów terminowych na energię elektryczną na 2023 rok. Od początku 2021 roku wahania na tym rynku sięgały kilkuset procent, a cena energii w ślad za cenami surowców energetycznych wzrosła z 500 do nawet 2500 zł za MWh, po czym  wprawdzie spadła, ale jej drastyczna zmienność wciąż stanowi poważne wyzwanie dla przedsiębiorstw energetycznych. Obecnie średnia wartość kontraktów terminowych na energię elektryczną na 2023 rok kształtuje się na poziomie niespełna 1000 zł za MWh i to jest średni koszt, jaki ponoszą spółki obrotu, które tę energię kupowały na giełdzie – mówi ekspert ds. regulacji w Polskim Komitecie Energii Elektrycznej.

Inwestycje w transformację energetyczną

Jak podkreśla, realizacja programów osłonowych nie powinna zatrzymać inwestycji w transformację energetyczną, która jest jedynym sposobem na trwałe powstrzymanie wahań cen energii, wywołanych m.in. rosyjską napaścią na Ukrainę i wzrostem cen surowców energetycznych oraz wzrostem cen uprawnień do emisji COw unijnym systemie EU ETS.

– Energetyka wiatrowa, słoneczna i wodna nie tylko nie emitują dwutlenku węgla, a więc nie są obarczone kosztem zakupu ekstremalnie drogich uprawnień do jego emisji, ale też nie zużywają coraz droższych surowców energetycznych. Sytuacja wygląda podobnie także w przypadku elektrowni jądrowych, które są jednym z najtańszych, a zarazem stabilnym, niezawodnym i nieemitującym gazów cieplarnianych źródłem energii – mówi Włodzimierz Cupryszak. – Ta transformacja energetyczna w Polsce wiąże się z kosztami szacowanymi na setki miliardów złotych, bez niej jednak w dłuższym okresie ceny energii będą rosły w coraz szybszym tempie, obciążając odbiorców indywidualnych i całą gospodarkę. Dlatego trzeba działać już teraz, żeby temu zapobiec.

Logo Newseria Biznes
Źródło: Newseria Biznes
Źródło: Newseria Biznes, PAP BIZNES