Cena biletu lotniczego zawsze bez ukrytych dopłat – potwierdza TSUE

Cena biletu lotniczego zawsze bez ukrytych dopłat – potwierdza TSUE
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W wyroku w sprawie C-28/19 dotyczącym Ryanaira, Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że linia lotnicza ma obowiązek doliczania do zaoferowanej ceny biletu lotniczego od pierwszego jej wskazania na stronach internetowych zarówno kwoty podatku VAT za loty krajowe oraz wysokości opłaty za płatność kartą kredytową, a także opłaty za dokonanie odprawy, jeśli nie ma bezpłatnej możliwości odprawy - pisze Piotr Gałązka, adwokat, ekspert ds. Unii Europejskiej, pełniący funkcję dyrektora Przedstawicielstwa Związku Banków Polskich w Brukseli.

Cena za bilet lotniczy prezentowana na stronie internetowej nie zawierała VAT, opłat za odprawę online i za płatność kartą kredytową inną niż aprobowaną przez linię lotniczą @UOKiKgovPL @Ryanair

Sprawa, która znalazła swój finał w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydanym 23 kwietnia 2020 roku, dotyczyła sporu między linią Ryanair a włoskim urzędem ds ochrony konkurencji i rynku (Autorità Garante della Concorrenza e del Mercato – AGCM).

Cena ze strony internetowej nieprawdziwa

Urząd kwestionował praktykę linii lotniczej, zgodnie z którą oferowana i prezentowana konsumentowi na stronie internetowej przewoźnika cena za bilet lotniczy nie zawierała od samego początku procesu zakupu kwoty podatku VAT, opłat za odprawę online i za płatność kartą kredytową inną niż aprobowaną przez linię lotniczą.

Warto nadmienić, że bilety lotnicze na przeloty międzynarodowe nie są obciążane podatkiem VAT – inaczej jest w przypadku lotów krajowych, gdzie podatek od wartości dodanej jest przez pasażera ponoszony.

Kara za brak przejrzystości

AGCM w swoim stanowisku twierdził, że powyższe opłaty są nieuniknione dla pasażera. Co za tym idzie, muszą być one doliczone do ceny oferowanej za przelot. Uznano ponadto, że brak tej transparentności w przedstawianiu oferowanych cen stanowi nieuczciwą praktykę i nałożono na przewoźnika karę.

Ryanair odwołał się do decyzji administracyjnej do włoskiego sądu administracyjnego – w drugiej instancji sąd Consiglio di Stato skierował do TSUE pytanie prejudycjalne o interpretację Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1008/2008 z dnia 24 września 2008 r. w sprawie wspólnych zasad wykonywania przewozów lotniczych na terenie Wspólnoty.

Pytanie dotyczyło tego, czy w świetle przepisów tegoż rozporządzenia powyższe opłaty są niemożliwe do uniknięcia i możliwe do przewidzenia, a zatem zgodnie z art. 23 ust. 1 powyższego rozporządzenia, muszą być zawsze wskazane w cenie oferowanego biletu.

Trybunał stwierdził co do opłaty za odprawę, że stanowi ona obligatoryjny element ceny tylko w sytuacji, gdy przewoźnik lotniczy oferuje jedną lub kilka metod odprawy, za które należy zapłacić, z wyłączeniem jakiejkolwiek metody odprawy bez opłat.

Jeśli istnieje możliwość odprawy bezpłatnie – wówczas opłatę należy uznać za opcjonalną.

Bilet krajowy zawsze z VAT

Co do podatku VAT na bilety krajowe to musi on być zawsze doliczany do ceny biletu, ponieważ podatek ten jest przewidziany w przepisach krajowych i automatycznie stosowany przy każdej rezerwacji lotu krajowego.

W odniesieniu natomiast do opłaty za płatność kartą kredytową inną niż karty zatwierdzone przez przewoźnika lotniczego, Trybunał stwierdził, że również musi być ona doliczona do oferowanej ceny biletu. TSUE uznał, że opłata ta jest możliwa do przewidzenia, gdyż wynika z regulaminu przewoźnika lotniczego co do form płatności.

Opłata ta jest także niemożliwa do uniknięcia, gdyż jej uniknięcie uzależnione jest od warunków narzuconych przez przewoźnika.

Ponadto, w przypadku chęci uzyskania karty kredytowej preferowanej przez przewoźnika, wymusza to podjęcie działań przez pasażera, które mogą opóźnić zawarcie umowy przewozu i utratę możliwości zakupu biletu w pierwotnie proponowanej cenie.

Źródło: aleBank.pl