Bank i Klient: Karta ze znakiem Q: prestiż czy biznes?
Po co najbogatsi klienci banków korzystają z czarnych i platynowych edycji kart kredytowych? Jak banki mogą zachęcić klientów private bankingu do tych instrumentów płatniczych z klasy premium?
Miesięcznik Finansowy BANK (czerwiec 2015):
Zobacz także archiwalne wydania pism: BANK, NBS, FN, NZB (KF), EDS
Po co najbogatsi klienci banków korzystają z czarnych i platynowych edycji kart kredytowych? Jak banki mogą zachęcić klientów private bankingu do tych instrumentów płatniczych z klasy premium?
Czy polskie ustawodawstwo zachowuje równowagę praw wierzycieli i dłużników? To podstawowe pytanie, które zdominowało dyskusje podczas VI Bankowego Forum Wierzytelności. Według wielu ekspertów unijne regulacje dotyczące praw konsumenckich stają się alibi dla polskich ministerialnych decydentów, aby w imię politycznego populizmu przerzucić ryzyko gry rynkowej na firmy finansowe.
Wielu ekonomistom trudno jednoznacznie wytłumaczyć zaskakująco słabe dane dotyczące wzrostu PKB w I kw. w Stanach Zjednoczonych. W pierwszym odczycie wyniósł on zaledwie 0,2 proc. w ujęciu rocznym (zanulizowanym), co odpowiadało wyliczeniom zespołu analityków przy oddziale FED w Atlancie.
Do brydża, golfa, kolarstwa, szachów i żeglarstwa dołączyła najpopularniejsza dyscyplina sportu w naszym kraju – futbol. W Warszawie odbył się I Turniej Piłki Nożnej o Puchar Związku Banków Polskich. Wzięło w nim udział siedem zespołów, a zwyciężyła reprezentacja Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, choć drużyny Citi Handlowego i Deutsche Banku zdobyły tyle samo punktów.
W tej dyscyplinie sportu nie ma miejsca na rutynę, więc po dwóch wizytach w Piasecznie bankowcy przenieśli się do Mrozów. Trasa okazała się trudniejsza, niż można było wyczytać z mapy, i tak atrakcyjna, jak zapewniali organizatorzy SK Bank Mazovia MTB Marathonu, w ramach którego został rozegrany V Maraton Rowerowy MTB o Puchar Związku Banków Polskich.
To, podobnie jak maj, jeden z ulubionych miesięcy Polaków. Bo to i lato tuż-tuż, i dni coraz dłuższe i Boże Ciało się trafia, a że zawsze przypada we czwartek, to i długi weekend się zyskuje, no i o puszczaniu wianków zapomnieć nie można. Słowem nie brakuje powodów do świętowania. A to – jak wiadomo – najlepiej nam wychodzi.
Książka dr. Wojciecha Kurowskiego jest wyjątkowa. Otwiera nowy rozdział współczesnej kryminologii i kryminalistyki, stanowiąc jednocześnie niezwykłe studium przedsiębiorczości sieciowej.