BNP Paribas obniża prognozę dynamiki PKB Polski w 2023 roku do 0 proc.

BNP Paribas obniża prognozę dynamiki PKB Polski w 2023 roku do 0 proc.
Fot. stock.adobe.com/dennizn
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Ekonomiści BNP Paribas obniżyli prognozę dynamiki PKB Polski w 2023 r. do 0,0 z 0,5 proc., przy stabilizacji szacunków na 2024 r. (3,1 proc. vs. 3,0 proc.).

„W świetle pogarszających się perspektyw wzrostu gospodarczego na świecie, w tym w strefie euro, co będzie miało negatywne przełożenie na krajową produkcję przemysłową oraz eksport, obniżamy również prognozy co do wyników rodzimej gospodarki. Dalszy wzrost poziomu cen w połączeniu z wysokimi stopami procentowym oddziałują również w kierunku osłabienia konsumpcji prywatnej. Wymienione czynniki prawdopodobnie pogłębią spadek rocznej dynamiki PKB w kolejnym kwartale oraz na początku przyszłego roku” – napisano w raporcie banku.

W rezultacie BNP Paribas obniżył prognozy dynamiki PKB Polski na 2023 r. do 0,0 proc. z 0,5 proc., a na 2024 szacuje 3,1 proc. rdr vs 3,0 proc. rdr w poprzedniej prognozie, jako efekt niższej bazy.

Presja inflacyjna pozostanie wysoka

Pomimo spadku aktywności gospodarczej eksperci BNP Paribas nadal oczekują, że w nadchodzących miesiącach presja inflacyjna pozostanie wysoka, a szczyt dynamiki wypadnie na początku przyszłego roku.

„Potwierdzają to ostatnie odczyty (17,9 proc. rdr w październiku), w tym poziomy inflacji bazowej które przekroczyły 10,0 proc. rdr. Sugeruje to, że impuls efektów wtórnych jest coraz większy, a jego wpływ na ceny może być długotrwały. Szacujemy, że na koniec bieżącego roku inflacja CPI wyniesie ok. 14,5 proc. rdr a w przyszłym roku ceny średniorocznie wzrosną tylko nieznacznie mniej (14,0 proc. – przyp. red.)” – napisano.

Czytaj także: Wzrost PKB w III kw. wyhamował; przed polską gospodarką trudny czas >>>

Prognoza na 2023 r. obarczona jest dużą niepewnością ze względu na decyzje administracyjne dotyczące terminu zakończenia Tarczy Antyinflacyjnej oraz wysokości taryf na zakup energii elektrycznej i gazu. Dodatkowym bodźcem działającym w kierunku wzrostu inflacji może być zaplanowana na przyszły rok podwyżka płacy minimalnej.

RPP może powrócić do podwyżek stóp procentowych

W zarysowanym powyżej scenariuszu makro Rada Polityki Pieniężnej może zdaniem BNP powrócić do zaostrzania polityki pieniężnej na początku 2023 r., kiedy gospodarka zacznie ponownie nabierać rozpędu.

„Jest to przede wszystkim związane z przewidywanym przez nas osłabieniem kursu złotego w najbliższych miesiącach. W efekcie widzimy przestrzeń do podwyższenia stóp procentowych o dodatkowe 125 pb. do 8,0 proc. w pierwszych miesiącach 2023 r. i utrzymanie tego poziomu do końca przyszłego roku” – dodano.

RPP utrzymała w listopadzie drugi miesiąc z rzędu stopy procentowe na niezmienionym poziomie, referencyjna wynosi nadal 6,75 proc. Od października 2021 r. do września 2022 r. na jedenastu z rzędu posiedzeniach RPP podwyższyła stopy łącznie o 665 pb.

Źródło: PAP BIZNES