Biznes w mieszkaniu? Nowy problem ponad miliona drobnych przedsiębiorców

Biznes w mieszkaniu? Nowy problem ponad miliona drobnych przedsiębiorców
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Dla uszczelnienia systemu podatkowego minister finansów korzysta z rozwiązań systemowych w rodzaju split payment, które przyniosą miliardowe efekty, ale sięga też po środki, które dadzą niewielki efekt fiskalny, natomiast niczym broń masowego rażenia zburzą spokój setek tysięcy rzetelnie rozliczających się z zobowiązań podatkowych obywateli. Wliczanie w koszty działalności gospodarczej części wydatków mieszkaniowych należy do tej drugiej kategorii.

Po zakończeniu dnia pracy we własnej firmie w domu, dla pewności najlepiej pokój zamknąć na klucz i nie wchodzić do kolejnego dnia #ZbigniewBiskupski #samozatrudnienie #podatki

Nie zmienił się przepis, a jedynie interpretacja fiskusa. W efekcie grubo ponad milion osób prowadzących działalność gospodarczą na własny rachunek może mieć wielkie problemy z urzędem skarbowym. Chodzi o sposób wliczania w koszty prowadzonej działalności – tzw. koszty podatkowe, części wydatków dotyczących mieszkania lub domu, który jest miejscem prowadzenia tej działalności. Według ostatnich interpretacji podatkowych, by móc wydatki z tym związane wliczać w koszty podatkowe trzeba w nieruchomości wydzielić jej część przeznaczoną wyłącznie na biznes. Mówiąc inaczej – nie wolno tej części nieruchomości wykorzystywać na cele prywatne (osobiste).

Rozliczanie procentowe

Wielu podatników – zwłaszcza tzw. freelancerów i innych samozatrudnionych, prowadzi działalność gospodarczą we własny mieszkaniu lub domu. Rzadko kiedy bezpośrednio dla biznesu jest to wydzielony pokój w mieszkaniu czy część domu, bo albo nie ma takiej potrzeby (do działalności wystarczy biurko) albo jest to trudne (w kawalerce czy w mieszkaniu typu studio). Zgodnie z wypracowaną przed laty praktyką, powszechnie akceptowaną przez służby skarbowe i sądy administracyjne, w takiej sytuacji praktykowane jest rozwiązanie tzw. procentowego ustalania kosztów podatkowych. Polega ono na tym, że już na wstępie, rozpoczynając działalność w mieszkaniu czy domu podatnik (samodzielnie) ustala, w jakim procencie będzie nieruchomość wykorzystywał na działalność gospodarczą. W konsekwencji w koszty podatkowe wlicza taki (stały) procent czynszu, opłat za wodę, energię elektryczną itp.

Pomieszczenie wyłącznie firmowe

W ostatnich interpretacjach podatkowych nastąpiła całkowita zmiana frontu przez fiskusa. Skarbówka uznaje za prawidłowe wliczanie w koszty podatkowe wydatków związanych z miejscem prowadzenia działalności wyłącznie wtedy, gdy dotyczą one wyodrębnionego pomieszczenia, w którym prowadzi się działalność i wykorzystywane jest ono wyłącznie do celów prowadzonej działalności.

Słowem po zakończeniu dnia pracy we własnej firmie, dla pewności najlepiej pomieszczenie zamknąć na klucz i już do kolejnego dnia aktywności biznesowej tam nie wchodzić. To absurdalny efekt tzw. uszczelniania systemu podatkowego, komentują doradcy podatkowi.

Absurdalnym tym bardziej, że nie zmieniły się żadne przepisy. Ba, metoda częściowego wliczania w koszty podatkowe wydatków związanych z miejscem prowadzenia działalności usankcjonowana jest w rozporządzeniu ministra finansów regulującym zasady prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów. Stosowny przepis wskazuje, że jako koszty podatkowe wpisuje się do niej „opłaty za czynsz, energię elektryczną, telefon, wodę, gaz i centralne ogrzewanie w części przypadającej na działalność gospodarczą”.

 

Groźne skutki podatkowe

Konsekwencją zmiany interpretacji mogą być kłopoty osób rozliczających koszty mieszkaniowe metoda procentową. I chodzi tu nie tylko o konieczność weryfikacji kosztów, przychodów, dochodu oraz wysokości podatku w PIT. Jeśli bowiem część nieruchomości jest wyłączona i przeznaczona na cele działalności gospodarczej, to od tej części trzeba też płacić inny – zdecydowanie wyższy podatek od nieruchomości.

To jest z kolei konsekwencją wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego, który orzekł, że jeśli część mieszkania jest związana z prowadzeniem działalności, płaci się od niej – podobnie jak od reszty nieruchomości – podatek w wysokości przewidzianej dla lokali wykorzystywanych na potrzeby mieszkaniowe. Gdy zaś jest wydzielona i przeznaczona wyłącznie na działalność gospodarczą (wyłączona z celów mieszkaniowych) – według stawki ustalonej dla nieruchomości przeznaczonej na działalność gospodarczą.

Według maksymalnych stawek obowiązujących aktualnie (w 2017 r.) w pierwszym przypadku jest to 0,75 zł za metr kwadratowy, w drugim aż 22,66 zł.