Bibby MSP Index

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

Jak wynika z badań Bibby MSP Index, co ósma firma odczuła już efekt wprowadzenia podatku bankowego. Ale oceniając aktualne zmiany fiskalne przedsiębiorcy podkreślali częściej swoje obawy względem podatku handlowego - prawdopodobnie dlatego, że wciąż jeszcze nieznane są jego szczegóły.

– Jako firmę dostarczającą finansowanie dla małych i średnich przedsiębiorstw, interesuje nas szczególnie dostępność kapitału na rynku – wyjaśnia Jerzy Dąbrowski, dyrektor generalny Bibby Financial Services. – Dlatego zapytaliśmy w naszym badaniu o to, czy przedsiębiorcy odczuli skutki wprowadzenia podatku bankowego.

Respondenci wskazywali najczęściej na wyższe marże za produkty kredytowe oraz wyższe oprocentowanie kredytu inwestycyjnego. Jednak skala tych niedogodności jest stosunkowo mała, co pozwala przypuszczać, że koszty wprowadzonego podatku nie zostały przez banki przerzucone wyłącznie na klientów firmowych. Przedsiębiorcy, pytani o to, jak zamierzają przeciwdziałać wyższym kosztom finansowania, najczęściej twierdzą, że będą poszukiwać oszczędności w kosztach własnej działalności. Wielu jednak jeszcze nie wie, jak zmierzyć się z tym problemem. Blisko 50 proc. badanych nie zastanawia się nad tym, czy 
w przyszłości koszty pozyskania środków finansowych na inwestycje będą wyższe. Obawy takie zgłasza zaledwie 15 proc., a 36 proc. jest zdecydowanymi optymistami.

– Polscy mali i średni przedsiębiorcy uodpornili się na dużą zmienność panującą 
w otoczeniu fiskalnym – ocenia Jerzy Dąbrowski. – Wiedzą też, że finansowanie można pozyskać nie tylko w bankach, ale również w innych instytucjach, w tym u faktorów. To daje im większą elastyczność.

Przedsiębiorcy badani w ramach Bibby MSP Index bardziej już obawiają się wprowadzenia podatku handlowego, o którym wiele mówi się w mediach, ale który wciąż jest niewiadomą. Blisko 30 proc. przedsiębiorców uważa, że podatek ten wpłynie pośrednio na ich działalność. Co piąty przedsiębiorca obawia się, że zmiana dotknie go bezpośrednio i już spodziewa się, że będzie zmuszony renegocjować warunki finansowe i terminy płatności ze swoimi dostawcami.

Magdalena Szymańska