Bankowość i Finanse | Ubezpieczenia Społeczne | Wywiad | System emerytalny potrzebuje ewolucji i wyjęcia poza nawias polityczny

Bankowość i Finanse |  Ubezpieczenia Społeczne | Wywiad | System emerytalny potrzebuje ewolucji i wyjęcia poza nawias polityczny
Fot. Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
O czekaniu na cud, który się nie zdarzy w obszarze systemu emerytalnego, ciągłej potrzebie edukacji i uświadamiania społeczeństwa, dotychczasowym ignorowaniu głosu i doświadczeń świata nauki w założeniach tzw. Polskiego Ładu oraz elementach fundamentu rozwoju mówił prof. dr hab. Maciej Żukowski rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu w rozmowie z Michałem Polakiem i Arielem Wojciechowskim.

Według badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2021” Warszawskiego Instytutu Bankowości i Fundacji GPW, Polacy w teorii znają takie programy, jak PPK, IKE, PPE czy IKZE, jednak w praktyce wygląda to zdecydowanie gorzej. 38% korzysta z IKE, 25% z PPK, 12% z PPE, a 4% z IKZE. Skąd w nas taka dysproporcja między wiedzą a wykorzystaniem jej w praktyce?

– Wynika to z kilku okoliczności, powiązanych ze sobą. W Polsce tradycyjnie zabezpieczenie na okres starości zapewniał, i nadal zapewnia, obowiązkowy system emerytalny, dla zdecydowanej większości jest to ubezpieczenie emerytalne prowadzone przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Składka na to ubezpieczenie jest wysoka, pozostawiając stosunkowo mało miejsca na dodatkowe zabezpieczenie. Tak jest też na świecie – dodatkowe systemy zakładowe czy indywidualne mają szerszy zakres w tych państwach, w których obowiązkowy system publiczny zapewnia tylko pewne minimum. Wówczas ta przestrzeń dla dodatkowych rozwiązań jest większa. Ze względów historycznych te dodatkowe, dobrowolne programy emerytalne są w Polsce stosunkowo ciągle młodym rozwiązaniem. A zaufanie do takich rozwiązań jest ograniczone, zresztą niski poziom zaufania, kapitału społecznego, jest generalnie dużym problemem w Polsce.

Co dziś, z punktu widzenia najbliższych dziesięcioleci, wymaga szczególnie pilnych działań w obszarze systemu ubezpieczeń społecznych i emerytur, tak aby jak najlepiej odpowiadał on sytuacji ekonomicznej i demograficznej w Polsce? Problem obniżającej się tzw. stopy zastąpienia jest powszechnie znany, ale czy to jest faktycznie najważniejszy wskaźnik?

– Stopa zastąpienia w dotychczasowym polskim obowiązkowym systemie emerytalnym jest, w porównaniu z innymi państwami, dość wysoka, a większość ludzi uważa, że polskie emerytury są niskie. Zatem stopa zastąpienia nie mówi wszystkiego. O tym, jak żyją emeryci, decyduje przede wszystkim ogólny poziom życia. Obrazowo: 40% przeciętnej płacy w bogatym kraju pozwala na znacznie więcej niż 70% przeciętnej ubogiego kraju. Oczywiście, obniżanie się stopy zastąpienia w Polsce, zresztą podobnie będzie w innych państwach, powinno skłaniać do rozwoju dodatkowego zabezpieczenia. W polskim obowiązkowym systemie emerytalnym nie są, moim zdaniem, potrzebne rewolucyjne zmiany, tylko ciągłe dostosowania do zmieniających się warunków, w jakich system emerytalny funkcjonuje. Jeżeli takie mądre zmiany będą wprowadzane, wtedy system emerytalny będzie wypełniał swoje funkcje, choć oczywiście i one będą ewoluowały, i za 20, i za 50 lat. Dla przykładu, skoro żyjemy coraz dłużej, co jest przecież zmianą pozytywną, powinniśmy też później przechodzić na emeryturę. Czyli wiek emerytalny powinien być stopniowo podwyższany. Wyzwania systemu emerytalnego w Polsce wiążą się z tym, że bardzo wielu młodych ludzi nie wypracowuje obecnie żadnej emerytury. Staniemy wobec rosnącego problemu ubóstwa na starość, bez żadnego zabezpieczenia ze strony systemu emerytalnego. Wielu będzie zdanych tylko na pomoc społeczną.

Jako Polacy, niechętnie słuchamy ekspertów, kolejne programy państwowe mające pobudzać skłonność do oszczędzania nas nie przekonują, a w internecie możemy spotkać się ze skrajnymi opiniami. Dodatkowo, ostatnich kilkanaś...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK